Smaran. Kolory Indii

Okładka książki Smaran. Kolory Indii Magdalena Stępień
Okładka książki Smaran. Kolory Indii
Magdalena Stępień Wydawnictwo: Novae Res literatura podróżnicza
402 str. 6 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2023-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-23
Liczba stron:
402
Czas czytania
6 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383136516
Tagi:
Indie Karnataka Bangalur podróże literatura faktu
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Sekty. Uwodziciele tłumów, fanatyczni wyznawcy i mechanizmy manipulacji Kevin Conley, Max Cutler
Ocena 7,5
Sekty. Uwodzic... Kevin Conley, Max C...
Okładka książki Priscilla. Elvis i ja Sandra Harmon, Priscilla Beaulieu Presley
Ocena 7,6
Priscilla. Elv... Sandra Harmon, Pris...
Okładka książki Wałęsa 80 Kamil Dziubka, Janusz Schwertner, Lech Wałęsa
Ocena 6,5
Wałęsa 80 Kamil Dziubka, Janu...
Okładka książki Poprawione. Jak operacje plastyczne zmieniają Polaków Magda Mieśnik, Piotr Mieśnik
Ocena 7,2
Poprawione. Ja... Magda Mieśnik, Piot...

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
529
528

Na półkach:

Sięgając po książkę spodziewałam się, że trafię na poradnik w stylu National Geographic, pełen suchych faktów, szczegółowych opisów geograficznych i historycznych oraz przydatnych informacji dla podróżników. Jednak to, co otrzymałam, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Zamiast przewodnika po Indiach, znalazłam się w samym sercu fascynującej powieści, która nie tylko przenosi nas do tego kraju, ale również zanurza w jego magii, tajemnicach i niezwykłych przeżyciach głównej bohaterki.

Od pierwszych stron poczułam, że jednak trzymam w rękach coś intrygującego. Autorka zabiera nas w emocjonującą podróż, w której Indie nie są jedynie tłem, ale pełnoprawnym, żywym bohaterem. Bengaluru, miasto pełne kontrastów, staje się miejscem, gdzie każda ulica, każdy zaułek ma swoją własną historię. Dzięki barwnym i szczegółowym opisom, czytelnik może niemal poczuć zapach przypraw unoszący się w powietrzu, usłyszeć zgiełk ulic i zobaczyć mieniące się w słońcu sari przechodzących kobiet.

Jednym z najważniejszych elementów książki jest ukazanie zderzenia kultur i wartości. Dominika, przyzwyczajona do europejskiego stylu życia, musi zmierzyć się z rzeczywistością, która na początku wydaje jej się niezrozumiała i obca. Nierówności społeczne, patriarchalne struktury, tabu i tradycje, które dla niej są trudne do zaakceptowania, stają się dla niej wyzwaniem. Pozycja kobiet, nadal niższa niż pozycja świętych krów, jest ukazana z dużą wrażliwością i empatią.

Styl pisania autorki jest niezwykle malowniczy i pełen detali, co sprawia, że każda scena staje się żywym obrazem. Opisy przyrody, ulicznych scen, codziennych rytuałów mieszkańców Bengaluru są pełne barw i emocji. Dzięki temu czytelnik może niemal poczuć zapach przypraw, usłyszeć zgiełk miasta i zobaczyć migotanie świateł w nocnym Bangalore. Każdy detal jest tu ważny, każdy opis ma swoje miejsce, tworząc spójną i fascynującą całość.

„Smaran. Kolory Indii” to książka, która nie tylko dostarcza niezapomnianych wrażeń, ale także skłania do głębszych przemyśleń nad naszym własnym postrzeganiem świata. To opowieść o odkrywaniu nieznanego, akceptacji różnorodności i poszukiwaniu piękna w codziennych, pozornie banalnych sytuacjach.

Sięgając po książkę spodziewałam się, że trafię na poradnik w stylu National Geographic, pełen suchych faktów, szczegółowych opisów geograficznych i historycznych oraz przydatnych informacji dla podróżników. Jednak to, co otrzymałam, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Zamiast przewodnika po Indiach, znalazłam się w samym sercu fascynującej powieści, która nie tylko...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
36
36

Na półkach:

Leciałam w nieznane. Celem mojej podróży było miasto w Indii - Bengaluru. Już niedługo zaczynam praktyki w Pride Estates. To będzie przygoda życia czuję to. Indie fascynowały mnie chyba od zawsze. Gdy trafiła się taka okazja niewiele myśląc, postanowiłam z niej skorzystać. Nie mogłam się doczekać aż zacznę żyć tutejszym życiem. Przesiąknę klimatem Idnii, zobaczę jak wygląda naprawdę życie tutaj, zjem lokalne potrawy i... To wszystko musiało jednak zaczekać z podekscytowania poprzedniej nocy nie zmrużyłam oka a wielogodzinny lot zrobił swoje. Musiałam iść spać. Pierwszym daniem zjedzonym w Indiach było aloo gobi, czyli takie połączenie ziemniaka z kalafiorem. W wyborze dan musiałam zdać się na Latikę bo niewiele rozumiałam z menu. Zaskoczyło mnie, że danie nie było wcale ostre a za to jak pachniało! Następnie udałam się do biura, w którym miały odbywać się moje praktyki. Indie pokazały mi się z zupełnie innej strony niż się tego spodziewałam. A przecież byłam przygotowana na to co mnie tutaj spotka. Byłam a jednak. Robiłam setki fotografii. Przechodzące obok mnie krowy, bawoły, kozy i słonie nie były niczym dziwnym dla tutejszych mieszkańców. Nie będę wam już nic więcej opowiadać bo to po prostu trzeba przeżyć. A raczej przeczytać!


Autorka sama postanowiła odkryć i zgłębić ten fascynujący i pełen tajemnic kraj. Książka jest zapisem jej własnych doświadczeń, przygód i przeżyć z wyjazdów do Indii! Wydanie uzupełnione jest zdjęciami, dzięki czemu mamy jeszcze bardziej zobrazowaną sytuację tam panującą. Książka - jak sama autorka o niej mówi - jest prezentem dla wszystkich tych, których interesują wyczerpujące odpowiedzi i opowieści. Świetnie się bawiłam uczestnicząca w tej podróży razem z główną bohaterką - Dominiką. Nie wiem jednak czy określenie "świetna zabawa" jest właściwym określenie. Nie mniej jednak autorka spełniła swoją obietnicę - wyczerpująco i w niebywale. ekkim stylu napisała o tematach trudnych. Książka mogłaby być świetnym przewodnikiem, napisana jest z taką precyzją, jednak nie brakuje w niej również tych elementów, które powinna mieć dobra powieść. Czyli nie znajdziemy tutaj jedynie podanych suchych faktów, ale to wszystko ubrane jest w świetnie skrojoną otoczkę z fabułą i opowiedziana w niesamowicie ścigający sposób. Opowieść zawiera również przemyślenia i rozterki bohaterki co dodatkowo nadaje książce lekkości, dzięki czemu może być dla większości łatwiejsza w odbiorze niż sucho napisany przewodnik.


Mogłabym tutaj napisać wiele i jeszcze więcej, nie chcę jednak zdradzać fabuły ani tych szczegółów i "smaczków" zawartych w opowieści. Ja chętnie dałabym się zabrać w taką literacką podróż ponownie, a myślę że autorka ma jeszcze niejedno do powiedzenia. Dla osób planujących odwiedzić Indie - lektura obowiązkowa. Chyba, że nie chcecie dowiedzieć się zbyt wielu przed wyjazdem. Wtedy musicie ją koniecznie poznać ale po powrocie. Polecam książkę wszystkim, których fascynują Indie. Tym którzy już je odwiedzili i tym, którzy dopiero mają w planach to zrobić lub jest to waszym marzeniem. Książkę polecam serdecznie również wszystkim tym, którzy chcą poznać bliżej kulturę Indii. Polecam również wszystkim tym, którzy nie będą mieli możliwości się tam wybrać osobiście lub po prostu nie ciągnie was ten kierunek na mapie świata. Wprawdzie, jak mawiał Freud "Ale to co, człowiek sam wie i to, czego dowiedział się od kogoś innego to nie to samo" to mimo wszystko lepiej poznać i zwiedzić jakąś kulturę i kraj jedynie czytając książki i oglądając filmy na ich temat, niż nie poznać jej zupełnie. A uważam że zdecydowanie warto czasem poznać inną kulturę i poszerzyć swoją wiedzę oraz horyzonty dzięki właśnie literaturze. Zobaczyć ten obcy dla nas kraj oczami młodej dziewczyny, która niby wiedziała czego może się spodziewać a mimo tego na każdym kroku spotkało ją jakieś zaskoczenie.

Leciałam w nieznane. Celem mojej podróży było miasto w Indii - Bengaluru. Już niedługo zaczynam praktyki w Pride Estates. To będzie przygoda życia czuję to. Indie fascynowały mnie chyba od zawsze. Gdy trafiła się taka okazja niewiele myśląc, postanowiłam z niej skorzystać. Nie mogłam się doczekać aż zacznę żyć tutejszym życiem. Przesiąknę klimatem Idnii, zobaczę jak wygląda...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Polecam!

Polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
825
152

Na półkach:

Powieść "Smaran. Kolory Indii" Magdaleny Stępień miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour, które zorganizowała Bookieciarnia.

W powieści poznajemy Dominikę, która rozpoczyna swoją przygodę życia, czyli pracę w firmie Pride Estates w Bengaluru w Indiach. A my czytelnicy uczestniczymy w tym razem z nią. O naszą bohaterkę martwi się rodzina, bo jak to tak daleko od domu Tymczasem Dominika całkiem dobrze sobie tam radzi. Dzięki niej poznajemy Indie "od podszewki" z tymi dobrymi i gorszymi stronami. Bohaterka poznaje mentalność Hindusów, uczy się krok po kroku, co wolno, a co nie., co wypada... Zawiera przyjaźnie, a w wolnej chwili również zwiedza.
Jeśli kochacie podróże, lubicie poznawać kraje - to koniecznie musicie ją przeczytać, bo ja nic więcej o fabule już nie napiszę.

Pewnie moja noga nigdy w Indiach nie powstanie, dlatego tym chętniej wędrowałam po nich na kartkach powieści. Książka wciągnęła mnie swą treścią od pierwszych stron, aż po ostatnią. Z przyjemnością poznawałam kulturę tego kraju, ich zwyczaje, tradycje, historię i społeczeństwo. Niektóre wydarzenia wywoływały uśmiech na mej twarzy, inne dziwiły i zaskakiwały, wzruszały. Bardzo ciekawy był opis indyjskiego wesela, które składa się z konkretnych obrzędów i ceremonii. Imponująca jest też liczba gości, biorąca w tym udział. Ale to tylko jedna z ciekawostek.
Cieszę się, że trafiłam na tę powieść. Polecam ją Waszej uwadze!
Na pewno nie będziecie się przy niej nudzić

Powieść "Smaran. Kolory Indii" Magdaleny Stępień miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour, które zorganizowała Bookieciarnia.

W powieści poznajemy Dominikę, która rozpoczyna swoją przygodę życia, czyli pracę w firmie Pride Estates w Bengaluru w Indiach. A my czytelnicy uczestniczymy w tym razem z nią. O naszą bohaterkę martwi się rodzina, bo jak to tak daleko od domu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
245
243

Na półkach:

„Jesteś w Indiach! Może i zwiedziłaś już kilka krajów i widziałaś kawałek świata, ale tutaj jest inaczej.”

Literackie podróże – te mniejsze i te duże. Jeśli dobrze zorganizowane, będące fascynującą wycieczką, pozwalającą odkryć dotychczas nieznane zakątki świata. Dalekie, orientalne, pociągające. Właśnie taką okazuje się książka „Smaran – kolory Indii”, teleportująca czytelnika do państwa feerii barw, aromatycznych przypraw i kultury tak bardzo odmiennej od naszej. Jakie w istocie są te Indie, jeśli spojrzymy na nie „od kuchni”, wabiącej smakiem i innością? Czy Polka ma szansę odnaleźć się w kraju składającym się z szarady kontrastów?

„(…) na skuterku mieściła się nawet pięcioosobowa rodzina – ubrana we wszystkie kolory tęczy.”

Licencjat praktycznie jest Twój. Na studiach radzisz sobie całkiem dobrze, zatem kiedy dostajesz propozycję życia, nie wahasz się ani chwili i postanawiasz z niej skorzystać. Staż w firmie mieszczącej się w indyjskim Bengaluru – czy taka okazja mogłaby się jeszcze powtórzyć? Wszakże to szansa jednak na milion. Być może nawet nie: matematyka nigdy nie była moją mocną stroną. Choć rodzice wciąż się o Ciebie obawiają i Twój najnowszy pomysł uważają za zgoła szalony, stawiasz wszystko na jedną kartę i przyjmujesz ofertę. Kiedy, jeżeli nie teraz? Na co niby miałabyś czekać? To jest Twój czas. W tej właśnie chwili. Wrota do wielobarwnego świata się przed Tobą otworzyły, gwarantując niezapomniane odkrycia i przeżycia, które będziesz wspominała przez wiele kolejnych lat. Może nawet – jednak tylko może – zakochasz się w tym pełnym kontrastów państwie na tyle, że zapragniesz do niego wracać znowu i znów, i raz jeszcze. Zanim to jednak nastąpi… musisz przetrwać, przystosować się do nowej rzeczywistości, a przy tym zrozumieć, że wszystko, co tej pory myślałaś, że wiesz o Indiach… można między bajki włożyć. Ahoj, przygodo! – czy raczej: no to fruu!

„W kraju, w którym rikszarz z większego miasta każdego dnia mija jakiś uniwersytet, analfabetyzm sięga prawie czterdziestu procent.”

Dwudziestokilkuletnia blondynka o niebieskich oczach w Indiach zdecydowanie budzi zainteresowanie, o czym przekonujesz się właściwie tuż po przylocie. Kolejne zaskoczenia spotkają Cię bardzo szybko, kiedy zetkniesz się z indyjskimi zwyczajami higienicznymi (a właściwie ich brakiem),znaną na całym świecie opieszałością w załatwianiu czegokolwiek czy poszanowaniem dla świętych krów, które… można mimo wszystko zjeść w burgerze. Otwartość zderzy się z oficjalnością, najbiedniejsze dzielnice z bogactwem pałaców, a fascynacja z przerażeniem. Zawodowe wyróżnienie poskutkuje nawiązaniem prawdziwych przyjaźni oraz… romansem. Wiele godzin spędzonych w biurze wynagrodzi szaleństwo wieczornych imprez. Marzenia trzeba przecież spełniać, pomagając im tak odważnie jak tylko się da. Zdecydowanie możesz stwierdzić, że to właśnie robisz – przeżywając jedną z najbarwniejszych historii Twojego życia. Parę lat później w jednym z utworów mojego ulubionego rapera pojawi się wers, który mógłby doskonale obrazować Twoje doświadczenia: „miałem zwariowane życie jakby nakręcił je Almodóvar”. Mogłabyś dopisać do niego: i tak, było warto; było najpiękniej.

„Nie było łatwo być damą w Indiach!”

Magdalena Stępień stworzyła wciągającą powieść obyczajową, przenoszącą w zupełnie inny kulturowo świat. Książkę, która oferuje czytelnikowi dziesiątki, jeśli nie setki, ciekawostek. Historię malującą słowem. Pochłaniając kolejne rozdziały miałam wrażenie, jakby przed oczami materializowały mi się opisywane przez główną bohaterkę wydarzenia. Podróżując „palcem po mapie”, a właściwie po kartach książki, przeniosłam się kilka tysięcy kilometrów dalej – i to bez opuszczania swojej bezpiecznej przystani. Postawię śmiałą tezę: nie każdy autor potrafi tak zręcznie operować słowem, aby bez najmniejszego wysiłku przetransportować umiejętnie książkomaniaka w odmienne realia, barwnie kreując przed nim ich rzeczywistość. Magdalenie Stępień zdecydowanie się to udało. Tę książkę z silnym motywem podróżniczym czyta się nader przyjemnie. Nie zabrakło w niej momentów zabawnych (jak chociażby ten, w którym niebezpieczne małpy zaanektowały podczas wycieczki samochód uczestników),zadziwiających (wątki dotyczące zawierania indyjskich małżeństw, licytowania córek przez rodziny na znanej stronie internetowej czy te o wątpliwych zwyczajach higienicznych),ani intrygujących (kuchnia, relacje międzyludzkie, kwestie językowe oraz opowieści o wszechobecnych kontrastach). Na pochwałę zasługuje również zawarcie w powieści mnóstwa informacji i anegdot, dzięki którym poczułam się, jakbym osobiście miała okazję poznać ten daleki, kolorowy kraj. Co ważne, są one umiejętnie wplecione w powieść, dzięki czemu mamią i poszerzają wiedzę bez przytłaczania. Czy po lekturze nabrałam ochoty na podróż do hinduskiego państwa? Niekoniecznie; wszakże moja destynacja jest nieco inna. „Smaran – kolory Indii” okazały się jednak bardzo oryginalną przygodą. Dodatkowy plus za przeplatanie tekstu zdjęciami! 8/10

„(…) została sama z do połowy opróżnioną butelką i tym dziwnym uczuciem, które pojawia się, kiedy osiągnie się jakiś cel, jeszcze nie wymyśliło się kolejnego i nie ma na co czekać.”
instagram.com/thrillerly

„Jesteś w Indiach! Może i zwiedziłaś już kilka krajów i widziałaś kawałek świata, ale tutaj jest inaczej.”

Literackie podróże – te mniejsze i te duże. Jeśli dobrze zorganizowane, będące fascynującą wycieczką, pozwalającą odkryć dotychczas nieznane zakątki świata. Dalekie, orientalne, pociągające. Właśnie taką okazuje się książka „Smaran – kolory Indii”, teleportująca...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Polecam!

Polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ta książka to naprawdę coś! Fabuła poprowadzona zgrabnie, język i poczucie humoru na miejscu - wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniej kropki. Gorąco polecam!

Ta książka to naprawdę coś! Fabuła poprowadzona zgrabnie, język i poczucie humoru na miejscu - wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniej kropki. Gorąco polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ta książka to jak strzał w dziesiątkę.
Fabuła porywa i nie pozwala się oderwać, a autorka doskonale balansuje między humorem a głębszymi tematami. To nie tylko opowieść o Polce w Indiach - kryje w sobie znacznie więcej.

Polecam z całego serca, naprawdę warto się z nią zapoznać.

Ta książka to jak strzał w dziesiątkę.
Fabuła porywa i nie pozwala się oderwać, a autorka doskonale balansuje między humorem a głębszymi tematami. To nie tylko opowieść o Polce w Indiach - kryje w sobie znacznie więcej.

Polecam z całego serca, naprawdę warto się z nią zapoznać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka porusza ważne tematy społeczne, ukazując różnorodność ludzkich doświadczeń i wyzwań. Barwne opisy i realistycznie przedstawione postaci sprawiają, że czytelnik wtapia się w świat powieści z łatwością, czując się jak uczestnik historii." Autorka świetnie balansuje między wątkiem fabularnym a głębszym przekazem, co sprawia, że lektura staje się zarówno przyjemna, jak i inspirująca.

Książka porusza ważne tematy społeczne, ukazując różnorodność ludzkich doświadczeń i wyzwań. Barwne opisy i realistycznie przedstawione postaci sprawiają, że czytelnik wtapia się w świat powieści z łatwością, czując się jak uczestnik historii." Autorka świetnie balansuje między wątkiem fabularnym a głębszym przekazem, co sprawia, że lektura staje się zarówno przyjemna, jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka "o czymś".

Zgrabnie poprowadzona fabuła, dobry język i poczucie humoru sprawia, że chce się brnąć dalej w tę przygodę - a w środku jest o wiele więcej, niż tylko historia Polki w Indiach.

Zdecydowanie warto!

Książka "o czymś".

Zgrabnie poprowadzona fabuła, dobry język i poczucie humoru sprawia, że chce się brnąć dalej w tę przygodę - a w środku jest o wiele więcej, niż tylko historia Polki w Indiach.

Zdecydowanie warto!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    80
  • Chcę przeczytać
    57
  • Posiadam
    9
  • Polskie
    2
  • Ulubione
    2
  • Moje
    1
  • Podróżnicze
    1
  • Przeczytane 2024r.
    1
  • Reportaż
    1
  • Do kupienia/wypożyczenia
    1

Cytaty

Więcej
Magdalena Stępień Smaran. Kolory Indii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także