rozwiń zwiń

Dziwne nawyki czytelnika

Paulina Surniak Paulina Surniak
21.04.2014

Koleżanka, matka córki w wieku szkolnym, poprosiła mnie niedawno, żebym jej napisała, jak traktuję swoje książki. Potrzebowała poparcia dla swojej tezy, że książka jest przedmiotem użytkowym i w związku z tym nie powinno się jej traktować jak obiektu muzealnego.

Dziwne nawyki czytelnika

Nieco zdziwiona, zaczęłam dociekać, dlaczego potrzebny jej taki manifest na piśmie. Okazało się, że koleżanka nakryła niedawno swoją córkę na prasowaniu książki, ponieważ kartka się zagięła. Córka czyta też książki, rozkładając je tylko trochę, żeby na grzbiecie nie widać było śladów…

Wprawdzie trochę mnie martwi, że zostałam wytypowana do roli osoby, która przekona dziewczę, że kartki mogą być pozaginane i że to w niczym książce nie szkodzi – z niepokojem zaczęłam oglądać książki na swoich półkach, sprawdzając, czy naprawdę wyglądają na mocno zaczytane. Przyznaję – widać po nich, że nie są tylko ozdobą półek. I nie uważam, że jest w tym coś złego – książka służy do czytania i może być nieco sfatygowana. Zafrapował mnie jednak temat nawyków czytelniczych i zaczęłam się zastanawiać, czy sama robię podczas czytania coś, co zdziwiłoby innego czytelnika. Niewątpliwie niejednej osobie skóra by ścierpła na widok notatek, które robię na marginesach (ołówkiem!). Lubię też książki z antykwariatów, które mają różne dedykacje i notatki, choć oczywiście umiar jest tu wskazany. Poza tym zdarza mi się przeczytać końcówkę książki, zanim jeszcze dojdę do połowy – czasem nie mam ochoty denerwować się losem bohaterów. Chcę wiedzieć, co ich czeka i spokojnie delektować się opowieścią.

Z ciekawości przejrzałam zasoby sieci w poszukiwaniu innych nietypowych nawyków czytelniczych i znalazłam ich naprawdę sporo. Oto najpopularniejsze lub najdziwniejsze z nich:

1. Czytanie ostatniego akapitu książki, zanim się w ogóle zacznie lekturę. W ten sposób poznaje się zakończenie, nie wiedząc w ogóle, o czym jest całość, w pewnym momencie czytelnik przeżywa olśnienie – gdy nagle zdaje sobie sprawę, co to przeczytane wcześniej zakończenie oznacza.

2. Głaskanie stron kciukiem lewej ręki podczas czytania. Nie całkiem świadoma i niekontrolowana czynność, irytująca dla osób postronnych.

3. Sprawdzanie, ile książka ma stron, zanim zacznie się lekturę.

4. Przerywanie lektury tylko w momencie, w którym kończy się rozdział.

5. Czytanie każdej książki do ostatniej strony. Nawet najnudniejszego podręcznika czy kompletnie nieudanego kryminału.

6. Zaginanie rogów kartek zamiast używania zakładki – nieznośne dla jednych, zupełnie normalne dla innych.

7. Czytanie wszystkich tomów serii od razu, bez robienia przerwy na inne lektury. Dość trudne, jeśli czyta się serię, która jeszcze nie została ukończona („Pieśń lodu i ognia”).

8. Niektórzy mają przeciwny problem – nie są w stanie doczytać serii do końca. Pierwsze kilka tomów czytają z przyjemnością, a potem przychodzi nuda i niechęć do dokończenia cyklu.

9. Czytanie tylko w określonych miejscach. Na przykład w łóżku. Sofa, fotel, czy krzesło to nie to samo, jeśli ktoś przyzwyczaił się do czytania na leżąco.

10. Używanie nietypowych rzeczy w charakterze zakładek. Przykładowo, niektórzy czytelnicy w charakterze zakładki używają chusteczki do nosa, przy okazji będąc dobrze przygotowanym na nieprzyjemne zwroty akcji, które mogą doprowadzić nas do łez.

11. Kompulsywne czytanie przed snem – niektórzy czytelnicy po prostu nie mogą zasnąć, jeśli nie przeczytają choćby kilku stron.

12. Dokładne czytanie podziękowań, które niektórzy autorzy umieszczają na końcu książki. Sprawdzanie w wyszukiwarce nazwisk osób wymienionych w podziękowaniach.

Identyfikujecie się z tymi zachowaniami? A może macie własne, niezbyt typowe nawyki? Podzielcie się nimi w komentarzach!


komentarze [357]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
MagdaLena 12.04.2017 18:58
Czytelniczka

Bez bicia przyznam się, że lubię przed zakończeniem ksiażki przeczytać ostatnie zdanie. Staram się przez przerwaniem czytania "dojechać" do końca rozdziału, potem łatwiej wrócić mi do lektury. Nie czytam kilku ksiażek na raz, w sensie nie rozpoczynam kolejnej zanim nie skończę tej już czytanej. Rzadko zdarza mi się nie dokończyć ksiażki, nawet jak jest słaba staram się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wrona 23.11.2016 19:43
Czytelnik

Zgadza się ze mną więcej, niż podejrzewałam, a mianowicie punkt 1, 2, 3, 9, 10, 11 i 12. Co do innych przyzwyczajeń... sama nie wiem. Nie zwracam na to większej uwagi, jeśli mam być szczera. :'D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Domena 24.01.2015 13:24
Czytelniczka

A więc!
-Zawsze sprawdzam ile książka ma stron.
-Liczę kartki w rozdziale.
-Zaznaczam sobie koniec rozdziału palcem, czasami mam zajętą całą dłoń :D
-Po każdym rozdziale sprawdzam jak dużo przeczytałam patrząc na górę (wkładam palec tam gdzie skończyłam i zamykam książkę, porównując ile mi zostało).
-Własne i cudze książki otwieram tylko troszkę, by nie zagiąć grzbietu. Nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MagdaLena 12.04.2017 19:00
Czytelniczka

Ooo wąchać też lubię :D nie tylko te nowe, stare książki również mają przyjemny zapach

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
moeckinijay 17.07.2014 23:31
Czytelniczka

Czasami sprawdzam ile książka ma stron, a czasami nie (właściwie nie wiem od czego to zależy bo i tak po chwili zapominam ile sobie dana pozycja liczy).
Jeśli chodzi o zakończenia książek...to cóż, nie czytam spoilerów jeśli jest to książka bez kontynuacji. Natomiast jeśli czytam serię, i dla przykładu przeczytałam już połowę pierwszej części i dzieje się coś co mi się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ancient_Mariner 18.07.2014 10:39
Czytelniczka

Też zakrywam tekst ręką, żeby przypadkiem kątem oka czegoś nie przeczytać :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
moeckinijay 18.07.2014 12:54
Czytelniczka

To jest strasznie męczące "zajęcie". Nie wiem jak komuś wystarcza zwykła, prostokątna zakładka ukrywająca zaledwie parę linijek tekstu :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ancient_Mariner 17.07.2014 21:43
Czytelniczka

1. Zawsze sprawdzam ile książka ma stron.
2. Zawsze doczytuję rozdział do końca i nie przerywam w połowie.
3. Używam zakładek i nienawidzę, kiedy ktoś zagina rogi.
4. Walczę ze sobą, żeby nie przeskoczyć do końca książki albo chociaż do innych rozdziałów i nie zobaczyć co tam się dzieje. Osiągnęło to swoje apogeum, kiedy czytałam Pieśń Lodu i Ognia. Tak bardzo bałam się,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Macchiato 16.07.2014 05:40
Bibliotekarka

A więc tak:
- kompulsywne czytanie przed snem
- sprawdzanie ile stron ma dana książka oraz ile zostało mi do końca rozdziału
- wąchanie książki (szczególne upodobanie mam do starych książek jeśli chodzi o zapach)
- korekta błędów ołówkiem
- ZAWSZE zabieram ze sobą dwie lub trzy książki
- NIGDY nie czytam ostatniego rozdziału tudzież ostatniej strony
- nie zaginam rogów, nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Marcin 17.07.2014 19:58
Czytelnik

Zgadzam się w 100%. Dodaję tylko czytanie około 15 książek na raz.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Chwilami 09.07.2014 16:44
Czytelniczka

1. Zaginanie rogów, pisanie po książce i brudzenie paluchami/jedzeniem uważam za ogromną zbrodnię.
2. Maniakalnie pilnuję aby nie zniszczyć rogów okładki.
3. Zawsze czytam tylko jedną książkę, a jeśli jest to seria to muszę skończyć ja czytać zanim zaczną coś nowego.
4. Czytam wszystko z okładki.
5. Patrzę ile stron ma książka oraz ile zostało do końca rozdziału.
6. Często...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
FuturePast 56 22.06.2014 23:20
Czytelniczka

Zawsze sprawdzam ile książka ma stron.
Czytam ostatni akapit/ostatnie zdanie.
Staram się przerywać tylko tam gdzie kończy się rozdział. Jeśli mi się nie uda ( bo, np. czytałam na przerwie w szkole i zadzwonił dzwonek ) to nie mogę się na niczym skupić i ciągle sięgam po książkę, ale jej nie otwieram, bo wiem, że nie mogę ( bo jest lekcja ).
Chyba gładzę książkę kciukiem,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anabe11e 25.05.2014 13:40
Czytelniczka

Uwielbiam zapach nowych książek, zawsze po zakupie wkładam nos w wachlarz stron.
Poza tym, lubię kiedy książka ma okładkę wykonaną z miękkiego materiału, który w dotyku jest jak mech. Wtedy głaszczę okładkę ;)
Jako, że czytam w podróży, zwykle za zakładkę robią bilety. Czasem paragon po zakupie książki, bo nie mogę się doczekać i zaraz po wyjściu z księgarni zaczynam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Juliet 20.05.2014 14:42
Czytelnik

1. Zawsze sprawdzam ile książka ma stron, żeby wiedzieć, czy dam radę ją przeczytać w jeden dzień :)
2. Kończę czytanie po skończonym rozdziale
3. Jako zakładek używam różnych rzeczy, stron wyrwanych z gazet, serwetek z restauracji czy pizzerii
4. Wiem, że to wandalizm, ale lubię czytać dopiski poprzednich czytelników na ostatniej stronie, szczególnie, jeśli są zabawne :)
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej