Luienna. Bal w Trewill Claudia Pendel 7,8
"- Każdy sztorm w końcu minie.
- W jej przypadku sztorm dopiero nadchodzi".
Krocząc ukrytymi przejściami, poznawałam losy niesamowitej Luienny. Podążałam za jej hartem ducha, wykrzywiałam usta w uśmiechu, gdy słyszałam dobitnie trafne uwagi, którymi impulsywnie gasiła towarzystwo. Jej młodzieńczy bunt wymieszany z niepewnością, stanowiły istny dynamit. Podpalony, pozostawiał za sobą jedynie gruzy. Już na starcie pokochałam tę fantastyczną, odważną, a przy tym zagubioną nastolatkę. I do samego końca nie utraciła mojej sympatii.
Porwały mnie fale przygody. Tajemniczy sztorm targał mną, zmieniając kierunek myśli. Mogłam się spodziewać, że w morzu intryg łatwo będzie pogubić domysły, jednak nie przewidziałam skali zagubienia. Z zapałem płynęłam przez historię, a sekrety jak wir wciągały w swoje spirale i nie pozwalały odpuścić.
Klimat powieści, który autorka znakomicie wyczarowała słowem, hipnotyzował mnie. Otoczka balu, morskie żeglugi, piraci, tajemne korytarze, wytworne suknie i pełne uroku sale przenikały wyobraźnię. Nie zabrakło również miłości do książek oraz przyprawiających o niepokój przepowiedni. To wszystko dogłębnie uszczęśliwiło moje wewnętrzne poszukiwania książkowych wędrówek w nieznane.
Czytając, mogłam przenieść się do nastoletnich lat, które wyglądały zgoła odmiennie. Jednak Claudia Pendel pozwoliła mi znów poczuć ekscytację na myśl o pierwszych, miłosnych zawirowaniach, a także o sytuacjach, gdzie pewna doza infantylności była wręcz wskazana. Przymykałam oko na zachowania, których nie rozumiałam, wiedząc, że mają swoje wytłumaczenie w młodości i niedostrzegalnych zamiarach.
"Luienna" zapewniła mi wybornie spędzony czas, okraszony śmiechem, rozczuleniem, współczuciem i dawką wzniosłości. Umiejętnie dobrane zwroty akcji nadały kształtu i smaku całej historii. Niczym kompas wskazały kierunek ku horyzontowi, który nawołuje moje czytelnicze zmysły w stronę drugiego tomu.
"Słowa nie ukryją pragnień serca". Na szczęście ja nie muszę niczego ukrywać. Chcę tylko kolejny raz zatracić się w przygodzie z contessą.