Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Fredric Brown
Znany jako: Frederick
30
6,5/10
Urodzony: 29.10.1906Zmarły: 11.03.1972
Fredric Brown (ur. 29 października 1906 r. w Cincinnati, zm. 11 marca 1972) amerykański pisarz science fiction. Jeden z pionierów gatunku, najlepiej znany z krótkich, humorystycznych utworów. Dziennikarz z wykształcenia, tworzył także powieści kryminalne. Jedno z jego opowiadań, Arena, stało się podstawą scenariusza odcinka serialu Star Trek. Brown został uhonorowany przez Roberta Heinleina, jako jeden z trzech adresatów dedykacji jego słynnej powieści Obcy w obcym kraju.
6,5/10średnia ocena książek autora
1 253 przeczytało książki autora
1 957 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kroki w nieznane. Almanach fantastyczno-naukowy 2 Stanisław Lem
7,4
Kilka bardzo dobrych opowiadań, niektóre bardziej idące w stronę szeroko rozumianej fantastyki niż fantastyki naukowej z racji tematu czyli podróży w czasie. Ten tom podobał mi się bardziej od poprzedniego, nie zestarzał się tak bardzo a obecność w nim Lema i Zajdla podnoszą ocenę każdej antologii co najmniej o dwie gwiazdki. Jest tu tez kilka błyskotliwych opowiadań autorów o których wcześniej nie słyszałem. Rozważania radzieckich futurologów które znajdują się na końcu książki można spokojnie pominąć.
Złoty Wiek SF 1 H. Beam Piper
5,8
Bardzo lubię stare opowiadania SF. Wtedy jeszcze wszystko było świeże a umysły ludzi nieskalane nowoczesną technologią, dzięki temu nie mieli zmąconego obrazu i ich wyobraźnia mogła się wspiąć na wyżyny swojej kreatywności. Stare SF charakteryzuje również oprócz polotu brak przywiązania do prawd fizyki czy też astronomii, niekiedy nic się nie zgadza ale też czy komuś to przeszkadza. Sam gatunek również nie był taki stricte określony. Literatura jak i życie kiedyś wszystko było prostsze i dozwolone i to właśnie lubię w starych sfach, są takie urocze i bezpretensjonalne.