„Cyberpunk: Edgerunners” zadebiutuje już we wrześniu

Anna Sierant Anna Sierant
06.09.2022

Serial „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” może pochwalić się najlepszym debiutem w 15-letniej historii Amazon Prime Video. Na HBO Max z kolei pojawi się drugi sezon „I tak po prostu”, a na Netflixie – anime „Cyberpunk: Edgerunners”.

„Cyberpunk: Edgerunners” zadebiutuje już we wrześniu Materiały prasowe Netflix

„Seks w wielkim mieście”, Candace Bushnell

„Seks w wielkim mieście” był, obok m.in. „Przyjaciół”, jednym z największych serialowych hitów lat 90. Potem powstały dwa filmy z Carrie Bradshaw i jej przyjaciółkami w rolach głównych. W roku 2021 bohaterki powróciły natomiast w kolejnym serialu – „I tak po prostu”. W pierwszym sezonie nie można jednak było zobaczyć na małym ekranie Kim Cattrall, czyli Samanthy – aktorka zapowiedziała, że w drugim sezonie również się nie pojawi.

Jeszcze do końca sierpnia nie było wiadomo, czy kolejna odsłona serialu powstanie – pierwszy sezon spotkał się z niemałą krytyką, przede wszystkim dotyczącą tego, że jego twórcy na siłę starali się być „na czasie” i do bohaterów serialu dołączono osobę niebinarną, pojawił się również wątek homoseksualnego związku mężatki Mirandy, ageizmu, a wszystkie nowe bohaterki mają inny kolor skóry niż biały. Okazało się jednak, że krytyka krytyką, a serial doczekał się niemałej oglądalności. Michael Patrick King, showrunner produkcji, potwierdził, że drugi sezon pojawi się z całą pewnością i będzie miał 10 odcinków, podobnie jak pierwszy. Nie wiadomo jeszcze jednak, kiedy będzie go można obejrzeć na HBO Max.

Postacie znane z „Seksu w wielkim mieście” zostały wykreowane przez Candace Bushnell, autorkę powieści o tym samym tytule. Pisarka po emisji pierwszego sezonu „I tak po prostu” powiedziała jednak, że sama nakręciłaby go inaczej i nie poznawała swojej bohaterki.

„Blondynka”, Joyce Carol Oates

Premiera długo zapowiadanej „Blondynki” zbliża się wielkimi krokami. Film zostanie wyświetlony po raz pierwszy 23 września na Festiwalu Filmowym w Wenecji. Główną rolę zagrała w nim Ana de Armas, a w obsadzie znaleźli się również: Adrien Brody, Bobby Cannavale, Julianne Nicholson i Xavier Samuel.

Film stanowi adaptację powieści Joyce Carol Oates o tym samym tytule. Książka ukazuje życie jednej z najsłynniejszych aktorek wszech czasów nie tylko od tej znanej, hollywoodzkiej strony – mówi również o prywatności gwiazdy, o rozdźwięku między bohaterkami, które Marylin Monroe kreowała w filmach, a tym, jaka była prywatnie, jako Norma Jeane Baker. Oates pokazuje, że choć aktorkę wielbiły tłumy, to ona nie ustawała w pogoni za prawdziwą miłością, a w jej życiu nie brakowało tragedii. Film poświęcony aktorce będzie dostępny na Netflixie od 28 września.

„Cyberpunk 2077”, praca zbiorowa

Jeszcze wcześniej, bo 13 września, również na Netflixie, zadebiutuje 10-odcinkowy serial anime osadzony w świecie znanym z gry oraz komiksów „Cyberpunk”. Za realizację tej produkcji odpowiadają wspólnie Netflix, CD Projekt oraz japońskie studio Trigger, które wcześniej stworzyło m.in. „Gwiezdne wojny: Wizje” oraz „Kill a Kill”. Głównym bohaterem „Cyberpunka: Edgerunners” jest żyjący w świecie przyszłości chłopak, otoczony wszędzie nowymi technologiami, coraz wymyślniejszymi modyfikacjami ciała. Aby przetrwać, postanawia on dołączyć do edgerunnerów (cyberpunków), czyli wyjętych spod prawa najemników.

Reżyserem „Cyberpunka: Edgerunners” jest Hiroyuki Imaishi, a jego showrunnerem – Rafał Jaki, który wcześniej pracował przy „Cyberpunku 2077” i „Wiedźminie: Roninie”.

„Księga zaginionych opowieści. Część 1”, J.R.R. Tolkien

Serial „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”, jak poinformował Amazon, doczekał się rekordowego wyniku na tej platformie. Dwa pierwsze odcinki tylko w dniu premiery obejrzało 25 milionów osób na całym świecie – serial dostępny jest w aż 240 krajach. Stanowi to najlepszy wynik w dotychczasowej 15-letniej historii Amazon Prime Video. Kolejne odcinki „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” będą się ukazywać co piątek.

Jak zauważyła szefowa Amazon Studios, Jennifer Salke, w rozmowie z serwisem „Deadline”:

To wspaniałe, że właśnie powieści Tolkiena – uważanego za jednego z prekursorów gatunku fantasy, doprowadziły nas do tego momentu. Jestem więc ogromnie wdzięczna Tolkien Estate, ale również showrunnerom, producentce wykonawczej, obsadzie i całej ekipie pracującej nad serialem. Dziękuję wam za niestrudzone wspólne wysiłki i bezgraniczną kreatywną energię. To właśnie dziesiątki milionów widzów na całym świecie, tak samo jak my zainteresowanych historią Śródziemia, są miarą naszego sukcesu.

Odwiedź nasz profil „Najpierw książka, później film” na Facebooku. Zapraszamy na najświeższe literacko-filmowe plotki!

Najpierw książka, poźniej film


komentarze [4]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Alapogo  - awatar
Alapogo 06.09.2022 22:25
Czytelnik

Żartem jest wrzucanie Zaginionych opowieści przy notce o Pierścieniach Władzy. Amazon nie posiada praw do ekranizacji tej książki ani do Silmarillionu. Także śmiechu warte.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 06.09.2022 19:30
Bibliotekarz

"Serial „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” może pochwalić się najlepszym debiutem w 15-letniej historii Amazon Prime Video."

JAJA sobie robicie? Ten sukces jest tylko w głowie Amazonów i jego szołranerów. Dawno takiej propagandy sukcesu nie było widać. Amazon jest właścicielem IMDb i prowadzi tam ostrą cenzurę. To są wyniki ocen:



A spróbujcie zobaczyć opinie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Anna Sierant - awatar
Anna Sierant 06.09.2022 15:00
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post