Najnowsze artykuły
- ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
- ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński6
- ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać6
- ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anne Mette Hancock
4
8,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
196 przeczytało książki autora
362 chce przeczytać książki autora
9fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ostrze Anne Mette Hancock
7,3
Chciałabym napisać, że ostrze tej powieści, przebiło moje spragnione kryminalnych wrażeń serce na wylot, ale nie do końca mi tu wszystko zagrało.
Początek zapowiadał się intrygująco, aby w pewnym momencie, nagle, niewiadomo skąd wyskoczył niczym przysłowiowy królik z kapelusza motyw pedofilii. Potraktowany po macoszemu, wrzucony przez autorkę, tak chyba by podkręcić całą historię został tak przedstawiony, żeby tylko sobie po prostu był.
Brakło mi tu też kilku innych elementów, tak typowych dla skandynawskiej szkoły kryminału, ale nie będę się powtarzać, proszę przejrzeć inne opinie.
Oczywiście, że autorka wcale nie musiała opierać się na ustalonym z góry schemacie, ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę tematykę i sposób narracji, trochę się w tym wszystkim pogubiła.
Nie jest źle, ale szału też nie ma. Coś innego, nawet wciągającego, co można też bez żalu też odłożyć.
Pitbul Anne Mette Hancock
7,7
Cała seria jest bardzo dobra. Czytając opinie, że ta część jest najlepsza, miałam wątpliwości… ale doczytałam do końca. I tak – jest to najlepsza część, powiem więcej jest to jeden z lepszych kryminałów jakie czytałam. Początek jest trudny, jest wiele nazwisk – obco brzmiących – i miałam problem z połapaniem się kto jest kim; zapewniam jednak, że warto, warto się skupić by potem płynąć z fabułą i na końcu krzyczeć wraz z jedną z postaci. W mojej głowie był krzyk i złość na konformizm, pójście na łatwiznę i odpuszczanie.
Rzadko powieści z tak zwanej literatury lekkiej dają tak dużo do myślenia, pozostawiają po sobie tyle do rozważenia i to w sferze etyki, a nie tylko przestępstw i przemocy.