Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Biel
1
8,1/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Na tle nieba Janusz Kurczab
8,1
Dziewięć opowieści wybitnych wspinaczy – Macieja Bernatta, Stanisława Biela, Zbigniewa Jurkowskiego i Janusza Kurczaba – które składają się na tę książkę, wskrzesza piękne czasy polskiego alpinizmu. Opowiadają o latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku, kiedy łupem naszych taterników padło wiele ścian otoczonych nimbem skrajnych trudności. Wydawnictwo promuje książkę hasłem „Opowiadania mistrzów” i trzeba przyznać, że slogan adekwatnie odzwierciedla zarówno wspinaczkowe dokonania autorów, jak i walory literackie ich tekstów. Na tle nieba to po prostu dobra literatura, która – tak się składa – opowiada o górach i górskich przeżyciach.
W zbiorze nie znajdziemy mało zajmujących opowiadań. Kipiące od celnych spostrzeżeń, a przecież językowo oszczędne teksty zapadają w pamięć nie tyle za sprawą wyczynów, ile dzięki świetnie oddanym emocjom towarzyszącym pokonywaniu wielkich ścian, w domyśle – wszelkich wyzwań. Obok smaku zwycięstwa znajdziemy więc pustkę, obok goryczy porażki – poczucie wolności, pokorę zabarwioną buńczucznością. Humor i dowcip przeplatają się tu ze smutkiem i żalem. To oglądanie świata nie z pozycji władcy, ale z perspektywy jednego z wielu trybików w maszynie przyrody. A także hymn na temat zwykłego koleżeństwa, które czyni znośniejszym nawet najcięższe warunki w ścianie. „Sami, ale nie samotni” – stare porzekadło wybrzmiewa w tej książce bez patosu, a mimo to niezwykle silnie.
więcej na: http://gory-lektury.blogspot.com/