Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maciej Zdziarski
8
7,0/10
Pisze książki: reportaż, biznes, finanse, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), poradniki, poezja, sport
Urodzony: 1979 (data przybliżona)
Dziennikarz, działacz społeczny. Autor książki "StarsiRodzice.pl. Recepty na dobrą starość". Kieruje ogólnopolską kampanią "Postaw na rodzinę!" oraz projektem "Dziadkowie to skarb!". Prezes Instytutu Łukasiewicza.http://www.zdziarski.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
1 287 przeczytało książki autora
2 183 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dobranoc, Auschwitz. Reportaż o byłych więźniach
Maciej Zdziarski, Aleksandra Wójcik
7,4 z 993 ocen
3285 czytelników 116 opinii
2023
Na skrzydłach. O ludziach, ptakach i radości życia
Maciej Zdziarski
7,7 z 30 ocen
155 czytelników 9 opinii
2022
Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota. Rozmowy o siatkówce i nie tylko z medalistami igrzysk olimpijskich z Tokio (1964),Meksyku (1968) i Montrealu (1976)
Maciej Zdziarski
8,2 z 5 ocen
9 czytelników 2 opinie
2021
Alkohol i Papierosy - Przemysł, państwo, polityki publiczne
Maciej Zdziarski
4,0 z 2 ocen
2 czytelników 2 opinie
2016
Uzależnienia behawioralne. Rozmowy z ekspertami
Maciej Zdziarski
7,5 z 2 ocen
4 czytelników 1 opinia
2013
StarsiRodzice.pl. Recepty na dobrą starość
Maciej Zdziarski
8,5 z 2 ocen
10 czytelników 1 opinia
2012
Powiązane treści
Aktualności
8
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
... żona byłego więźnia to cierpliwa terapeutka, cichy sekretarz, troskliwa strażniczka. Pamięta o rocznicach, towarzyszy na uroczystościach...
... żona byłego więźnia to cierpliwa terapeutka, cichy sekretarz, troskliwa strażniczka. Pamięta o rocznicach, towarzyszy na uroczystościach i pogrzebach kolegów. Zna rozpiskę leków, organizuje dom, wie, ile łyżeczek cukru wsypać do herbaty. Gasi pożary, wyciąga z dołów, przepaści i kolein. Kiedy trzeba, wysłucha po raz kolejny tej samej obozowej historii. Chroni przed natrętnymi dziennikarzami, dawkuje wystąpienia publiczne, mówi: "wystarczy", "dosyć", "za dużo". Żyje w cieniu Auschwitz, a gdy umiera, okazuje się, że była fundamentem.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Alkohol i Papierosy - Przemysł, państwo, polityki publiczne Maciej Zdziarski
4,0
Stare przysłowie pszczół mówi: "Nie kąsa się ręki która cię karmi". Gdyby nie fakt, że jestem świeżo po lekturze książki Allena Carr'a pt. "Prosta Metoda jak Skutecznie Rzucić Palenie" prawdopodobnie nie dałbym książce Macieja Zdziarskiego najniższej oceny z możliwych. "Prostą Metodę" Carr'a czytałem zresztą nie pierwszy raz i zupełnie szczerze mówię, iż dopiero za tym konkretnym razem zrozumiałem wszystko jak należy i dziś mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że nie zapalę tytoniu już nigdy w życiu. Zrozumiałem nareszcie w pełni istotę "prania mózgu" jakiemu jesteśmy poddawani. Nie mniejszemu praniu mózgu, aczkolwiek bardzo subtelnemu, mogą być znów poddani palacze-czytelnicy opisywanej książki Zdziarskiego, czy też ulotek informacyjnych od PARPA (Państwowa Agentura Reklamowania Podatku Akcyzowego) kryjąca się pod maską "Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych".
Gdybym nie przyswoił (kilkakrotnie na przestrzeni około 6 lat) wiedzy zawartej na kartach książki pana Carr'a jak również nie był w pełni przekonany, iż tylko jego metoda na zrzucenie kajdanów nałogu jest skuteczna, zapewne ocena książki byłaby inna. Ale z mojego punktu widzenia inna być nie może.
Jakkolwiek skupiam się oczywiście na drugiej części owej książki poświęconej tematyce papierosów, tak nie da się oprzeć wrażeniu iż przesłanie jest jednoznaczne.
"wy ludzie - musicie wiedzieć iż uzależnienie od alkoholu czy nikotyny wpływa bardzo destrukcyjnie na wasze życie i zdrowie - ale MY - OBROŃCY INTERESÓW JAŚNIE NAM PANUJĄCYCH RZĄDÓW - nie możemy sobie pozwolić na straty w budżecie spowodowane brakiem wpływów z podatku akcyzowego. Stąd też staramy się robić co w naszej mocy, żeby wydłużać wam waszą ćpuńską egzystencję i tym samym doić z was jak najdłużej kasę, i tak naprawdę robimy wszystko abyście z waszych nałogów nigdy nie wyszli."
Generalnie odniosłem wrażenie, że tematyka tytoniowa sprowadziła się jedynie do (jak zwykle w takich przypadkach) postraszenia palaczy o śmiertelnym zagrożeniu jakie niesie ze sobą wdychanie dymu tytoniowego do płuc oraz o bardzo trudnym, niemal niemożliwym do wytrzymania procesie wychodzenia z nałogu (owa trudność to oczywiście mit),aby na koniec zwieńczyć to przepiękną kampanią reklamową e-papierosów. BRAWO !!!
Cytując pana Carr'a "Nie pal heroiny bo to jest szkodliwe, wal ją po kablach (w żyłę)."
Cóż, zarówno Fundacja Instytut Łukasiewicza, jak i PARPA są organizacjami funkcjonującymi w oparciu o finanse publiczne więc normalnym wydaje się, że nie tyle zdrowie, co długość życia użytkowników legalnych narkotyków jakimi są alkohol i tytoń jest bardzo istotna. Wolność - temat potraktowany z perspektywy prawa do podejmowania suwerennych decyzji. Tylko jak wogóle można mówić o wolności niewolnika. Prawdziwa wolność o której się milczy, to wolność po wyjściu z labiryntu uzależnienia. Wtedy to jest prawdziwa wolność. Wolność w kontekście tej książki to jakaś wielka kpina.
Stąd chciałbym przestrzec przed złym programowaniem mózgu, jakiemu można ulec po przeczytaniu owej lektury i szczerze z całego serca polecić, aby oddać się w ręce prawdziwego specjalisty od rzucania papierosów jakim niewątpliwie jest Allen Carr i jego publicystyka. Książkę pana Zdziarskiego, jeżeli ktoś oczywiście będzie miał okazję mieć z nią styczność mogę śmiało zarekomendować jako awaryjny papier toaletowy.
Na skrzydłach. O ludziach, ptakach i radości życia Maciej Zdziarski
7,7
„Na skrzydłach
O ludziach, ptakach i radości życia”! Skończyłam czytać i okazuje się, że dostałam od tej lektury dużo więcej, niż się spodziewałam. Uwielbiam czytać o ludziach, którzy mają pasję w życiu, niezależnie od tego czy mnie ta pasja interesuje. Interesują mnie ludzie. Ale natura zawsze mnie pociągała i dlatego z przyjemnością zatopiłam się w tej lekturze o ludziach, których pasją są ptaki.
Ta książka to zbiór piętnastu rozmów z ludźmi z różnych środowisk. Jedni czuli pociąg do natury od dzieciństwa, inni dopiero na emeryturze, ale co ich łączy to od każdego z nich wręcz bije spokój, harmonia i radość z życia. Tę radość i ukojenie odnaleźli podglądając ptaki.
To wyjątkowe hobby zmieniło każdego z nich i niemal każdy zrozumiał, że natura to nie wyścig, natury nie da się zaprogramować, nie da się mieć wszystkiego tu i teraz. Podglądanie ptaków wymaga cierpliwości, odpuszczenia, wstawania o 3 nad ranem, a nagrodą często nie będzie nawet dobrze zrobione zdjęcie jakiegoś wyjątkowego okazu, bo i to często w ogóle nie wychodzi… nagrodą jest samo obcowanie z naturą.
Ta książka pokazała mi, jak wciąż jesteśmy mali względem natury. Żeby móc obejrzeć jej spektakl trzeba zejść do poziomu robaka, czołgać się w błocie i zapomnieć o ambicjach… po prostu być. I o tym byciu i radości z tego jest ta książka. A co ważne, dodatkowo porusza ona tak istotne tematy, jak zmiana środowiska naturalnego ptaków wraz z rozwojem cywilizacji i dlatego warto czasem naturze trochę pomóc…
Coś pięknego! Myślę, że ta książka to jest idealny pomysł na prezent dla każdego.