Wizjoner i światotwórca – historyczne powieści Kena Folletta

Ken Follett to jeden z najpopularniejszych powieściopisarzy na świecie. Autor thrillerów i książek historycznych, który urodził się w 1949 roku w Walii, uznawany jest za prawdziwego erudytę, niezrównanego gawędziarza. Wiele jego książek odwołuje się do wydarzeń II wojny światowej, choćby bestsellerowy cykl „Stulecie”, aczkolwiek niejednokrotnie nawiązuje on do historycznych kronik z czasów średniowiecza, żeby wskazać w tym miejscu „Filary Ziemi”. Brytyjski twórca, którego publikacje sprzedają się w milionach egzemplarzy, postrzegany jest jako prawdziwy mistrz gatunkowej formy spod znaku pasjonujących historii, w których wielka polityka łączy się z uniwersalnymi namiętnościami.

Twórczość Folletta była wielokrotnie wykorzystywana przez twórców z różnych dziedzin sztuki. Filmowców, scenarzystów, a także innych pisarzy. W Polsce natomiast od kilku lat powstają superprodukcje audio, które bazują na motywach najbardziej znanych książek mistrza. Najnowszym projektem Audioteki jest „Zima świata”, druga część bestsellerowego cyklu „Stulecie”, a zatem kontynuacja fenomenalnego „Upadku gigantów”. W obsadzie dźwiękowej adaptacji prozy Kena Folletta występują Maciej Musiał, Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał, Magdalena Koleśnik, Konrad Szymański, Wojciech Melzer. Projekt reżyserowany jest przez Grzegorza Drojewskiego.

Grzegorz Drojewski, reżyser „Zimy świata”, opowiada o realizacji projektu

„Zima świata” wymaga określonej wrażliwości, bardzo profesjonalnego podejścia, wiedzy, a także intuicji. To elementy niezbędne przy pracy nad dźwiękową adaptacją literackiego pierwowzoru. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Grzegorz Drojewski, reżyser najnowszego projektu Audioteki. „Zima Świata” to druga część trylogii „Stulecie” i kontynuacja superprodukcji „Upadek gigantów”. „Sporym wyzwaniem było zapewnienie ciągłości oraz spójności świata przedstawionego. W tym celu wykorzystałem jak najwięcej głosów z części 1, a następnie dopasowałem do nich nowe głosy – aktorów z nowego pokolenia. Pomogła muzyka, która pobrzmiewa »Upadkiem gigantów«, jednak oddaje zmianę czasów” – podkreśla doświadczony twórca, znany również jako dialogista filmów i seriali animowanych, aktor dubbingowy i reżyser dubbingu.

Drojewski podkreśla również aspekt związany z castingiem, a także dostosowaniem konkretnej formy do aktorskich interpretacji. „Przyznam, że niektórych aktorów z części pierwszej musiałem zastąpić innymi, bo byli po prostu za młodzi. Tu należało znaleźć głos jak najbliższy temu, co dostaliśmy w otwarciu cyklu. Poza tym podczas nagrań staraliśmy się delikatnie postarzyć niektórych, a odmłodzić innych, żeby oszukać różnicę wieku między nimi, jak np. między Łukaszem Garlickim a młodszym o 10 lat Kubą Gierszałem grającym jego dorosłego syna” – zaznacza reżyser „Zimy świata”, który wskazuje również na ewolucję poszczególnych postaci odtworzonych w superprodukcji. „Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni kilkunastu lat, więc dbałem też o to, żeby nasze postacie dorastały i zmieniały się, na przykład Magda Koleśnik, grająca Carlę von Ulrich, na początku jest nastolatką, a pod koniec powieści ciężko doświadczoną przez życie dojrzałą kobietą” – zaznacza reżyser.

„Zima świata” – panoramiczna wizja wielkiej historii i kameralnych dramatów

Ken Follet przyzwyczaił nas do tego, że jego wizja literatury łączy się z perfekcyjnym oddaniem historycznych detali, określonej rzeczywistości. „Zima świata” spełnia wszystkie najważniejsze elementy prozy gatunkowej, wyróżniając się jednak w tym aspekcie czymś absolutnie niezwykłym. Wczytując się w powieść brytyjskiego mistrza, możemy bowiem poczuć się niemal jak prawdziwi świadkowie historycznych wydarzeń, które zmieniły oblicze Europy, a następnie – całego ówczesnego świata. Właśnie takie wrażenie towarzyszy nam w czasie lektury monumentalnej powieści, która została zaadaptowana do rewelacyjnej opowieści dźwiękowej Audioteki.

„Zima świata” to epicka superprodukcja, która przenosi nas w wyjątkowo burzliwy, spowity mrokiem okres historii XX wieku. Istotne są zatem zarówno czas, jak również miejsce, a konkretnie niemieckie państwo niedługo po I wojnie światowej. Bo to właśnie tam powoli dojrzewają pierwiastki zła, uwidaczniają się nazistowskie zapędy, a do głosu dochodzi Adolf Hitler. Zwiastun makabry oraz terroru także został uobecniony w dźwiękowej wersji. „Zima świata” to też obraz Związku Radzieckiego, ojczyzny komunizmu, krwawych rewolucji, politycznych spisków i intryg, które ostatecznie będą prowadzić do najbardziej przerażających wydarzeń w czasie wojny. Ken Follett otwiera przed nami gabinety władzy, ukazując polityczne sekrety, a także realne zagrożenie i śmierć, która pojawiała się na militarnych frontach II WŚ.

„Zima świata”, tak samo jak pierwszy tom, „Upadek gigantów”, to przejmująca historia rozpisana na blisko tysiąc stron. Wielowątkowa, misternie skonstruowana fabuła stała się podstawą niezwykle angażującej superprodukcji. Międzynarodowy bestseller Kena Folletta w mistrzowskim wykonaniu najlepszych polskich głosów. Maciej Musiał, Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał, Magdalena Koleśnik, Konrad Szymański oraz Wojciech Melzer stworzyli galerię postaci, które reprezentują różne wrażliwości, odmienne poglądy, są jednak złączeni historyczną prawdą. Wspomina o tym zresztą Grzegorz Drojewski. „Najbardziej zadowolony jestem z uzyskania naturalnie brzmiących dialogów, mimo nadużywania przez Folletta zdań wielokrotnie złożonych, które nie odzwierciedlają mowy potocznej. Podobają mi się złożone sceny zbiorowe i ich dźwiękowy rozmach” – zaznacza reżyser superprodukcji „Zima świata”. Narratorem opowieści jest niezastąpiony Krzysztof Gosztyła. Oryginalna muzyka i aranżacja przenoszą nas do roztańczonych lat 30., do świata gangsterów, arystokracji i ideologii, w imię których dochodzi do potworności.

Wolność, wojna, konflikt interesów – reżyser „Zimy świata” o wartości prozy Kena Folletta

Wielka literatura to oczywiście najważniejsze egzystencjalne tematy, ponadczasowe motywy, ale również głęboko ludzkie, kameralne opowieści. Mówi o tym Grzegorz Drojewski, który zaznacza, że właśnie wieloaspektowość tematów stanowi jedną z najważniejszych wartości prozy Kena Folletta, a w tym kontekście zwłaszcza „Zimy świata”. „Przyznam, że mnie najbardziej podoba się bogactwo wątków, osadzenie akcji w realiach historycznych i wartka akcja. Robi na mnie wrażenie olbrzymia galeria postaci, także historycznych, oraz umiejętność trzymania w ryzach tego stadka bohaterów. W całości są sceny tragiczne, komiczne, wojenne, erotyczne… Są sceny kameralne, ale i olbrzymie plany z mnóstwem statystów, dźwięków i muzyką. Cieszę się, że książki Folletta pozbawione są martyrologii, portretuje się postacie z krwi i kości, a przy okazji można sobie odświeżyć historię XX wieku” – podkreśla twórca dźwiękowej adaptacji zrealizowanej przez Audiotekę.

„Zima świata” to wielowątkowa powieść, w której miłosne motywy splatają się z wielką polityką, namiętność z walką o przetrwanie, a indywidualne wybory bohaterów z wielką panoramą wydarzeń XX wieku. A wszystko to w ramach misternie splecionej mozaiki losów pięciu rodzin – amerykańskiej, niemieckiej, rosyjskiej, angielskiej i walijskiej. Ken Follett ukazał zatem równocześnie makro- i mikroskalę, różne perspektywy, co było ważne w kontekście realizacji superprodukcji Audioteki. „Ekranizacja takiej powieści byłaby niemożliwa ze względu na koszty. A tu zamykamy oczy i mamy wszystko: scenę łóżkową, samoloty, czołgi, łódź podwodną, przyjęcia na dworze królewskim itd. Trzeba to ze szczegółami przedstawić dźwiękiem i to właśnie staraliśmy się jak najlepiej zrobić” – wspomina Grzegorz Drojewski, reżyser dźwiękowej wersji „Zimy świata”.

Niezwykła forma – magia monumentalnej opowieści Kena Folletta

Ken Follett to prawdziwy mistrz opowieści, który o najtrudniejszych, zdawać by się mogło, tematach, pisze w sposób zrozumiały i klarowny, z odpowiednią dozą emocji. „Zima świata” jest w dorobku brytyjskiego powieściopisarza propozycją szczególną, bo odnoszącą się do terroru wojny, który splata się z historyczną codziennością. Doskonale zrozumieli to twórcy superprodukcji Audioteki. Czytelnicy, którzy zdecydują się wejść w audiosferę – świat dialogów i muzyki – zyskają dostęp do ponownego odczytania ukrytych sensów zapisanych w powieści. Bo superprodukcja Audioteki spełnia wszystkie najważniejsze kryteria, które przyświecają twórczości autora literackiego pierwowzoru. „Zima świata” rezonuje wyjątkowo donośnie, stając się jedną z najbardziej imponujących literacko realizacji Audioteki.

„Zima świata” – fenomenalna historia o sekretach wojny, pokoleniowych konfliktach i wielkich namiętnościach

Wielka historia łączy się z różnymi obliczami wojny. Polityczne spiski niejednokrotnie splecione są z obyczajowymi dramatami. Jaka jest cena za wolność? Czym jest czystość sumienia? Ile można zaryzykować na wojnie? Ken Follett prowokuje do bardzo trudnych pytań, zachęcając do pogłębionej refleksji – zarówno nad literaturą, jak również nad codziennym życiem. W swoich epickich powieściach historycznych stworzył panoramiczny obraz świata, który przeraża i fascynuje. „Zima świata” pozostaje fenomenalną historią, która zyskała dodatkowe znaczenia za sprawą rewelacyjnego projektu Audioteki.

Słuchowisko „Zima świata” jest już dostępne w Audiotece.

--

Artykuł sponsorowany, który powstał przy współpracy z  serwisem Audioteka