Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Takie młodzieżowe romanse chce czytać. Dobrze napisana, wzruszająca.

Takie młodzieżowe romanse chce czytać. Dobrze napisana, wzruszająca.

Jakie to było miłe i dobre. Warsztatowo nic nie irytowało, czytało się dobrze. To jest moja druga książka B. Kemmer i może odrobinę gorsza od Listów do utraconej, ale jak na swój gatunek dalej trzyma poziom. Urzekła mnie relacja głównych bohaterów oparta na rozmowie. Jak tego w tego rodzaju książkach ostatnio jest mało. Każdy z nich miał swoje problemy, ale potrafili rozmawiać. Nie wszystko do razu było powiedziane wprost. Lubie takie książki - lekkie a jednocześnie o czymś.

Jakie to było miłe i dobre. Warsztatowo nic nie irytowało, czytało się dobrze. To jest moja druga książka B. Kemmer i może odrobinę gorsza od Listów do utraconej, ale jak na swój gatunek dalej trzyma poziom. Urzekła mnie relacja głównych bohaterów oparta na rozmowie. Jak tego w tego rodzaj...

Rozwiń Zwiń

Co tu dużo mówić: o nastolatkach, dla nastolatków. Napisana prostym językiem, który nie razi i czytać się da. Jakaś fabuła jest, choć dałoby się całą historię przedstawić w 250 stronach, a nie 450! Trochę mnie razi silenie się na amerykańskość w tej polskości i to bez solidnego przygotowania. Książka przedstawia zdecydowanie dość płytkie problemy nastolatków. W relacji między bohaterami brakuje przede wszystkim rozmowy i wzajemnego zrozumienia. Bohaterka zachowuje się irracjonalnie i cały czas rumieni się jak piwonia.. i te dialogi. Jestem fanką dialogów i tutaj mi brakowało sensownych dialogów z humorem!

Co tu dużo mówić: o nastolatkach, dla nastolatków. Napisana prostym językiem, który nie razi i czytać się da. Jakaś fabuła jest, choć dałoby się całą historię przedstawić w 250 stronach, a nie 450! Trochę mnie razi silenie się na amerykańskość w tej polskości i to bez solidnego przygotowan...

Rozwiń Zwiń

Książka ta mnie zdecydowanie rozczarowała, bowiem porównanie do dworów i szklanego tronu S.J. Maas jest wręcz nieuniknione. Jako że uwielbiam Maas to inspiracje autorki były dla mnie bardzo widoczne, zarówno w świecie przedstawionym jak i bohaterach. Tylko warsztat dużo gorszy. Co prawda, muszę przyznać, że styl autorki jest lekki, a całość na tyle dobrze skonstruowana, że czytając się nie męczyłam. Zaś fabularnie… Świat przedstawiony wydaje się być kreowany w reakcji na fabułę - na bieżąco i jest przedstawiony dość pobieżnie, szczególnie aspekt magi. Ta część ewidentnie jest wprowadzeniem do drugiej, co u Maas było zaskakujące, tu niestety już takie nie jest. Bohaterka zwykle zachowuje się irracjonalnie i jest irytująca, ale można jej to wybaczyć ze względu na jej przeszłość. Stara się być Cealeną, ale niestety przegrywa na starcie. Dialogi nie porywają. Podobała mi się perspektywa Nadira i wydaje mi się że mógłbym go jako jedynego polubić. Zachowanie całej reszty postaci jest zagadką.
Przez porównanie z Maas zdecydowanie oceniam bardziej krytycznie, szczególnie, że u Maas wszystko grało, a tu niestety wiele brakuje.

Książka ta mnie zdecydowanie rozczarowała, bowiem porównanie do dworów i szklanego tronu S.J. Maas jest wręcz nieuniknione. Jako że uwielbiam Maas to inspiracje autorki były dla mnie bardzo widoczne, zarówno w świecie przedstawionym jak i bohaterach. Tylko warsztat dużo gorszy. Co prawda,...

Rozwiń Zwiń

Po lekturze książki zaskakujące są dla mnie tak dobre jej opinie. Książka napisana jest bardzo prostym językiem składającym się głównie z pojedynczych zdań. Trochę dla dzieci, mimo że treść dla dzieci nie jest. Mógłby to być ciekawy świat przedstawiony , szkoda tylko że autorka o magi wspomina głównie na pierwszych stronach a potem jakby zapomina, że ona w ogóle istnieje… chyba że trzeba dokonać jakiejś egzekucji. W mojej opinie przez całą książkę nic się nie dzieje.. Relacja głównych bohaterów rozwija się bardzo powoli, intrygi są nakreślane i pomijane. Brak punktu kulminacyjnego.

Po lekturze książki zaskakujące są dla mnie tak dobre jej opinie. Książka napisana jest bardzo prostym językiem składającym się głównie z pojedynczych zdań. Trochę dla dzieci, mimo że treść dla dzieci nie jest. Mógłby to być ciekawy świat przedstawiony , szkoda tylko że autorka o magi wspo...

Rozwiń Zwiń

Przyznam szczerze że po połowie miałam ochotę zarzucić dalszej części. Autorka głównie skupiła się na opisach.. wszystkiego, zamiast na relacjach między bohaterami. Dialogów mało i nie porywające, a często nie wnoszące nic do fabuły. Główni bohaterowie przez całą książkę w swojej subtelnej relacji jeśli już robią krok do przodu to od razu się cofają . Brak punktu kulminacyjnego i plot twistów. Jak się zaczęła tak się skończyła. Odrobinę mnie nawet zmęczyła. Nie wiem czy warto sięgać po drugi tom..

Przyznam szczerze że po połowie miałam ochotę zarzucić dalszej części. Autorka głównie skupiła się na opisach.. wszystkiego, zamiast na relacjach między bohaterami. Dialogów mało i nie porywające, a często nie wnoszące nic do fabuły. Główni bohaterowie przez całą książkę w swojej subtelnej...

Rozwiń Zwiń

Podobała mi się. Udało mi się przy niej zrelaksować i całkiem się bawiłam.

Podobała mi się. Udało mi się przy niej zrelaksować i całkiem się bawiłam.

Do relaksu na wieczór idealna. Schematyczna, co w tym przypadku wcale nie jest złe. Daje nam dokładnie to czego od niej oczekujemy i nie razi językiem.

Do relaksu na wieczór idealna. Schematyczna, co w tym przypadku wcale nie jest złe. Daje nam dokładnie to czego od niej oczekujemy i nie razi językiem.