Książka zaczyna się ciekawie, potem rozwleka a na końcu? Też dobrze. Sęk w tym, że w większości książki nic się praktycznie nie dzieje. No może czasem. Próba przedstawienia wielkiej przyjaźni dziewczyny z mężczyzną, gejem to jakieś nieporozumienie. Niby śmiesznie ale naiwnie. Autorka próbowała sił nie w swoim stylu i guście i czuć to. Widać, że próbuje dostosować się do obecnych trendów mody ale cienko to wychodzi. Szkoda zmarnowanego pomysłu, bo ciekawy jest z tą zamianą. Liczę, że kolejna powieść pisarki “Clara” będzie lepsza. Pisarka ma potencjał. Widać to po tytule ”Ucieczka od mafii”.
No dobra. Ksiazka tragiczna nie byla, zla chyb tez nie 🤔 Ale nie jest to pozycja do ktorej sie wraca i ktora poleca. Jest to raczej ksiazka z tych co czytasz na zasuj czytelniczy albo zeby odpoczac od cięższych ksiazek.
Tak książka to taka brazylijska telenowela. Drama goni dramę, watkow przeplata sie tu tyle, ze spokojnie starczylo by materialu na 6 różnych ksiazek! Akcja pedzi szybciej od TGV.
Ksiazka miala potencjał jednak nadmiar wszystkiego i tempo akcji jej zaszkodziły. Gdyby tak wyciac chociaz polowę watkow, bardziej dopracować charakterystykę bohaterow, relację miedzy nimi i zwolnić tępo to wyszedl by z tego niezly romans mafijny.