Znamy datę premiery i zarys fabuły nowego komiksu z serii „Asteriks”!
Słynna na całym świecie seria humorystycznych komiksów o dwóch dzielnych Galach – Asteriksie i Obeliksie – jest rozbudowywana o coraz to nowe historie. Scenarzysta Jean-Yves Ferri, a także rysownik Didier Conrad, przedstawili zarys fabuły już 39. albumu, w którym dojdzie do wyjątkowej podróży kultowych bohaterów.
Dwójka wspomnianych artystów została namaszczona do kontynuowania dzieła René Goscinnego oraz Alberto Uderzo na początku 2013 roku. Wtedy to właśnie ogłoszono, że po latach doczekamy się zupełnie nowej opowieści o Asteriksie i Obeliksie. Niezwykle ciepłe przyjęcie albumu zaowocowało tym, że „Asteriks u Piktów” otworzył kolejny etap w dziejach sympatycznych Galów. Później doczekaliśmy się jeszcze kilku innych komiksów, w których bohaterowie mieli okazję do tego, aby wybrać się do słonecznej Italii, poznać historię swojej nacji, a także zaopiekować się spadkobierczynią dziedzictwa legendarnego wodza, co stało się kanwą „Córki Wercyngetoryksa”. Teraz nadeszła pora na zupełnie nową przygodę.
Przygoda w nieznane i narodowe stereotypy
Z pierwszych wypowiedzi, jakich udzielił scenarzysta Jean-Yves Ferri, możemy dowiedzieć się, że najnowszy album z serii będzie koncentrować się na niezwykłej wyprawie Asteriksa i Obeliksa. Z rozmowy dla „Journal du Dimanche” wynika zresztą, że będzie to szansa na kolejną modyfikację w narracji, a także rozwój psychologiczny Obeliksa.
Co ciekawe, Ferri przyznał, że razem z Didierem Conradem, rysownikiem serii, postanowili nieco zmniejszyć częstotliwość żartów opartych na stereotypach dotyczących odwiedzanych przez bohaterów krajów, ponieważ stało się to trudniejsze.
Zapowiadany na październik 2021 roku komiks będzie już piątym albumem w serii opracowanym przez artystyczny duet złożony z Jean-Yvesa Ferriego oraz Didiera Conrada. Wspomniani twórcy od lat starają się nawiązywać do kanonicznych komiksów z serii, a równocześnie odświeżać formułę, dzięki której „Asteriks" pozostaje światowym bestsellerem. Wystarczy nadmienić, że poprzedni album, a więc „Córka Wercyngetoryksa”, był najlepiej sprzedającą się publikacją we Francji w 2019 roku, osiągając nakład 2 milionów egzemplarzy (5 milionów na całym świecie).
W ostatnim czasie doczekaliśmy się premiery dosyć nietypowego albumu, jakim jest „Złoty Menhir”. Nie jest to bowiem pełnoprawny komiks, ale ilustrowana opowieść, która nigdy wcześniej nie była wydana w postaci albumu. Historia została napisana przez René Goscinny’ego na potrzeby 30-minutowego słuchowiska, które ukazało się w 1967 roku na płycie winylowej.
Jean-Yves Ferri przyznawał wielokrotnie, że zmarły w marcu 2020 roku Albert Uderzo jeszcze przed śmiercią zdążył zaakceptować pomysł na kolejny komiks z legendarnej serii. Polskim wydawcą „Asteriksa” jest wydawnictwo Egmont.
[mw]
Źródło: Journal du Dimanche
komentarze [6]
Czytam Asteriksa cały czas i brakuje mi już tylko ok. 12 komiksów do końca
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A może komiksy (czy tez dzieła twórców) powinny kończyć się wraz z nimi? Po co zamieniać je w niekończące się seriale? Np. Kajko i Kokosz czy właśnie Asterkis. Rozumiem może jedna, dwie próby ale ciągnąć dalej?
Czy jak zabraknie Papcia Chmiela to ktoś dalej będzie rysował Tytusa? IMO powinno się stać jak z Tintinem, nikt nie kontynuował serii Hergé. A spinoffy Thorgala?...
Mam gdzieś jeszcze te stare komiksy z dawnych lat
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie mogę się doczekać - uwielbiam galów, mam wszystkie komiksy i każdy nowy to dla mnie radocha. Wiem, że Oryginalni Autorzy to niedościgniony ideał, ale te nowe tomy lubię i zawsze fajnie znowu spotkać Asteriksa, Obeliksa i Idefiksa ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post