rozwiń zwiń

„Ptaki śpiewają w Kigali”

LubimyCzytać LubimyCzytać
21.08.2013

(Wydawnictwo Twój Styl)

„Ptaki śpiewają w Kigali”

Nad tym projektem reżyserska para pracuje już od kilku lat. W 2008 roku media obiegła wieść, że filmem zainteresowany jest Nick Nolte, który wybierał się nawet w tej sprawie do Warszawy. Jesienią ruszą zdjęcia do adaptacji jednego z opowiadań Wojciecha Albińskiego.

Film „Ptaki śpiewają w Kigali” miał być z założenia produkcją międzynarodową. Dlatego kilka lat temu, na festiwalu w Cannes, Joanna Kos - Krauze i Krzysztof Krauze próbowali nią zainteresować zagranicznych producentów. Pojawiła się wersja, że w roli głównej wystąpi William Hurt, a aktor Nick Nolte osobiście zainteresowany filmem przyleci do Warszawy na rozmowy z polską stroną. Ostatecznie brak funduszy i choroba Krauzego spowodowały, że para zdecydowała się najpierw nakręcić film o romskiej poetce. Po sukcesie „Papuszy” w Karlowych Warach małżeństwo wraca jednak do odłożonego projektu - zdjęcia do ich nowego filmu rozpoczną się na przełomie października i listopada tego roku. Jego akcja osadzona będzie w latach 90. tych, w okresie dramatycznych wydarzeń, kiedy to zwaśnione plemiona Tutsi i Hutu rozpoczęły ze sobą ludobójczą walkę.

Scenariusz dramatu „Ptaki śpiewają w Kigali” powstał na motywach opowiadania Wojciecha Albińskiego „Kto z państwa popełnił ludobójstwo?", z tomu „Antylopa szuka myśliwego”, wydanego nakładem wydawnictwa Twój Styl w 2006 roku. Bohaterem historii i świadkiem tragicznych wydarzeń jest europejski ornitolog, który ratuje przed etniczną czystką dziewczynę z plemienia Tutsi. Wywozi ją do Grenoble (w filmie do Kanady) i pomaga jej wyjść z wojennej traumy. Gdy po kilku latach bohaterowie jadą ponownie do Rwandy, dziewczyna postanawia zostać w ojczyźnie, rzucając swoje dotychczasowe życie. Jak mówiła Joanna Kos-Krauze w rozmowie z PAP, film będzie przede wszystkim pytaniem o to, jak żyć po ludobójstwie, jak ułożyć się ze światem i z samym sobą. Zaznacza jednocześnie, że filmowa historia będzie w dużym stopniu różnić się od tej z opowiadania.

W założeniu twórców, dziewczynę z plemienia Tutsi zagrać ma aktorka z Belgii lub Francji, w rolę głównego bohatera wcieli się natomiast polski aktor Andrzej Chyra, znany m.in. z kreacji w filmie „Dług" Krzysztofa Krauzego. Autorem zdjęć będzie stały współpracownik reżyserskiej pary – Krzysztof Ptak.

Autor adaptowanego opowiadania, Wojciech Albiński, od kilkudziesięciu lat mieszka w Afryce, a jego twórczość podejmuje temat konfliktów, uprzedzeń rasowych i kulturowej tożsamości. Debiutował późno, w wieku 68 lat, książką „Kalahari”, będącą zbiorem opowiadań opisujących rzeczywistość Republiki Południowej Afryki po upadku apartheidu. W 2004 r. uhonorowano ją Nagrodą Literacką im. Józefa Mackiewicza oraz nominowano do Nagrody Literackiej NIKE. 

„Ptaki śpiewają w Kigali” to nie pierwsza próba adaptacji opowiadania Wojciecha Albińskiego. Kilka lat temu Radio Kraków zrealizowało słuchowisko radiowe "Kto z państwa popełnił ludobójstwo?" w reżyserii i adaptacji Romany Bobrowskiej, które to w 2007 roku nagrodzono za scenariusz na Festiwalu Dwa Teatry Sopot i nominowano do międzynarodowego konkursu Prix Italia 2008.


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 21.08.2013 10:37
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post