rozwiń zwiń

Książki, które (wreszcie) doczekają się ekranizacji

LubimyCzytać LubimyCzytać
15.06.2016

Są takie książki, do których wytwórnie filmowe zakupiły prawa jeszcze przed ich ukazaniem się na rynku. A są też takie, które pomimo czytelniczego sukcesu i szczególnej malowniczości przez wiele lat czekały na to, aby ktoś z branży filmowej się nimi zainteresował. Przedstawiamy listę tytułów, które w bliższej lub dalszej przyszłości będzie można zobaczyć na małym i dużym ekranie.

Książki, które (wreszcie) doczekają się ekranizacji

Opowieść podręcznej – Margaret Atwood

Wspaniała klasyczna dystopia Margaret Atwood w końcu doczeka się nowej adaptacji, tym razem jako serial produkowany przez Hulu, którego realizację doglądać będzie sama autorka. W postać głównej bohaterki wcieli się znana z serialu Mad Men Elisabeth Moss. „Opowieść podręcznej” to Orwellowskie piekło kobiet. Witamy w alternatywnej rzeczywistości rodem z najgorszego koszmaru, jaki może przyśnić się kobiecie. Oto inna wersja historii świata, w której reżim i ortodoksja są jedynym prawem, prawem stanowionym przez mężczyzn i dla mężczyzn, gdzie kobieta została sprowadzona do roli niemej reproduktorki.

Książka została wydana w 1985 roku. W 1990 powieść zekranizował niemiecki reżyser Volker Schlöndorff według scenariusza Harolda Pintera. W roli tytułowej wystąpiła Natasha Richardson.

Wyobraźcie sobie życie w przyszłości, gdzie rząd unieważnił wszystkie drugie i kolejne małżeństwa, związki nieformalne zostały zakazane, dzieci pochodzącym z obu nielegalnych form pożycia odebrano, kobietom zabroniono pracować i mieć swoje pieniądze, mężczyznom nie pozwalano na seks, oprócz prokreacyjnego, zabroniono czytania książek, gazet, tańców i muzyki innej niż kościelna. Na ulicach są automaty modlitewne, a na murach cmentarza wiszą zwłoki lekarzy, naukowców i innych dysydentów. Jest grupa kobiet pozbawiona imion, nazywanych imieniem aktualnego właściciela, a służących jedynie do reprodukcji. - Zuba

Wielkie kłamstewka – Liane Moriarty

Powieść zostanie przeniesiona na mały ekran przez HBO. W rolach głównych zobaczymy Reese Witherspoon, Nicole Kidman i Shailene Woodley. Niestety nie wiadomo nic na temat daty premiery.

„Wielkie kłamstewka” to opowieść o byłych mężach i drugich żonach, matkach i córkach oraz burzach w szklance wody, a także niebezpiecznych kłamstwach, w których trwamy, by doczekać jutra. Żyjemy, żeby kłamać, czy kłamiemy, żeby żyć? Oto jest pytanie. Książka ukazała się w 2015 roku pod patronatem serwisu lubimyczytać.pl.

„Wielkie kłamstewka” biorą pod lupę rozmaite rodziny: pełne, patchworkowe oraz samotnych rodziców i wrzucają je do małej społeczności, skupiającej się wokół szkoły podstawowej. Ich perypetie pozwalają wyeksponować początkowo luźno powiązane ze sobą losy trzech bohaterek, które powoli zacieśniają się z rozdziału na rozdział. Co oczywiste, rozwijająca się przyjaźń zachęca do dzielenia się sekretami; to z kolei przekłada się na całą społeczność, która stopniowo odsłania swoje tajemnice przed czytelnikiem.  - Natalia-Lena

Roland. Mroczna wieża – Stephen King

Pierwsza część cyklu Mroczna wieża ukazała się w 1982 roku. O przeniesieniu całości na duży ekran mówi się już od jakiegoś czasu – w rolach głównych wystąpią Idris Elba jako Roland Deschain oraz Matthew McConaughey, który zagra Człowieka w czerni. Premiera planowana jest na luty 2017.

Niezwykle trudno napisać obszerną recenzję „Rolanda”, gdyż jest to dopiero fundament pod cały fantastyczny cykl, wątki dopiero pączkują, wizja alternatywnych, przenikających się rzeczywistości jest tyle co naszkicowana, równie mało wiemy o samych bohaterach. Myślę, że nie warto wnikać w arkana fabuły, bardziej właściwe wydaje się podkreślenie wspaniałości kreowanego świata – niby naszego, ziemskiego, a jednak obcego, dryfującego obok teraźniejszości, którą znamy. - VenusInFur

Player One - Ernest Cline

Praca nad ekranizacją powieści Ernesta Cline'a z 2011 rozpocznie się w najbliższych miesiącach. Reżyserią ma zająć się sam Steven Spielberg, a muzykę stworzy legendarny John Williams. W roli głównej zobaczymy Tye Sheridana. „Player One” trafi do kin w 2018.

Fabuła jest w „Player One”, podobnie jak w operze, najmniej istotną częścią dzieła. Liczy się nade wszystko nastrój, dające się zaśpiewać melodie, wysublimowane tło. A amerykański autor scenografię odmalowuje fantastycznie – klimat lat 80-tych, bezpiecznej przystani, do której trafiają umęczone kryzysem wspomnienia czytelników, oddany jest perfekcyjnie. Ilość popkulturowych nawiązań, sugestii, odwołań jest oszałamiająca. Przeszukując wraz z Parzivalem kolejne światy OASIS – symulacje oldschoolowych gier, klasycznych filmów dla młodzieży, japońskich animacji lub reklam płatków śniadaniowych – możemy poczuć ten sam dreszcz nostalgii, jaki musieli czuć czytelnicy „Pana Tadeusza,” odnajdując w nim choćby przepis na staropolski bigos. - Bosy Antek

Krąg - Dave Eggers

W filmie opartym na powieści Eggera z 2013 roku o najpotężniejszej firmie internetowej wystąpią aktorzy doskonale znani z innych ekranizacji: Tom Hanks oraz Emma Watson. Niestety wytwórnia nie podała jeszcze daty premiery.

Przerażająca i niestety bardzo realna wizja przyszłości została zaprezentowana w Kręgu Dave'a Eggersa. Totalna inwigilacja od internetu po codzienne życie, zero prywatności - czy naprawdę takiej przyszłości chcemy? Już teraz zostawiamy w internecie duży kawałek swego życia, ale czy nie ma granic prywatności, czy pewne sprawy nie powinny być tylko nasze, a nie wystawione na widok publiczny? Wiele kwestii ciśnie się na usta po przeczytaniu Kręgu. W głowie mam natłok myśli i ja wiem, że takiego życia nie chcę.... -  Anna-mojeksiążki

Milczenie - Shūsaku Endō

Książka ukazała się w Japonii w 1966 roku. Powieść opisuje losy XVII-wiecznych misjonarzy, którzy przybywają do Japonii, aby rozpowszechniać wiarę chrześcijańską wśród miejscowej ludności. Powieść doczekała się adaptacji w 1971, ale teraz na swój warsztat wziął ją Martin Scorsese, a w roli głównej zobaczymy Liama Neesona. W Polsce jedyne wydanie powieści pochodzi z 1971 roku – może czas na wznowienie z filmową okładką?

Przejmująca książka o chrystianizacji Japonii w XVII wieku. Zderzenie kultur, które nie wiadomo do końca, czy są dla siebie zrozumiałe i są sobie nawzajem potrzebne. Początkowe współczucie dla misjonarzy z upływem czytania zamienia się w irytację z powodu tego, że byli tak bezmyślni w swojej pokorze i głupim przekonaniu o swojej racji, a potem zamienia się w akceptację poglądu na tę sprawę jaki reprezentują Japończycy. Akceptację nie tylko ich poglądów ale i metod (drastycznych). Nasze przekonanie że niesiemy cywilizację jest nie do zniesienia. - EmaxDomina

Amerykańska sielanka – Philip Roth

O ekranizacji nagrodzonej Pulitzerem w 1998 roku powieści mówi się od jakiegoś już czasu. Film ma wejść do kin jesienią tego roku. W rolach głównych zobaczymy Ewana McGregora, Jennifer Connelly i Dakotę Fanning. 

Roth - ten sentymentalny, acz bezlitosny portrecista ziemi obiecanej nad Potomakiem - z wielkim talentem pokazuje, że od pełni szczęścia do tragedii i upadku, w zasadzie jest jeden niewielki krok. W tej epickiej, 650 stronicowej powieści pisarz zawarł historię ćwierćwiecza powojennej Ameryki, z doskonałymi charakterystykami różnych grup społecznych, żydów i gojów, katolików i dżinistów, konserwatystów i lewackich ideologów, demokratów i republikanów (wreszcie wiem dlaczego konserwatywni Żydzi, tak nie lubią republikanów), pacyfistów i zwolenników wojny w Wietnamie. To powieść do szpiku społeczna, polityczna, ale jednocześnie bardzo kameralna, bo mamy w niej, mimo oczywistego rozmachu, studium upadku rodziny i obłędu, jaki jest jego przyczyną, a może skutkiem. Nic tu nie jest do końca jednoznaczne, a wiele scen to literackie majstersztyki. I może dlatego jest taka doskonała. Roth znów nie zawodzi. Znakomita proza. - daab


komentarze [21]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Agi 12.07.2016 08:48
Czytelniczka

Niestety, obejrzalam 50 twarzy Greya.Brak słów , nie da się tego ani oglądać ani czytać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
luxluxbaby 17.06.2016 13:26
Czytelniczka

Zazwyczaj nie ogladam filmów na podstawie książek, czasem po długim czasie od przeczytania zdarzy zobaczyć mi się jakąś ekranizacje. Chociaż ubolewam, że nie mogę znaleźć filmu na podstawie mojej ulubionej książki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
asymon 17.06.2016 10:04
Bibliotekarz

Kurczę, z lektury "Milczenia" wyniosłem zupełnie inne wrażenia niż autorka przytoczonej recenzji... W każdym razie czekam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sweetsense 16.06.2016 17:53
Czytelniczka

a mnie wkurza to , że nawet jak jest świetna książka i postanawiają ją nakręcić często gęsto nie ma ekranizacji puszczanych w Polsci i nawet nie zawsze można znaleźć u wuja google

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
dra 16.06.2016 14:01
Czytelniczka

A ja tak znowu nie tęsknię za ekranizacjami.
Zawsze będę wolała książki czy to w formie papierowej czy audio.
W filmach zawsze jest jakieś ale. A im bardzie czekam na jakiś film to tym bardziej mnie rozczarowuje. Choć w żadnym przypadku nie nastawiam się negatywnie. Jakoś tak po prostu mam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Damarid 16.06.2016 12:23
Czytelniczka

A może by tak siedem królestw? To bardzo, bardzo, bardzo chciałabym obejrzeć. Inna sprawa, że raczej się nie doczekam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Błażej 16.06.2016 11:21
Czytelnik

Mroczna Wieża ?? Czekam !

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Natalijka 16.06.2016 11:09
Czytelniczka

z chęcią obejrzałabym "Zwiadowców" i cykl Marcina Ciszewskiego "www:

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
chybarecenzent 16.06.2016 10:05
Oficjalny recenzent

czekając na Hyperion

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Hyperion
Patrycja Łazowska 16.06.2016 06:51
Czytelniczka

Szkoda, że nie ma tu żadnej polskiej propozycji.
Jest tyle wspaniałych powieści godnych zobaczenia.
Wielu ludzi tylko poprzez filmy może poznać często intrygujące historię, bo książki to niestety nie ich bajka.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
_Magnolia_ 16.06.2016 12:45
Czytelniczka

O tym samym pomyślałam, że nie ma żadnej polskiej propozycji. Szkoda, że ciągle cudze trzeba oglądać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się