- To duże głośne i chaotyczne miasto. Początkowo w ogóle nie mogłem się tam odnaleźć, wiesz, ja, chłopak z małej miejscowości. Na każdym kroku przytłaczały mnie tłumy, pęd życia. Z czasem zacząłem dostrzegać zalety, cieszyć się wyborem, jaki zawsze w Warszawie masz. Idziesz na kawę do Starbucksa albo jakiejś niszowej kawiarni. Jedziesz tramwajem albo taksówką. Spacer po mieście albo po parku. Małe wybory, które mają duże znaczenie, by nigdy nie poczuć się znudzonym.
- To duże głośne i chaotyczne miasto. Początkowo w ogóle nie mogłem się tam odnaleźć, wiesz, ja, chłopak z małej miejscowości. Na każdym kro...
Rozwiń
Zwiń