Największym mankamentem tego komiksu jest jego długość...kiedy się już wkręcasz to zeszyt się kończy. Świetna kreska, brutalnie, brudno, wulgarnie. Tak dokładnie wyobrażam sobie świat cyberpunka. Jednakże kupując komiks nie mogę sobie pozwolić by przeczytać go na raz podczas 15 minutowej przerwy w meczu...na prawdę dałoby radę zrobić to lepiej.
Jest nieźle, ładnie ale krótko...
Klimat gry oddany świetnie. Brudno, wulgarnie, brutalnie, szybko. Graficznie naprawdę spoko, kolorystyka jak najbardziej cyberpunkowa, kreska pasuje do świata. Fabuła - która choć z prostym motywem, jest też wielowymiarowa i wcale nie tak oczywiste są rozterki w niej wybrzmiewające. Wiele osób narzeka na długość historii, w mojej opinii jest adekwatna, bez zbędnego rozwodnienia i fajnie, że pozostawia jakiś niedosyt. Osobiście bardzo podoba się mi osadzenie Trauma Team w tej opowieści, bo mamy wgląd w ludzki aspekt tej jednostki. Stanowi to poszerzenie perspektywy na funkcjonowanie i w ogóle istotę tej korporacji, której obraz w grze jest jedynie muśnięty zdawkowymi i podstawowymi informacjami. Bardzo chętnie rozegrałabym taki scenariusz w grze!