Premiera „Dobrej córki” Karin Slaughter

LubimyCzytać LubimyCzytać
12.10.2017

Slaughter znaczy „rzeź”. W myśl tego, że nazwisko zobowiązuje, Karin Slaughter pisze tak, że niejeden się boi. Krwawe sceny, brutalne mordy, dosadne dialogi. Autorka nie oszczędza czytelnika, serwuje mu całe spektrum emocji i to prawdopodobnie dzięki temu sprzedaje się na całym świecie w milionach egzemplarzy.

Premiera „Dobrej córki” Karin Slaughter

Na polskim rynku znana przede wszystkim z serii książek z Willem Trentem i cyklu Hrabstwo Grant, ale także z odrębnych historii m.in. bestsellerowych Moich ślicznych. Autorka zaangażowana, wspierająca podupadłe biblioteki i głośno mówiąca o przemocy wobec kobiet.

Wykształciła się sama. W jej rodzinie nikt nie czytał książek. Jej ojciec – właściciel Lavomatic w Epworth i działacz placówki dla ofiar przemocy domowej – zachował jej pierwsze „dzieło”, które napisała w wieku sześciu lat - była to historia o chłopcu, który był tak duży, że koledzy pytali go, czy chodzi do pracy. W każdą sobotę odstawiał córkę do miejskiej biblioteki gminy Jonesboro. Wypożyczała dziesięć książek tygodniowo.

Jeśli chodzi o pierwsze źródła inspiracji, odnaleźć je można na pewno w historii jej babci ze strony ojca, regularnie bitej przez swojego męża alkoholika, która trzymała pod swoim materacem opowieści o tytule „True Crime”, w których przemoc oparta była na faktach. Karin czytała je po kryjomu.

W jej najnowszej książce, zatytułowanej Dobra córka, to także kobiety wiodą prym. Głównymi bohaterkami są dwie siostry, które przed laty widziały jak ktoś zabija ich matkę. Ich więź nie przetrwała takiej traumy i w dorosłym życiu każda z nich kroczy swoją drogą. Samantha robi karierę w Nowym Jorku, Charlotte prowadzi kancelarię w rodzinnym miasteczku Pikeville. Życie płynie dalej, do czasu, gdy Charlotte znów jest świadkiem dwóch brutalnych morderstw. Angażuje się w sprawę, nie podejrzewając, że przy okazji odkryje całą prawdę o rodzinnej tragedii sprzed lat. Siostry będą musiały połączy siły, by raz na zawsze zamknąć tamten rozdział życia.

Według Jamesa Pattersona „Dobra córka” to jak dotąd najbardziej emocjonalna i ambitna książka Slaughter. Talent i serce Karin trzymają przy lekturze od pierwszej do ostatniej strony – pisze Camilla Läckberg. Gillian Flynn widzi w Slaughter najlepszą współczesną autorkę thrillerów.

Tuż przed „Dobrą córką” wyszedł także jej prequel – ebook Ostatnie tchnienie.


komentarze [1]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 12.10.2017 07:44
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post