-
Artykuły
Bieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra Fredry
3 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 kwietnia 2024
293 -
Artykuły
Szpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”
6 -
Artykuły
Wyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała Łuczyńskiego
2
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Yuval Noah Harari ostrzega przed AI: Potencjalny koniec historii ludzkości
„Właśnie napotkaliśmy obcą inteligencję tutaj, na Ziemi. Nie wiemy o niej zbyt wiele, poza tym, że może zniszczyć naszą cywilizację”, twierdzi Yuval Noah Harari. Najpoczytniejszy filozof świata, autor bestsellerowego „Sapiens”, przestrzega przed rozwojem sztucznej inteligencji.
CityTree/Wikimedia Commons
Yuval Noah Harari, przede wszystkim dzięki swojemu bestsellerowi „Sapiens”, wyrósł na jednego z głównych wyjaśniaczy rzeczywistości. I taki stan rzeczy trudno uznać za zaskakujący. Próżno szukać książki popularnonaukowej, która w ostatnich latach zrobiłaby podobny szum. W naszym serwisie „Sapiens. Od zwierząt do bogów” (Wydawnictwo Literackie) oceniono ponad 10 tysięcy razy. Średnia nota książki Harariego to wysokie 8,2, a pozostałe pozycje autorstwa izraelskiego historyka cieszą się niewiele mniejszym zainteresowaniem.
Nie dziwi więc, że kolejne teksty najchętniej czytanego dziś filozofa na świecie przykuwają uwagę. Zwłaszcza jeśli wypowiada się na temat tak palący jak rozwój sztucznej inteligencji.
Yuval Noah Harari: sztuczna inteligencja zhakowała system operacyjny ludzkiej cywilizacji
Harari już jakiś czas temu dał się poznać jako gorliwy orędownik okiełznania prac nad sztuczną inteligencją. Dość powiedzieć, że nie dalej jak dwa miesiące temu izraelski futurolog był jednym z ponad tysiąca naukowców i biznesmenów, którzy podpisali apel o wstrzymanie prac nad sztuczną inteligencją na pół roku. Wśród nich znajdziemy również Elona Muska czy szefa Apple’a Steve’a Wozniaka.
W eseju opublikowanym na łamach „The Economist” Harari podkreśla, że choć obawy przed sztuczną inteligencją (AI) prześladują ludzkość od samego początku ery komputerów, dotychczas nasze lęki skupiały się na maszynach, które mogłyby zabijać, zniewalać lub zastępować ludzi. W ciągu ostatnich kilku lat, wykazuje izraelski autor, pojawiły się nowe narzędzia sztucznej inteligencji, które zagrażają ludzkiej cywilizacji od nieoczekiwanej strony.
O czym mowa? O zdolności do manipulowania językiem. „W ten sposób sztuczna inteligencja włamała się do systemu operacyjnego naszej cywilizacji”, czytamy w tekście Harariego.
AI, czyli tworzenie fałszywej intymności
Autor „21 lekcji na XXI wiek” wskazuje, że to właśnie na języku zbudowano całą ludzką kulturę, a historię kształtowali opowiadacze. Rzeczy tak fundamentalne, jak prawa człowieka czy religia, nie są zapisane w naszym DNA, a są raczej, dowodzi, artefaktami kulturowymi, które stworzyliśmy, opowiadając historie.
I stawia pytanie: Co by się stało, gdyby nieludzka inteligencja stała się lepsza od przeciętnego człowieka w opowiadaniu historii, komponowaniu melodii, rysowaniu obrazów oraz pisaniu praw i pism świętych?
Co jeśli ChatGPT zostanie wykorzystany w najbliższych wyborach? Dzięki opanowaniu języka sztuczna inteligencja wkrótce będzie w stanie tworzyć intymne relacje z ludźmi, a w kolejnym etapie – wykorzystywać siłę intymności do zmiany naszego światopoglądu.
W politycznej bitwie o umysły i serca intymność jest najskuteczniejszą bronią, a sztuczna inteligencja właśnie zyskała zdolność do masowej produkcji intymnych relacji z milionami ludzi.
Harari dodaje, że w ciągu ostatniej dekady polem bitwy stała się ludzka uwaga, w czym ogromny udział miał rozwój mediów społecznościowych. Wraz z rozwojem AI, przekonuje, pole bitwy przenosi się z uwagi na intymność, a relacje, jakie nawiążemy ze sztuczną inteligencją, wkrótce mogą zostać wykorzystane do przekonania nas do głosowania na określonych polityków lub kupowania określonych produktów.
Harari: Potencjalny koniec historii ludzkości
Tworzenie owej fałszywej intymności nie będzie jednak jedynym sposobem, w jaki AI będzie mogło wpływać na nasze opinie. Wkrótce, wyjaśnia Harari, ludzie mogą zacząć wykorzystywać sztuczną inteligencję jako kompleksową, wszechwiedzącą wyrocznię.
Konkrety? Proszenie wyroczni o odpowiedź na pytanie bez zaprzątania sobie głowy przeszukiwaniem kilku stron w Google. Proszenie o najnowsze wiadomości bez konieczności przeglądania portali.
To, o czym mówimy, to potencjalny koniec historii ludzkości. Nie koniec historii, tylko koniec jej zdominowanej przez człowieka części. [...] Co stanie się z biegiem historii, gdy SI przejmie kulturę i zacznie tworzyć historie, melodie, prawa i religie? Poprzednie narzędzia, takie jak prasa drukarska i radio, pomogły rozpowszechnić ludzkie idee kulturowe, ale nigdy nie stworzyły nowych idei kulturowych.
Dlatego, konstatuje Harari, konieczna jest zmiana całego porządku międzynarodowego, by chronić ludzkość – podobnie jak zrobiono to w latach 40. ubiegłego wieku, gdy stało się jasne, że technologia nuklearna może nie tylko generować tanią energię z korzyścią dla ludzi, ale również zniszczyć ludzką cywilizację.
Właśnie napotkaliśmy obcą inteligencję tutaj, na Ziemi. Nie wiemy o niej zbyt wiele, poza tym, że może zniszczyć naszą cywilizację. Powinniśmy powstrzymać nieodpowiedzialne wdrażanie narzędzi SI w sferze publicznej i uregulować SI, zanim ona ureguluje nas.
Pierwsze kroki? Nim wprowadzimy rygorystyczne kontrole bezpieczeństwa, powinniśmy wprowadzić w życie obowiązek ujawniania przez AI, że jest sztuczną inteligencją – przekonuje Harari.
I zapewnia, puszczając oko do czytelnika:
Ten tekst został wygenerowany przez człowieka.
Tylko czy na pewno?
komentarze [56]
Powiedzmy, że gość który otwarcie promuje ludobójstwo, jeden światowy rząd, totalną kontrolę ludzi i tego typu "cuda" nie jest dla mnie zbyt dobrym autorytetem w kwestii tego co jest dobre a co złe. To psychopata. Nie bez powodu doradza drugiemu psychopacie jakim jest Schwab...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wszystko to prawda. Prawdziwa AI stanowi zagrożenie dla ludzkości. Problem w tym, że nie mamy i długo jeszcze nie będziemy mieć niczego co można zdefiniować jako AI. Niestety, a może na szczęście jesteśmy ciągle zbyt prymitywni by takową AI stworzyć. Ale to nie przeszkadza różnej maści "autorytetom" straszyć publiki demonem tej ostatniej. Robią to chętnie licząc na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Chcesz powiedzieć, że są ludzie traktujący GPT jako prawdziwą sztuczna inteligencję??
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Największym zagrożeniem ze strony AI może okazać się to, że jej istnienie uzmysłowi wszystkim, którzy jeszcze tego nie wiedzą, jak ograniczona i jak niedoskonała jest inteligencja ludzka..
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
https://www.youtube.com/watch?v=EoQuVnKhxaM
https://www.youtube.com/watch?v=sEAmSa2UJ5Q
https://www.youtube.com/watch?v=oR_e9y-bka0
Nie pamiętam już nawet ile "końców świata" mieliśmy. Sztuczna inteligencja i tak zapewne powstanie i my maluczcy nie mamy na to wpływu. Może i coś dobrego się zdarzy z powstania takiego prawdziwego sztucznego bytu, gdy takie AI ogarnie całościowo ten globalny burdel? Mam poza tym wrażenie, że sam tytuł tego artykułu (?) jest tendencyjny i równie dobrze mógłby brzmieć:...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
AI nie ogarnie burdelu, bo problem z jego istnieniem nie leży w tym, ze nie wiemy jak to zrobić, tylko w parszywej ludzkiej naturze zbudowanej na chciwości i pragnieniu wladzy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zależy też jaka ta sztuczna inteligencja będzie. Na jej działanie może bardzo rzutować samo jej stworzenie przez ludzi i wdrukowanie do niej naszych ułomności. Nie ma pewności, czy jako ludzie potrafimy stworzyć AI bez naszych wad. A do samoświadomego AI droga jeszcze długa. Na razie to tylko mrzonki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Za każdym razem, gdy wchodzi nowy, rewolucyjny wynalazek, mający istotny wpływ na funkcjonowanie człowieka podnosi się larum o końcu cywilizacji, a ludzkość jakoś dalej istnieje, ewoluuje i rozwija się, adaptując nowe. W artykule kilka zdań podniosło mi ciśnienie:
- „którzy podpisali apel o wstrzymanie prac nad sztuczną inteligencją na pół roku. Wśród nich znajdziemy...
Dobrze i jeden rozsądny... Reszta niech się boi
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
heh, myślę, że Harari przestrzelił, bo już dawno ludzie nie przeglądają kilku stron Google w poszukiwaniu odpowiedzi na swoje pytania - czytają tylko nagłówki na swojej ulubionej stronie z informacjami. Większość już teraz (a właściwie nigdy) nie potrafiła tworzyć dzieł sztuki, malować, komponować, liczyć (!) czy pisać nawet prostych form literackich, cholera, nawet podań...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej