Dom jak z bajki
Domek prosto ze Śródziemia? A może inspirowany Alicją w Krainie Czarów? No, chyba że nie boicie się Buki i skusicie się na taki prosto z Krainy Muminków. Oni pokazują, że naprawdę można mieć domek prosto z bajki. No, ewentualnie z powieści.
Kto z nas jako dziecko nie marzył, aby zamieszkać w domku z bajki, zamku lub po prostu dostać list z Hogwartu. A gdyby tak samemu wybudować magiczne lokum i trochę pomóc własnym marzeniom? Oni udowodnili, że jest to możliwe.
Albert Haasis przekształcił zakupiony przez siebie dom w swoisty „ołtarzyk” dla powieści Lewisa Carrolla. Książka została wydana pod koniec XIX wieku, więc w momencie modernizacji budynku była nowością na rynku wydawniczym. Budynek był parokrotnie przerabiany, ale najważniejsze jego elementy nadal znajdują się na swoim miejscu. Pięknie wyglądająca podmurówka z kamienia, niezwykłe wrażenie sprawia również skrupulatne wykonanie elementów stolarki na werandzie. W domu znajduje się też kilka kominków, piękne drzwi chowane, zwane również kieszeniowymi oraz podłoga z drewna liściastego. Na strychu natomiast znajdują się malunki inspirowane powieścią Carrolla. Rezydencja Chetstone jest do kupienia za 525 tysięcy dolarów i znajduje się przy 154 East Grand Avenue w New Heaven.
Mamy też prawdziwą gratkę dla wielbicieli Hobbita. I to nie jedną, ale nawet dwie. Pierwszy domek zainspirowany prozą Tolkiena powstał w amerykańskiej pracowni projektowej Archers & Buchanan. Kolejny z domów to własnoręczne dzieło Simona Dale z Walii. Zbudowany zaledwie w cztery miesiące, kosztował przy tym jedynie 3 tysiące funtów. Właścicielowi, który jest wielkim fanem Tolkiena i ekologicznego budownictwa, zależało, aby był to dom przyjazny środowisku. Stworzył go więc z naturalnych materiałów i zadbał, aby budynek był w pełni ekologiczny (z wodą z dachu zbieraną do podlewania ogrodu, toaletą, która służy jako kompostownik, drewnem z odzysku na dachu i sufitach czy panelami słonecznymi wytwarzającymi energię).
Jeśli jesteście fanami Tove Jansson, to możecie zwiedzić całe muzeum poświęcone Muminkom. Znany wszystkim niebieski domek co prawda nie jest budynkiem mieszkalnym, ale nawet spędzenie kilku godzin w takim miejscu może uradować nasze wewnętrzne dziecko. Założony w 1993 roku Świat Muminków mieści się na wyspie Kailo. Z centrum miasta dostaniemy się tam pieszo lub specjalną kolejką. Co roku park odwiedza około 230 tysięcy turystów. Jedną z największych atrakcji i jednocześnie symboli Świata Muminków jest duży, okrągły, niebieski dom. Budynek można zwiedzić również od środka, znajdziemy w nim pomieszczenia znane z książek Tove Jansson. W jadalni czeka na nas posiłek najpewniej przygotowany przez Mamę Muminka, w gabinecie Taty Muminka znajdziemy z kolei pokaźną biblioteczkę, globus oraz maszynę do pisania. Dzieciom największą frajdę sprawia buszowanie po pokoju Muminka, czeka tam na nie całe mnóstwo zabawek i oczywiście jego kolekcja kamieni i muszelek.
W którym domku chcielibyście zamieszkać?
komentarze [10]
Chatka Hobbitów przekracza moje marzenia :) Kiedyś nawet mi się śniło, że w takiej mieszkam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNajchętniej zamieszkałbym w domku jak ten z Hobbita, jednak wolałbym, by niczym książkowy pierwowzór miał okrągłe okienko i drzwi z gałką na środku :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo ja może pewnego dnia wybuduję sobie Ruchomy Zamek Hauru (tyle że bez Hauru) i pobiję je wszystkie :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To bardzo trudny wybór ! :-)
Wszystkie te domki mają swój wielki urok. Chatka hobbita jest bardzo przytulna,domek Muminka jest magiczny i niezwykle cukierkowy :-), a rezydencja też śliczna...Chyba jednak wybieram chatkę,mam tylko nadzieję,że nieopodal jest jakaś ładna łączka, ponieważ bardzo chciałabym mieć koniki przy domu. :-)
Chata Hobbitów najlepiej przypadłaby mi do gustu :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto