-
Artykuły
Hobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaks
15 -
Artykuły
Czytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniu
249 -
Artykuły
Podróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturą
11 -
Artykuły
Pisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początek
42
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Jubileusz „Nowej Fantastyki”
Niewiele jest już takich czasopism na polskim rynku. „Nowa Fantastyka”, a wcześniej „Fantastyka” ukazuje się od października 1982 roku, a wczoraj do kiosków trafił jubileuszowy 400 numer! Przeczytajcie list od Jerzego Rzymowskiego i koniecznie skorzystajcie z atrakcyjnej oferty prenumeraty!
„Nowa Fantastyka” to obecnie najstarsze czasopismo poświęcone szeroko pojętej fantastyce w Polsce. Na jego łamach ukazują się felietony i opowiadania twórców polskich i zagranicznych, można przeczytać recenzje książek fantastycznych, poznać zapowiedzi książkowe. W „Fantastyce” debiutowali m.in. Andrzej Sapkowski, Jacek Dukaj czy Marek S. Huberath. To perełka na polskie mapie czasopism literackich.
Poniżej publikujemy tekst redaktora naczelnego „Nowej Fantastyki” Jerzego Rzymowskiego:
Lubimy czytać, powiadacie?
Świetnie. A co powiecie na ponad trzydzieści tysięcy stron tekstów – opowiadań, artykułów, wywiadów, felietonów, recenzji? Przez ponad trzy dekady istnienia najpierw „Fantastyki”, a potem „Nowej Fantastyki” na rynku, przez całe 400 wydań, właśnie tyle się tego nazbierało. Na naszych łamach debiutowali m.in. Andrzej Sapkowski, Jacek Dukaj, Rafał Kosik i Feliks W. Kres. Publikowaliśmy Philipa K. Dicka, Isaaka Asimova, George’a R.R. Martina, Neila Gaimana, Terry’ego Pratchetta, Ursulę Le Guin i setki innych twórców – tych doskonale znanych i tych, których dopiero odkrywaliśmy dla polskich czytelników. Tutaj po raz pierwszy pojawił się Funky Koval, jeden z najpopularniejszych polskich bohaterów komiksowych.
Pod wpływem Internetu rynek prasowy nieubłaganie się kurczy. Upadły nawet magazyny z tak długą i szlachetną tradycją jak „Film” czy „Przekrój” – a my wciąż trwamy na posterunku. Jak nam się to udaje?
To Wasza zasługa – bo lubicie czytać. Bez Was – kupujących kolejne numery „Nowej Fantastyki” miłośników opowiadań, artykułów i felietonów, czytelników recenzji – nie przetrwalibyśmy do tej pory. Dlatego dziękuję Wam za te 400 numerów, które ukazało się do tej pory i gorąco zapraszam do wspólnego świętowania jubileuszu oraz do czytania kolejnych wydań. A być może wśród Was są też przyszli autorzy, którzy trafią na nasze łamy? Zapraszamy – my też Lubimy czytać.
JeRzy
Na okładce jubileuszowego numeru widnieje piękna stacja kosmiczna w kształcie tortu, której autorem jest znakomity Tomasz Maroński. A co między okładkami?
W dziale polskim opowiadania „Pierwocina” Jacka Dukaja, „Czas cezarów” Łukasza Orbitowskiego oraz „Setka fantastyki”, czyli 15 drabbli - miniatur o długości max. 100 słów Rafała Cywickiego. W dziale zagranicznym również sami mistrzowie: Brandon Sanderson, Gren Egan, Ken Liu i Ted Kosmatka. W dziale publicystyki m.in. wywiad z płk. Chrisem Hadfieldem, słynnym kanadyjskim astronautą, dowódcą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej oraz artykuł Richarda Morgana, autora cyklu powieści o Takeshim Kovacsu. Ponadto okolicznościowy felieton Petera Wattsa oraz recenzje m.in. „Sześciu światów Hain” Ursuli LeGuin, „Chłopców 4” Jakuba Ćwieka, „Stacji jedenaście” Emily St. John Mandel.
A na koniec nie lada gratka dla obecnych i przyszłych fanów „Nowej Fantastyki”!
Zamawiając prenumeratę miesięcznika do 20 stycznia otrzymacie archiwum zawierające wszystkie roczniki 1982-2009 (od samiutkiego początku), to daje jakieś 26 000 stron do czytania, lekko licząc 150 000 000 znaków. Nie można przejść obok tego obojętnie – czytania na cały rok!
Promocja obejmuje wszystkich, którzy zamówią prenumeratę do 20 stycznia oraz tych, którzy już zamówili (promocja działająca wstecz). Pełne szczegóły oferty w najnowszym numerze!
komentarze [15]
@Hipis jeśli teraz chcesz zacząć czytać"Nową Fantastykę" to proponuję od materiałów archiwalnych z płyty. Zobaczysz różnicę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ten artykuł to chyba właśnie impuls dla mnie, by zacząć czytać "Nową Fantastykę". Nigdy nie czytałam żadnych czasopism, szczególnie o takiej tematyce, więc chociaż nie poczuję się rozczarowana, że "kiedyś było lepiej". A ostatnimi laty czytam już tylko książki fantasy i s-f. Czas się jakoś czytelniczo określić :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja polecam zapoznać się z oryginałami, zakupiłem na portalu aukcyjnym kompletne roczniki 1994-2014, nie kosztowały majątku a trzymać w ręku kawał historii to bezcenne przeżycie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
[P1]: w jakim formacie będą artykuły na płytce?
[P2]: czy będzie możliwość eksportu do MOBI lub EPUB - chciałbym poczytać na Kindle?
Pozdrawiam i Wesołych Czytelniczych Świąt :)
Gdzie mogę znaleźć więcej informacji odnośnie cyfrowego archiwum NF? Chodzi mi o to, czy płytkę dostałabym razem z prenumeratą etc., niestety nic nie znalazłam na ten temat na stronie Nowej Fantastyki :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja w ogóle nie mogę tam znaleźć nic na temat tej promocji :(. Być może jeszcze nie zdążyli zamieścić informacji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Właśnie znalazłam -w najnowszym wydaniu NF jest informacja na ostatniej stronie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To już nie jest ta "Nowa Fantastyka" co dawniej. Mając tak niezłe zaplecze w postaci portalu internetowego, w druku powinny ukazywać się naprawdę rzeczy wyjątkowe, wyróżniający się młodzi twórcy, gorące jeszcze nowości z zagranicy, nowe trendy w literaturze światowej. Dziś smakuje mi trochę jak odgrzewany kotlet.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Od dawna nosiłam się z zamiarem prenumeraty, bo w zasadzie czytam prawie wyłącznie powieści, opowiadania rzadko wpadają mi w ręce i mnóstwo dobrej literatury mnie przez to omija. Tylko zawsze powstrzymywała mnie dość irracjonalna myśl, że to co drukują teraz, to jakieś niesprawdzone, część pewnie marna, a wszystkie te wielkie klasyki, które Nowa Fantastyka kiedyś drukowała,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
A ja dostałam w spadku po ojcu pierwsze numery. Wspaniała gazeta.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ta płyta to jest "perełka". Warto ją mieć :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Prenumeraty na wersję elektroniczną nie ma? A szkoda :-(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post