Aplikacja do szybkiego czytania
Czytając dla przyjemności, nie spieszymy się. Umiejętność szybkiego czytania przydaje się jednak, gdy czytamy po to, żeby się czegoś dowiedzieć – teksty na zajęcia, teksty informacyjne, sprawozdanie na chwilę przed ważnym spotkaniem. Jeśli denerwuje was to, że nie umiecie czytać szybko, mamy dla was dobrą wiadomość. Nowa aplikacja napisana dla Samsunga Galaxy S5 umożliwia czytanie z szybkością 1000 słów na minutę! Oznacza to, że możecie przeczytać pierwszy tom cyklu o Harrym Potterze w 77 minut.
Aplikacja nosi nazwę Spritz i wyświetla tekst nie w postaci składających się z linijek stron, ale w formie pojedynczych słów. Pojawiają się one jedno po drugim we wcześniej zdefiniowanym tempie. Według twórców aplikacji, przeciętny czytelnik posiadający wyższe wykształcenie czyta ze średnią prędkością 200 do 400 słów na minutę. Jeśli czytacie po angielsku, możecie sprawdzić, z jaką prędkością jesteście w stanie czytać za pośrednictwem Spritza bez wcześniejszego treningu.
Tutaj słowa wyświetlane są w tempie 250 słów na minutę.
Nie jest to trudne, prawda? Spróbujmy 350 słów na minutę.
Jeśli dajecie sobie radę, możecie spróbować 500 słów na minutę.
Takie tempo trudniej utrzymać, choć podobno pomaga trening w nieco wolniejszym tempie. Spritz umożliwia podwyższanie tempa aż do 1000 słów na minutę.
Spritz nie jest pierwszym programem, który wyświetla jedno słowo na raz, umożliwiając w ten sposób szybkie czytanie. Podobną metodę wykorzystuje Velocity, aplikacja na iPhone’a i iPada. Można też przyspieszyć czytanie z ekranu zwykłego komputera, instalując odpowiednią wtyczkę. Tutaj znajdziecie przegląd darmowych programów pomagających czytać szybciej.
Spritz działa podobno lepiej niż inne aplikacje. Opiera się na istnieniu tzw. ORP, czyli Optimal Recognition Point. Jest to miejsce w słowie, na którym zatrzymuje się nasz wzrok. Kiedy czytamy, nasz wzrok przeskakuje z jednego takiego punktu do drugiego, omijając przy tym najkrótsze wyrazy. Punkt ten zazwyczaj znajduje się nieco na lewo od środka wyrazu. Spritz umieszcza każde słowo na stronie w taki sposób, żeby punkt, na którym zatrzymuje się wzrok czytelnika przypadał zawsze dokładnie w tym samym miejscu ekranu. Wyjaśnia to poniższa ilustracja – ORP, czyli punkt, na którym zatrzymuje się wzrok, zaznaczony jest na czerwono.
Nie wiadomo, czy Spritz będzie dostępny także dla tekstów polskich, ale z pewnością warto to sprawdzić. Wiadomo, że nie zawsze chcemy czytać szybko, często jest to wręcz niewskazane. Tym niemniej warto mieć możliwość przeczytać tekst błyskawicznie, jeśli akurat będziemy tego potrzebować. Zgadzacie się?
Więcej na temat aplikacji przeczytacie tutaj.
komentarze [37]
Odkąd gram, zauważyłem poprawę w szybkości czytania książek :) https://play.google.com/store/apps/details?id=com.visionforhome&gl=PL
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie bronię się przed szybkim czytaniem jak przed ogniem. Zastanawiałam się po prostu nad ewentualnymi minusami. I jak napisałam, nie wiem, czy mam rację, bo nie czytam w tempie biegnącego strusia pędziwiatra.
Łatwiej ściągnąć aplikację, niż kupić książkę z ćwiczeniami. Jeżeli skutek jest taki sam, to jaka różnica, z czego czytelnik będzie korzystał.
Zgadzam się. Nadążałam bezproblemowo za najszybszym tempem w artykule, ale nie wyobrażam sobie czytać w ten sposób książek. Zwłaszcza tych ambitniejszych.
Czytając szybciej, faktycznie nie tracimy nic z przyjemności czytania, jak pisze Renax...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Co do tego: A to nie jest tak, że jak się ma fotograficzną pamięć, to po prostu się pamięta dokładnie wszystko? Czyli, że jak się ma "gorszą fotograficzną" to się po prostu nie ma fotograficznej? O_O
Hmm... może jest lepsza i gorsza pamięć fotograficzna ? :D hehe Bo jak tak to ja mam gorszą, nie potrafię popatrzeć na kartkę przez jakiś czas i wiedzieć wszystko co...
Aplikacja jest na pewno czymś niezwykle ciekawym pod kątem technicznym, ale trzeba przyznać, że jestem średnio podekscytowana. Przede wszystkim dlatego, że wydaje mi się to kolejną próbą skompresowania w czasie wszystkiego, nawet takiej przyjemności, jaką jest czytanie.
Przede wszystkim nie zgadzam się z autorem tekstu: jeśli ktokolwiek na studiach jest w stanie przeczytać,...
to tak jak mój tata potrafił - czytał 1 stronę i odrazu pamiętał w której linijce co jest i jak idzie, nawet przecinki wiedział gdzie są w zdaniach :D
ja tylko mam fotograficzną ale to jak się uczyłam :p ale nie tak dobrą jak on... :p
Co do twojego poprzedniego komentarza: Trzeba ćwiczyć po prostu. Zresztą wydaje mi się, że jak ktoś dużo czyta, a lubi szybko czytać a nie "kontemplować" (Na przykład moja mama uwielbia czytać powoli, mimo, że umie szybko. ;) ), to samo mu to przyjdzie z czasem. Naturalna kolej rzeczy.
Co do tego: A to nie jest tak, że jak się ma fotograficzną pamięć, to po prostu się...
matka mojej koleżanki ze szkoły od urodzenia czyta strasznie szybko. Pożyczyła Trylogię "Władcę pierścieni" od mojego faceta i na drugi dzień oddała, bo przeczytała wszystko. Ona po prostu jak czyta to tylko przewraca kartki i zapamiętuje wszystko i potem opowiada co przeczytała, analizuje, komentuje.. należy do jakiegoś tam kółka czytelniczego i bierze udział w dyskusjach...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Można czytać całe zdania naraz, można paragrafy, a najlepsi i ludzie z pamięcią fotograficzną, mogą czytać całe strony na raz. Ot, spojrzy się i już wie się wszystko.
Zawsze podziwiałam ludzi co tak potrafią :) Ot patrzą na stronę i wszystko przeczytali :D Nie iwem jakim cudem to robią... :)))
Nie rozumiem tej aplikacji. Przecież szybkie czytanie nie polega na szybszym czytaniu pojedynczego słowa, a na przeczytaniu większej ilości tekstu w czasie, w jakim przeciętny człowiek przeczyta jedno słowo. Można czytać całe zdania naraz, można paragrafy, a najlepsi i ludzie z pamięcią fotograficzną, mogą czytać całe strony na raz. Ot, spojrzy się i już wie się wszystko....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej