16 czerwca 1904 roku James Joyce po raz pierwszy umówił się na randkę ze swoją przyszłą żoną Norą Barnacle i ten dzień nieprzypadkowo wybrał na czas akcji swojej powieści. Jej główny bohater Leopold Bloom przemierza ulice Dublina, zajmując się dość przyziemnymi sprawami – chodzi, je, rozmawia, daje ogłoszenie w gazecie Freeman’s Journal, odwiedza miejski pub. Pozornie zwykły dzień Blooma interpretowany jest często jako miniatura całego ludzkiego doświadczenia.

16 czerwca 1954 roku wybitni poeci i pisarze irlandzcy z Patrickiem Kavanghem i Anthonym Croninem na czele postanowili uczcić 50-tą rocznicę tej wędrówki. Od tego czasu dzień zwany Bloomsday wszedł na stałe do kalendarza najważniejszych imprez kulturalnych w Irlandii. W Dublinie odbywają się wówczas różnego rodzaju sympozja akademickie, happeningi uliczne, na ulice wychodzą tłumy przebierańców, a w barach panuje nadzwyczajny tłok.

Od kilkunastu lat obchody Bloomsday przeniosły się także na ulice polskich miast, w tym również do Poznania. W nietypową wędrówkę śladami Ulissesa, metaforyczną peregrynację w głąb własnej świadomości, prosto w najgłębsze otchłanie jaźni, zaprasza wszystkich tułaczy XXI wieku poznański Teatr U Przyjaciół. 

Tegoroczne obchody święta będą miały dwie odsłony. 14 czerwca o godz. 16:15 sprzed Collegium Novum (Al. Niepodległości 4) w stronę  Dziedzińca PTPN (ul.Mielżyńskiego 27) wyruszy happening oparty na reminiscencjach z „Ulissesa”, do którego każdy z Was może się przyłączyć (wstęp wolny!). 16 czerwca natomiast, w kolejną rocznicę „Bloomsday”,o godz. 20-tej, Teatr U Przyjaciół zaprezentuje wyjątkowy, świąteczny spektakl (bilety do nabycia w Kawiarni U Przyjaciół).

Lubimyczytać.pl objęło patronat medialny nad obchodami święta Bloomsday..