Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
- Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
- ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lesław Chowaniec
4
8,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
104 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Burza Lesław Chowaniec
8,1
Świat Vudagory się wali. Dzięki ofiarności swoich sług i wyjątkowemu szczęściu, Władca Thanazzaru Urol został uwolniony ze swego więzienia. Po kontynencie szaleją straszliwe burze, oznajmujące powrót ich dawnego Pana, który gromadzi wokół siebie potężną armię złożoną z nieumarłych, jaszczurów oraz demonów, której celem jest wymordowanie wszystkich mieszkańców krainy. Powrót Cesarza Umysłów odciska wyraźny wpływ ca mieszkańcach i przyrodzie Vudagory. Armie ludzi, elfów, smoczych dam i wspomagających ich czarodziejów zmuszone są do odwrotu, a łączący je sojusz zaczyna się rozpadać. Magowie pod dowództwem nowego arcymaga Jorgana ponownie zbierają swoje siły, aby bronić swojej wyspy Nauri. Na południu Elfy i Smoczary szykują się do zatrzymania ogromnej armii wampirów pod dowództwem Vasenlona. W tej trudnej sytuacji mieszkańcy Vundagory będą musieli zjednoczyć się jeszcze raz, znaleźć nowych sojuszników by ponownie stawić czoła Urolowi.
Lesław Chowaniec za sprawą „Burzy”, po raz trzeci zabiera swoich czytelników do pełnego tajemnic, czarów i przygód świata fantasy, w którym wszystko się zdarzyć może. Autor w swojej książce postawił na szybki rozwój wydarzeń, tak aby czytelnik nie miał czasu się nudzić. W odróżnieniu od poprzednich części , „Burza” charakteryzuje się mroczną i klaustrofobiczną atmosferą. Opisy bitew są bardzo żywe, a zwroty akcji sprawiają, iż do końca nie sposób przewidzieć która z walczących stron zwycięży. Autor zdecydował się na wprowadzenie do opowieści kilka nowych postaci (min. Neruliana, Truskara),co nieco odświeżyło powieści i pozwoliło historii głównych bohaterów obrać nową ścieżkę. Jedynym elementem, który moim zdaniem wymagałby dopracowania a w zasadzie rozwinięcia jest relacja miedzy braćmi Nasturionem i Nerulianem. Myślę, że postać pogromcy smoków zasługiwała na dużo większą uwagę. Chętnie przeczytałbym o jego postawie np. w czasie bitwy z wampirami. Niestety autor zdecydował się inaczej poprowadzić tę postać.
Brama Lesław Chowaniec
8,4
Świat Vundagory pogrąża się w wojnie. Po zdobyciu i zburzeniu baszty, przez sługi Uroola i zdradzie Skonera, powrót władcy Thanazzaru wydaje się coraz bliższy. W tej sytuacji dochodzi do zacieśnienia sojuszu, między ludźmi, elfami i smoczarami. Magowie z Plugiusem na czele, postanawiają zaangażować się w pełni w wojnę z wrogiem ludzkości. Machina wojenna zostaje wprawiona w ruch, a każda ze stron przygotowuje się do ostatecznej batalii, która ma zdecydować o przyszłości kontynentu.
Przyznam, iż do lektury „Bramy” podchodziłem z pewną ostrożnością. Pierwsza część bardzo mi się podobała, choć klimatycznie skierowana była w stronę nastoletnich czytelników. Brakowało mi w niej większej ilości brutalnych scen i mocniejszych dialogów. Druga część zachowała swoją młodzieżową formę, jednak autor poświęcił w niej znacznie więcej miejsca na ukazanie bitew, których jest tu kilka, a ich opisy potrafią ciągnąć się na kilkadziesiąt stron. Ukazane zostały w sposób plastyczny, przez co z zapartym tchem śledziłem walkę smoka Negotramoniaxa i wielkiego skorpiona Garbany, które przypominało swym rozmachem walkę Godzili z King Kongiem. To co wyróżnia tę książę na tle innych tego rodzaju powieści to ogromna ilość magii, czarodziejów, magicznych golemów i stworów, którymi przesiąknięta jest cała Vundragora. Równie dobrze przedstawia się kwestia opisów przyrody, które nie tylko nie zanudzają, a wręcz pozwalają czytelnikowi zagłębić się w ten bogaty świat. Pod względem technicznym i stylistycznym książka napisana jest w sposób poprawny, akcja rozwija się bardzo szybko, mamy kilka zwrotów wydarzeń z udziałem naszych ulubionych bohaterów. Na uznanie zasługuje klimatyczna, mroczna okładka oraz piękne grafiki, które idealnie oddają powieści. Jedynym elementem, który moim zdaniem wymaga poprawy, jest konieczność wprowadzenia do historii nowych postaci, które dodałyby opowieści pewien powiew świeżości.