-
Artykuły
Hłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylko
1 -
Artykuły
Akcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante Tomicia
1 -
Artykuły
„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego Tuomainena
1 -
Artykuły
Brak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytyki
4
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
QUIZ: Co czyta Twój idealny partner?
Amerykańscy naukowcy odkryli, że czytelnicy science fiction i fantastyki są lepszymi partnerami w związkach. A jaki rodzaj czytelnika jest waszym idealnym partnerem? Sprawdźcie w specjalnie przygotowanym dla was quizie i koniecznie podzielcie się wynikami w komentarzach.
komentarze [65]
"REPORTAŻ/LIT. POPULARNONAUKOWA
Zdecydowanie nie będziecie się ze sobą nudzić. Wasz duet może za to brać udział w długich dyskusjach na przeróżne tematy. A biblioteczka wypełniona jest reportażami z przeróżnych zakątków świata. Plus, nie musicie się martwić, że zabraknie Wam tematu do rozmów na imprezie. Ciekawostkami będziecie sypać jak z rękawa. Wasz związek będzie pełen...
Czerń to nie kolor, ale styl życia. Czerń jest paradoksem. Ubrania w czerni zależnie od sytuacji uwidaczniają sylwetkę. Wyszczupla. Budzi ciekawość. Przyciąga wzrok. Żeby jednocześnie w innej sytuacji odwrócić nasze spojrzenie i jakbyśmy mieli kogoś opisać np. podejrzanego to nic konkretnego o nim nie powiemy tylko, to, że był w czerni. Paradoks. Maskuje i przykuwa wzrok ....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
"Twój idealny partner/partnerka jest fanem takich autorów jak Gabriela Gargaś, Katarzyna Michalak, Nicholas Sparks czy Cecilia Ahern. Zapewni Ci on dużo ciepła, uczuć i nie będzie miał problemu z wyznawaniem tego, co ma w sercu. Wasz związek będzie pełen romantycznych uniesień, zapachu róż i romantycznych kolacji przy zachodzącym słońcu. W oczach znajomych będziecie wzorem,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Twój ulubiony kolor:
- Czerń, jasna czerń, ciemna czerń i pastelowa czerń.
A gdzie czerń majteczkowa, fuksjowa i amarantowa? :)
Piękne :)
Wynik: reportaż podróżniczy.
Ekhm... jednakże mój Pan i Władca bardziej przypomina Makłowicza niż Cejrowskiego.
Coś tym razem nie poszło naukowcom.
Ja też padłam. Nie przepadam za jasną czernią i tak nie lubię pastelowej, że aż się musiałam zastanawiać nad innymi zestawami. A tu nic, nie było żadnego z moimi ulubionymi, gdzie czerń nocy, czerń mroczna i najmroczniejsza, gdzie czerń ciemna jak mrok mojej duszy, jak blackout w Wąchocku i jak cieplna śmierć Wszechświata?
Gdzie czerń Najgłębszej Otchłani, ja się pytam?!...
Nawet Grey ma swoje "fifti szejds", a przecież czarny... to jest prestiż!
Zaledwie trzy odcienie. Moja szafa kryje ich więcej.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Nie o to chodzi, co oni czytają, chociaż podobno zdarzają się takie przypadki, ale o to, jakie, teoretycznie, masz wymagania wobec partnera idealnego. Jeśli trafisz na czytelnika tego typu literatury, to teoretycznie będzie to osobnik dobrze do Ciebie dopasowany, podzielający Twoje zapatrywania na świat. Co oczywiście miałoby jakiekolwiek znaczenie tylko wtedy, gdyby ten...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ja czytałam coś Gabrieli Gargaś i Michalak też, a jestem kobietą.
Wniosek naukowy: twoim idealnym partnerem będzie partnerka :)
Twój wynik:
KRYMINAŁ/THRILLER
Twój idealny partner z pewnością wie, kim był Sherlock Holmes i z pamięci wyrecytuje wszystkie książki Agathy Christie. Razem stworzycie duet z piekła rodem ....
Całkiem fajnie
Nie, nie trafione... za mało możliwości odpowiedzi :) Ja latam w kosmos a żona tropi maniakalnych morderców. Rozmawiamy o tym zanim obejrzymy razem Anihilację na Netflixie... a w kuchni zaglądam żonie przez ramię jak gotuje i jednocześnie ogląda na przemian Miami Vice (ten stary) i Resident Evil... taka sytuacja :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Przeczytałem "amerykańscy naukowcy" i dałem sobie siana :D
Zresztą, teraz trafić na czytającego partnera to jest, niestety, fart.
A mój nie czytał niczego czego nie musiał.. dopóki się nie spotkaliśmy..
Da się..
Co to jest "dark restaurant"? Po jakiemu to i czemu nie po polsku? Czy to znaczy, że mam ją zaprosić do... nie wiem czego za granicą?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
a jaki jest odpowiednik na "dark restaurant"? Nie, literalne tłumaczenie, ale odpowiednik?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A skąd ja mam to wiedzieć?! Wygląda na to, jakby jedno słowo było po angielsku albo amerykańsku, drugie po francusku albo hiszpańsku...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Oba słowa po angielsku, choć drugie we francuskim wygląda tak samo i być może stamtąd do angielskiego przybyło.
A teraz cała nazwa tego typu lokalu w niezmienionej angielskiej (amerykańskiej?) formie wchodzi do języka polskiego. Czemu? Bo jakoś ogółowi to nie przeszkadza, bo ogół społeczeństwa lubi różne nowinki mieć zagranicznie nazwane, wyglądają wtedy kusząco...
Ciekawe tylko, że te nowinki lubią głównie mieszkańcy byłych demoludów, bo jakoś nie zauważyłem, żeby Amerykanie przejmowali polskie słowa w ramach nowinek.
Normalną i naturalną zasadą jest przyjmowanie za swoje nazw/określeń, które nie mają odpowiednika, np. weekend, komputer. Po co używać słowa "mobilny" zamiast zwykłego polskiego "przenośny"?
To się podobno nazywa...
Fantastyka...
Serio? Nie znoszę fantastyki :-)
A mój ukochany niestety nie lubi czytać książek...:)
A ja myślałam, że ten problem dotyczy tylko mojego strego 😂
Ale quiz rozwiazał 😁
Kilka razy próbowałam wciągnąć narzeczonego w świat książek, ale z marnym skutkiem... ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
to mamy sporo wspólnego ze sobą. Też próbowałam przekonać męża, ale przeczytał jedną książkę w tym roku i stwierdził,że mu wystarczy 😂
Może nie czyta, ale chociaż słucha audiobooki.