Thriller przybliżający prawdziwe wydarzenia, które rozegrały się 22 września 2009 roku w Sztokholmie. Wciąga jak czekolada:)
''Najbardziej zuchwały napad w historii Skandynawii. Czegoś takiego Szwecja nie widziała".
Autorowi udało się dotrzeć do uczestników napadu. Świetnie, że wprowadza fikcję, rozbudowując wątki osobiste bohaterów. Doskonale ich uwiarygodnił.
''Helikopter'' trzyma w napięciu od początku do końca. Spełnił moje oczekiwania, choć początkowo byłam sceptyczna.
Polecam:)
Książka nie była zła, ale spodziewałam się czegoś ciekawszego. Główne postacie były po prostu nudnawe a przygotowania do skoku wlokły się niemiłosiernie. Sam napad też nie był jakoś szczególnie interesujący, a zakończenie niby oryginalne ale szczerze mówiąc czegoś się tam domyślałam. Generalnie mam wrażenie że wszystkiego tam było za mało. Jednym słowem ta książka była nijaka, a szkoda bo taki skok na kasę zasługuje na coś wielkiego a tu mieliśmy emocje jak przy napadzie na kiosk Ruchu.