Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Bardach
1
7,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 28.07.1919Zmarły: 16.08.2002
Janusz Marek Bardach urodził się 28 lipca 1919 roku w Odessie, z ojca Marka, który był lekarzem dentystą, i matki Otylii, gospodyni domowej, Bardachów. Od 1920 roku zamieszkał wraz z rodzicami we Włodzimierzu Wołyńskim, w którym ukończył gimnazjum w roku 1938. Tutaj spotkał swoją narzeczoną i przyszłą żonę Taubcię. W 1940 roku został powołany do Armii Czerwonej i skierowany do Szkoły Kierowców Czołgów do Orła. W 1941 roku ukończył tę szkołę i w lipcu tego samego roku został skierowany na front, gdzie brał udział w walkach z hitlerowcami.
7,8/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
95 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Człowiek człowiekowi wilkiem - Przeżyłem Gułag
Janusz Bardach
7,8 z 55 ocen
153 czytelników 6 opinii
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Człowiek człowiekowi wilkiem - Przeżyłem Gułag Janusz Bardach
7,8
Wstrząsająca i prawdziwa historia autora, który przeżył Gułag. Książka ta pokazuje do czego zdolni są ludzie gdy całkowicie odbiera im się godność, posiłek lub wykańcza katorżniczą pracą...
Bardach ukazuje w swojej biografii wszystko to co przydarzyło mu się sowieckich obozach pracy. Więźniowie, którzy jakimś cudem przeżyli podróż na Kołymę umierali niedługo po przyjeździe do pracy. Byli bici torturowani, gwałceni i okaleczani przez pijanych strażników, którzy często decydowali o ich życiu lub śmierci. Umieranie współwięźniów było na porządku dziennym, czy to z głodu, wyziębienia, lub przepracowania. Skazańcy pracowali w nieludzkich warunkach nawet przy 40 stopniowych mrozach, dostając w zamian kromkę chleba z zupą ze zgniłych ziemniaków. Nikogo nie obchodziło tam życie drugiego człowieka. Ludzie zamieniali się w zwierzęta byle tylko przeżyć. Jedynym ratunkiem był szpital, więc wielu potrafiło się okaleczyć, lub odciąć sobie kończynę w zamian za chwilę spokoju...
Ludzie w obozach śmierci stawali się tytułowymi wilkami, zwierzętami, bezwzględnymi i bezuczuciowymi myślącymi tylko o sobie i o tym by przetrwać. Czym zasłużyli sobie na taki los?
Człowiek człowiekowi wilkiem - Przeżyłem Gułag Janusz Bardach
7,8
Nie polecam ludziom o słabych nerwach. Książkę przeczytałam w liceum, wybierając na maturze ustnej (jeszcze wtedy prezentacje się robiło) temat: "Sybir w polskiej literaturze." - Przeczytana jednym tchem, dzięki mapie w książce niemal czułam to, co autor opisywał w swoim dzienniku, szczególnie pamiętam obraz Syberii, który opisywał dokładnie z pociągu.
Polecam wszystkim, których interesuje prawda.