Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lesley Jones
5
6,6/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Lesley Jones was born and grew up in Essex, just outside of London, England but moved with her family to Australia in 2006 and now lives close to the city of Melbourne. As well as writing, Lesley is an avid reader and also enjoys watching a game of football- the round ball version- while sipping on a glass of wine, during her down time. Despite now living in Australia, she is still an Essex girl at heart and remains partial to her waxing, tinting, sculpting and shellac routines. Lesley is a huge fan of social media and can often be found chatting to her readers in her various groups. She is a sucker for a reality TV show, with TOWIE being her obvious favourite. Lesley Jones is perhaps best known for her Carnage and Saviour/Resolution book series and has recently released Conviction.http://lesleyjonesauthor.com/
6,6/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Story of Me Lesley Jones
7,7
"I'm Georgia Rae Layton McCarthy.
This is the Story of Me, my Journey Back!!"
Mam ogromnie mieszane uczucia w stosunku do tej książki. Była dość długa, ale mimo to czytałam i chciałam czytać dalej. Początek był momentami wzruszający, trudny, emocje G. w tej części przynajmniej były adekwatne do tego co zrobiła w części pierwszej, gdzie miałam ją za hipokrytkę, tutaj pokazała to co na prawdę skrywało jej serce. Nic nie jest tutaj takie oczywiste i moje emocje także nie były takie jakie sama się spodziewałam, gdyż do końca książki miałam nadzieję, że Georgia nie będzie szczęśliwa. Pierwszy raz życzyłam głównej bohaterce nieszczęścia, złego zakończenia. Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego. Może przez to, ze od pierwszego tomu trzymałam kciuki mocno za Sean'a i to z nim widziałam jej przyszłość, podczas gdy tutaj niejako zdeptała te uczucia:
"Step aside Sean! I'm ready to move on with the other love of my life and hey, have I told that all this time you NEVER really owned my heart? Coz half of it or more belonged to Cam all this time? Even when we're married? Yeah... Just want you to know that's all."
"Despite being happily married and in love with my husband, I fucked this man and I thought about him far too often during my marriage, and now, here I am. My husband’s dead and now here I am, back in his bed...."
Po czymś takim uważam, że Gia nie zasłużyła ani na Cam'a ani na Sean'a.
Kiedy przeczytałam epilog nie czułam nic... skończyła się książka i tyle. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak podeszła do książki. Chyba wolałabym, żeby tej drugiej części nie było i historia zakończyła się ze śmiercią Sean'a i Beau...
The Story of Us Lesley Jones
7,2
"I was eleven years old, but I knew without a shadow of a doubt I was staring into the eyes of the boy I was going to love forever ."
Kocham i nienawidzę... chociaż nie... nie kocham. W przypadku tej książki to za mocne słowo, ale chcę zaznaczyć, że nie była mi obojętna. Nawet nie wiem od czego zacząć. Trochę sobie sama zaspoilerowałam sprawdzając drugi tom, więc wiedziałam czego się spodziewać, ale to nie wpłynęło aż tak negatywnie na ogólny odbiór książki, jednak jeśli macie możliwość - nie róbcie tego samego błędu!
Sean i Georgia poznali się jako dzieci, jednak od tego pierwszego momentu kiedy tylko spojrzeli na siebie, połączyła ich wyjątkowa miłość, która była wystawiona na wiele bardzo trudnych prób. Sean i rodzeństwo G. założyli zespół Carnage, który z biegiem czasu stał się popularny na skalę światową. Gia nie odstępowała zespołu na krok i była obecna na każdym koncercie, puki było to możliwe. Ich uczucie ani przez chwilę nie słabło, planowali wspólna przyszłość, małżeństwo, dzieci - będąc zaledwie parą nastolatków. Akcja toczy sie w latach 80-tych, a realia troszkę się różnią od obecnych, więc kiedy Sean po jednym z zagranicznych koncertów, na którym nie było G. zostaje oskarżony o gwałt, będąc pod wpływem narkotyków, dla dziewczyny to prawdziwy cios. Mimo uniewinnienia Gia nie wybacza chłopakowi i przez cztery lata tarza się w swoim nieszczęściu. W tym czasie poznaje Cam'a z którym zaczyna łączyć ją coś więcej, choć wie i on także, że to Sean ma jej serce i zawsze będzie jej numerem jeden. Kiedy drogi Sean'a i G. ponownie się krzyżują wszystkie dotychczas tłumione emocje eksplodują ze zwiększoną siłą, a to pociąga są sobą szereg zaskakujących akcji.
Zakończenie doprowadziło mnie do łez, ale to nie pomoże w podniesieniu oceny. Dlaczego? Ponieważ książka propaguje wartości, z którymi się w ogóle nie zgadzam.
Są to dwie kwestie, które ogromnie mi w tej książce przeszkadzają, przy czym tę druga jestem w stanie jeszcze przełknąć. Mam mieszane uczucia w stosunku do G. lubię ją i nienawidzę jednocześnie i o ile każdy popełnia błędy to właśnie dlatego sympatia mimo wszystko przeważa. Z ogromną ciekawością sięgnę po tom drugi, który nie wątpię będzie wyjątkowy.
Szczegóły niżej, ale zaznaczam...
...
...
SPOILER
...
...
-pierwsza rzecz to używki. Mam świadomość, że w latach 80-tych dostęp do narkotyków był dużo łatwiejszy, plus dodatkowo to, że rodzina G. - była czymś w rodzaju mafii(?),nawet to, że Carnage był wystarczająco popularny by mogło to wskazywać na większe możliwości, niż posiada przeciętny człowiek, też trochę zmienia punkt widzenia, ale... spożywanie alkoholu przez nieletnich (13-16 lat ?),z aprobatą dorosłych?? WTF? marihuana, kokaina - ojciec G. jako bardzo wpływowa osoba z pewnością miał świadomość co się dzieje wokół jego własnych dzieci i nic z tym nie zrobił. A już moment, w którym G. decyduje się, że będzie starała się o dziecko, po czym bierze test ciążowy, upewnia sie, że jest negatywny, a następnie wciąga dwie działki - i to już jest jako dorosła 30-letnia kobieta (!) - ha! Bardzo dojrzałe. Należy również zaznaczyć, że długotrwałe przyjmowanie kokainy przez bohaterów książki praktycznie nie miało skutków ubocznych, co z kolei mogłoby wskazywać że kokaina to nic złego, a wręcz przeciwnie - fantastyczna metoda na zrzucenie wagi.
-zdrady. Kiedy Sean "zdradził" G - co było niejako kłamstwem i pod wpływem ecstasy (co go absolutnie nie usprawiedliwia),Georgia była skrzywdzona do bólu, nie pozwalając mu się nawet wytłumaczyć, nie rozmawiała z nim przez cztery lata, zabroniła komukolwiek o nim wspominać. Jako czytelnik czułam to jak bardzo jest zraniona i uważałam, ze robi dobrze (biedna Gia i niedobry Sean),ale kiedy ona zdradza Cam'a z Sean'em (jakby nie patrzeć jeszcze z nim wtedy nie zerwała),to zdaniem autorki jako czytelnik powinnam się cieszyć, ze nareszcie G. i S. są razem? Gia jako osoba, która wie jak to jest być zdradzonym powinna tym bardziej się wystrzegać tego co sprawiło jej tyle bólu, a co ona robi? Osobiście zamiast cieszyć się z ich powrotu do siebie (nie ukrywam - cieszyłam się - mimo sympatii do Cam'a),to jednak w pierwszej kolejności czułam obrzydzenie i rozczarowanie względem bohaterki. Już pomijam oczywisty fakt jaki miał miejsce w dalszej części książki z udziałem G i Cam'a. Czysta hipokryzja.