Małgorzata Kalicińska odpowiedziała na Wasze pytania!

LubimyCzytać LubimyCzytać
22.11.2012

Fot. Magdalena Wiśniewska

Małgorzata Kalicińska odpowiedziała na Wasze pytania!

Tydzień temu skończyliśmy zbierać propozycje pytań do Małgorzaty Kalicińskiej, które chcielibyście jej zadać przy okazji premiery najnowszej powieści Irena.

Spośród przesłanych przez Was propozycji wybraliśmy najciekawsze i przekazaliśmy je pisarce. Małgorzata Kalicińska odpowiedziała błyskawicznie!

Dziś prezentujemy odpowiedzi, jakich udzieliła.

Kto wpadł na pomysł napisania wspólnej powieści: Pani czy córka?

Chyba jednak ja. Teraz to już ja jestem w tej materii odważniejsza ale kiedyś to Basia namówiła mnie do pisania i wydania "Domu nad rozlewiskiem".
Także "Fikołki na Trzepaku" są z jej namowy.

Która z trzech bohaterek nowej książki - Jagna, Dorota czy Irena - jest Pani najbliższa pod względem charakteru, osobowości? Z którą z nich mogłaby się Pani zaprzyjaźnić?

Zaprzyjaźnić? Z Ireną. Pisałam „od siebie” postać Doroty, ale ona jest dziwna choć dałam jej kilka swoich spraw, przypadków czy myśli. Zdecydowanie dogadywałaby się z Ireną i chciałbym kiedyś taką Ireną być.

Matka i córka - krew z krwi, a jednak dwa odmienne pokolenia, dwa często odmienne spojrzenia na świat. Czy miała Pani w trakcie pisania sytuacje, w których kompletnie się ze sobą nie zgadzałyście co do przebiegu akcji, czy też kreacji bohaterów?

Bywało, oczywiście kiedy się wtrącałam w Basi widzenie konfliktu czy postaci ale wycofywałam swoje 3 grosze ufając Jej talentowi i przyznając autorską opcje widzenia. No, bo jak inaczej?

Na okładce Pani nowej książki widnieje zdanie - "Trzy kobiety, jedna tajemnica". Jakże wdzięczny to slogan, hipnotyzuje czytelnika. A czy Pani jako autorka ma jakieś tajemnice związane z "Ireną"?

Nie, chyba nie, za to wiem że w rodzinach pełno takich pełnych albo na pół tylko opowiedzianych tajemnic. Jak mówi moja kuzynka „Co chatka, to zagadka”.

Czy nie boi się Pani porównań "Ireny" do "Makatki", którą wspólnie z córką napisała Katarzyna Grochola?

Nie! To Kasia powiedziała: „cóż na to poradzimy, że mamy świetne córki?”, a to są dwa różne sposoby pisania, dwie różne książki. W "Makatce" raczej rodzaj felietonistyki, rozmowy a u nas kreacja, powieść.

Ile procent Małgorzaty Kalicińskiej jest w tworzonych przez nią bohaterkach? Czy "oddaje" im Pani jakieś swoje cechy charakteru?

Każdy chyba coś od siebie daje, gdy pisze powieść obyczajową. To są obserwacje, własne doświadczenia, przemyślenia, poziom wrażliwości. I to dobrze, bo przez to powieść staje się głębsza. Oczywiście podziwiać należy u pisarzy całkowite kreacje, stworzenie całkiem nowych postaci, scen, drobiazgów, całej otoczki psychologicznej itp. Z pewnością nie są to moje kolejne autobiografie ani "Dom nad", ani "Zwyczajny Facet", ani "Lilka", ani "Irena".
"Fikołki na trzepaku" – tak.

Jak odczuwa Pani odczuwa zmianę w swoim życiu? Kiedyś nazywała Pani siebie "kurą domową", a teraz jest pisarką. Czy porzuciła Pani swoje dawne wcielenie ze smutkiem, czy raczej wyrwała się z objęć poprzedniego życia z radością?

Ja stale jestem kurą domową! Jestem z wyboru i z powodu lubienia kobietą bardzo, ale to bardzo domową,. Najmilsze mi jest bycie żoną, mamą, ogrodniczką, babcią, a dopiero potem kobieta piszącą. Pisarką – jak upewnia mnie mój przyjaciel Piotr Siła.

Co jest dla Pani najtrudniejsze w byciu pisarką?

Dla mnie dyscyplina i rodzaj skrzętności. Nie umiem siebie zaprząc do bardzo surowo zaprogramowanej pracy jak to ma np. Ewa Stachnik („Katarzyna Wielka gra o władzę”) czy Krysia Kofta. Nie mam w sobie takiej cechy która kazałaby mi co rano (czy co popołudnie) kazać usiąść, wyłączyć się ze świata i klikać osiem godzin jak w biurze. Choć pisać bardzo lubię i jak już mnie najdzie … Ale ONA czyli wena czasem ucieka i wtedy jest okropnie.

Czy pamięta Pani pierwszą sytuację kiedy kupując w księgarni jakąś książkę dla siebie została Pani rozpoznana np. przy kasie lub między regałami? Jakie to było uczucie zostać poproszonym pierwszy raz o autograf, jakie emocje towarzyszyły Pani w tamtej chwili?

W Epik-u w Warszawie, jakaś miła pani z dzieckiem popatrzyła na mnie i miło zaczepiła. Pierwszy autograf też kładłam drżącą ręką. Każda nowa książka z księgarń i każdy audiobook, (jestem wielbicielką czytania uszami) to wielkie wzruszenie i taka…macierzyńska radość.

Czy planuje Pani napisać kolejną książkę? Jeśli tak, to czego będzie ona dotyczyła?

Na razie szkicuję sobie opowieść o Korei Pd. Jestem w tym roku po dwóch premierach – po Lilce, bardzo jednak osobistej i głębokiej opowieści i Irenie też bliskiej sercu bo napisanej z córką i szczęśliwie nie zjechanej przez czytelniczki i czytelników.
I czekam na Wenę literacką bo ta podróżnicza już na moim biurku siedzi i majta nogami. Powolutku już widzę jak ta Korea będzie wyglądać z masą zdjęć i opowieścią o tym dalekim kraju, który miałam szczęście poznać.


_______________________________
Egzemplarz książki "Irena" z autografem pisarki, ufundowany przez wydawnictwo W.A.B., otrzymuje electric_cat za pytanie o przebieg współpracy z córką podczas pisania powieści.

Gratulujemy i dziękujemy za wszystkie nadesłane propozycje.


komentarze [5]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Grażyna Zurek 29.08.2013 16:36
Czytelniczka

Właśnie skończyłam "Lilkę". Jestem pod ogromnym wrażeniem, tym bardziej, że podchodziłam do niej dość sceptycznie.Wzruszenie było niesamowite. Niesamowita miłość siostrzana.
A wywiad przeczytałam z przyjemnością, bo sama Autorkę, Panią Małgorzatę, lubię.
Pozdrawiam.
Dzisiaj, w radiu Merkury, słyszałam wywiad z załozycielką i właścicielką tego portalu "Lubimy czytać", Panią...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
vAnitas 25.11.2012 15:21
Czytelniczka

Bardzo dobry wywiad, aż miło się czytało.

dziękuję za wzięcie pod uwagę także moich pytań do autorki :))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
electric_cat 22.11.2012 22:17
Bibliotekarka

Dziękuję :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anne18 22.11.2012 18:34
Czytelniczka

Gratulacje, Super wywiad wyszedł.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 22.11.2012 16:21
Administrator

Zapraszamy!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post