Sztuka znikania jest okrutna i paradoksalna. Spowodować, żeby ktoś zniknął, jest prościej, niż zniknąć samemu. Nikt nie potrafi całkowicie r...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać263
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
- Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
- ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alberto Barrera Tyszka
1
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 18.02.1960
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zdrada zawsze pojawia się tam, gdzie się jej najmniej spodziewamy.
osób to lubiPrzyznanie się do choroby, nazwanie jej własną, wywołuje natychmiastową emocjonalną konsternację. Nowotwór zmienia człowieka w jednej chwili...
Przyznanie się do choroby, nazwanie jej własną, wywołuje natychmiastową emocjonalną konsternację. Nowotwór zmienia człowieka w jednej chwili w ofiarę.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Ostatnie dni komendanta Alberto Barrera Tyszka
6,3
"Ostatnie dni komendanta" przedstawiają historie ludzi, których różni wiele, choćby wiek, wykształcenie, pozycja społeczna, ale łączy jedno - czas śmierci prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza. Wszyscy żyją w państwie ogarniętym totalitarnym reżimem, wśród chaosu biedy, propagandy i ulicznego bestialstwa. Autor oddał niezwykłe historie każdej postaci bardzo realistycznie, nie szczędził przykrości, ale też nie ubarwiał ich życiorysów, czyniąc z nich wcielenia dobra lub zła. Wszyscy, jak każdy człowiek, dokonują różnych wyborów, czasem się mylą lub popełniają głupstwa. Jednakże historie, choć naprawdę niezwkłe, ciągle biegną do przodu bez chwili wytchnienia. Momentami są już po prostu męczące i przeładowane nowościami tak, że można się pogubić i znudzić. Zdecydowanie nie brakuje tu ani oryginalności ani dobrego stylu, za to przydałoby się więcej fabuły powoli stopniującej napięcie.
Ostatnie dni komendanta Alberto Barrera Tyszka
6,3
„Ostatnie dni komendanta” to poruszająca opowieść o mieszkańcach Wenezueli w przededniu śmierci Hugo Chaveza. Poprzez retrospekcje poznajemy jednak również przeszłość bohaterów, a to pozwala lepiej zrozumieć ich życiowe decyzje, niejednokrotnie podejmowane w dramatycznych okolicznościach.
Urodzony z Caracas Alberto Barrera Tyszka jest wybitnym znawcą historii swojej ojczyzny i autorem biografii Chaveza. Dzięki temu jego kolejna powieść nabiera wyjątkowego znaczenia – ukazuje perypetie fikcyjnych postaci na tle wielkiej historii i polityki, na które przeciętny człowiek nie ma żadnego wpływu. Niekiedy jednak ludzie zostają uwikłani w niebezpieczne strategie wbrew własnej woli.
Wśród bohaterów powieści Tyszki uwagę zwracają przede wszystkim: bezrobotny dziennikarz marzący o karierze literata oraz jego partnerka, starzejący się onkolog, który nie potrafi znaleźć wspólnego języka z buntowniczą żoną, a także dziewczynka, która po tragicznej śmierci matki musi radzić sobie sama...
A to tylko kilka przykładów. Autor stworzył bowiem galerię interesujących i intrygujących postaci, nie zawsze jednoznacznych, co dodatkowo daje czytelnikowi do myślenia i na pewno jest kolejnym plusem.
Pogarszający się stan zdrowia dyktatora utrzymywany jest w tajemnicy, jednak niektórzy bohaterowie wiedzą albo przeczuwają, co się święci. Jest wśród nich bratanek wspomnianego onkologa, który należy do osobistej świty prezydenta.
Pewnego dnia młody mężczyzna wręcza stryjowi telefon komórkowy, na którym zostały uwiecznione materiały kompromitujące Chaveza. Prosi o przechowanie paczki i ewentualne przekazanie jej amerykańskiej dziennikarce. Nie wiadomo dokładnie, co zawierają nagrania – i to kolejny intrygujący, wzbudzający napięcie element.
Chavez oddaje swoje zdrowie w ręce kubańskich lekarzy, media wciąż donoszą o sukcesach medyków, jednak rzeczywistość wcale nie okazuje się różowa. Dyktator umiera, ale jego zgon utrzymywany jest przez pewien czas w głębokiej tajemnicy.
Nieświadomi niczego bohaterowie nadal żyją nadziejami, marzeniami, ale i obawami. Gdy – już po śmierci prezydenta – próbują złapać oddech, czekają na nich kolejne nieprzyjemne niespodzianki. I tylko nieliczni mogą naprawdę odetchnąć pełną piersią...
Alberto Barrera Tyszka bardzo realistycznie i przekonująco ukazał świat ludzi skazanych na egzystowanie w systemie totalitarnym, opartym na zastraszaniu, wszechobecnej inwigilacji, prześladowaniach, biedzie i ciągłym niepokoju o jutro.
Pod tym względem powieść jest ponadczasowa i uniwersalna. Dla polskiego czytelnika pamiętającego czasy komuny brzmi to wszystko bardzo znajomo i przerażająco.
„Ostatnie dni komendanta” to książka o trudnych wyborach życiowych, o próbach zachowania godności w czasach pogardy, o przyjaźni, miłości, lojalności, ale także o zdradzie i sile wielkiej historii, która z jednych czyni bohaterów, niekoniecznie słusznie, innych zaś odsyła w zapomnienie, krzywdzi i zabija.
Całość napisana jest z wielką pasją i znajomością rzeczy. Autor łączy literacki styl z przekazem zbliżonym do reporterskiego języka, dzięki czemu lektura bardzo oddziałuje na emocje czytelnika i sprawia, że ma się wrażenie bezpośredniego obcowania z bohaterami.
Na pewno nie jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna, ale warto ją poznać, bo to naprawdę głęboka, przemyślana i dojrzała proza. Proza bolesna, ale jakże prawdziwa!