rozwiń zwiń

Równie sprawnie władał szpadą, czekanem i piórem. Poznaj historię Janusza „Jano” Kurczaba

LubimyCzytać LubimyCzytać
10.10.2023

Jano wpisał się w historię taternictwa i alpinizmu wielkimi literami. Dobrze, że powstała ta książka, bo ocala od zapomnienia jego niezwykle barwną postać, przybliża ważne i często mało znane, nawet w środowisku górskim, fakty i anegdoty – mówi o publikacji „Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba” himalaista Krzysztof Wielicki. Dowiedzcie się więcej o życiu zawodowym i prywatnym jednego z najsłynniejszych polskich „ludzi gór”.

Równie sprawnie władał szpadą, czekanem i piórem. Poznaj historię Janusza „Jano” Kurczaba

W historii polskiego sportu Janusz Kurczab zajmuje wyjątkowe miejsce. Choć jego osiągnięcia wspinaczkowe i sportowe były niekwestionowane, to niestety, nie cieszył się taką sławą i rozpoznawalnością jak inni wielcy polscy himalaiści. Dlaczego więc Janusz Kurczab nie jest wymieniany jednym tchem ze sławnymi postaciami złotej ery polskiego himalaizmu, takimi jak Jerzy Kukuczka, Wanda Rutkiewicz, Krzysztof Wielicki, Andrzej Heinrich, Leszek Cichy, czy Wojciech Kurtyka? Ze wszystkimi był w relacjach przyjacielskich, wspólnie się wspinali, a niektórych nawet uczył wspinaczki. Jak to się stało, że lider narodowych wypraw w najwyższe góry, znawca polskiego i światowego alpinizmu i himalaizmu, autor wielu artykułów i książek o tematyce górskiej i wspinaczkowej, pozostaje anonimowy dla większości społeczeństwa?

– Pan Kurczak?
– Kurrr-czabbb. – Jano powtarza głośno i wyraźnie, akcentując koniec każdej sylaby swojego nazwiska.
– Kurczab? Przepraszam, pierwszy raz się spotykam z takim nazwiskiem, a tu hałas, remont mamy.

„Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba”, s. 395

Jednym z najważniejszych aspektów życia sportowego Kurczaba była jego przygoda z szermierką. Startując w barwach Legii Warszawa, osiągnął wiele indywidualnych i drużynowych sukcesów. Był dwukrotnym indywidualnym (1961 i 1965) oraz czternastokrotnie drużynowym mistrzem Polski w szpadzie. Miał również okazję wziąć udział w igrzyskach olimpijskich w Rzymie w 1960 r. Jego osiągnięcia w tej dziedzinie sportu są imponujące, a łączenie szermierki z wspinaczką było rzadkością. Jednak to góry skradły jego serce i poświęcił tej pasji całe swoje życie. Przygodę z taternictwem rozpoczął jako utalentowany sportowiec, co pomogło mu szybko zyskać uznanie wśród taterników. Jego najważniejszym osiągnięciem w Tatrach było pokonanie lewego filara Kazalnicy w 1962 roku, co otworzyło erę ekstremalnej wspinaczki w tych górach.

We wspomnieniach kolegów z szermierczych plansz i z gór Kurczab jawi się jako ujmująco bezpośredni, asertywny, ale kulturalny człowiek o dobrych manierach, nawet gdy bywało groźnie lub niekomfortowo. Nie zmieniły tego kolejne osiągnię- cia i sława (w sumie był bohaterem co najmniej 265 artykułów i wywiadów – tyle zebrał w domowym archiwum).

„Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba”, s. 11

Janusz Kurczab

Jano, jak go nazywano w środowisku, nie ograniczał się jednak tylko do Tatr. Kontynuował swoje osiągnięcia w Alpach, gdzie dokonał szeregu niezwykle trudnych przejść, takich jak pierwsze zimowe przejście drogi Bonatti-Gobbi na Mont Blanc. Było to ogromne osiągnięcie, które trwało siedem dni i wymagało ogromnej wytrzymałości.

Wspinaczka w Dolomitach, Alpach i innych górach Europy była kolejnym etapem jego kariery, a jego alpejskie przejścia nadal imponują współczesnym wspinaczom. Janusz Kurczab był także zaangażowany w organizację wypraw i prowadził kilka dużych ekspedycji na szczyty dziewicze lub te, które są wymagające technicznie – takie jak Shispare czy K2. Jako autor wielu artykułów i książek przyczynił się do upowszechnienia wiedzy o wspinaczce i górach. Jego prace były cenione zarówno wśród wspinaczy, jak i miłośników przyrody.

 

[...] Męczą się na obu okropnie. Zamiast przewodnikowych dwóch godzin spędzają w ścianie siedem i osiem. Tracą czekan, kilka karabinków, Mróz traci raka ręcznej roboty, który pęka pod butem. To nowe doświadczenie dla Kurczaba, bolesne o tyle, że w komunistycznym państwie sprzęt – może poza puchowymi ubraniami – choć marnej jakości, był na wagę złota. Robiło się go chałupniczo, na wzór podpatrzonego na Zachodzie, ale bez atestów. Uzupełniało tym, co udało się znaleźć w ścianie i pod ścianą. Nie patrzono na to, że karabinek, hak lub młotek, który spadał kilkaset metrów, mógł mieć mikropęknięcia i rozpaść się podczas używania.

„Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba”, s. 98

A co z życiem prywatnym wybitnego himalaisty? Poza sportem Jano był przede wszystkim oddanym przyjacielem, z którym dni w górach upływały jego towarzyszom w sposób możliwie najprzyjemniejszy. Podczas jednej z sylwestrowych imprez w Betlejemce [Centralny Ośrodek Szkolenia Betlejemka przyp. red.], większość uczestników zaczęła nerwowo pakować rzeczy i spieszyć się do powrotu do codziennego życia. Jednak Jano Kurczab, leżący w swym potoodpornym pajacyku, nie podzielał tej gorączki. Zapytał, dlaczego się tak wszyscy spieszą, a na odpowiedzi usłyszał różne powody, takie jak studia, praca, rodzina. Wtedy Jano postanowił, że „Najklawsza wiara zostaje”. Jego przyjaciele, włączając Bogumiła Słamę, Marczaka, Skierskiego i innych, natychmiast położyli się na pryczach, tworząc oryginalną grupę skupioną na przyjemnościach i wspinaczce. Jano wyjął wtedy butelkę czegoś mocniejszego i podzielił się nią z towarzyszami.

Nagle, wykorzystując cichszy moment, Jano podniósł się na łokciu, zlustrował pomieszczenie, patrząc, kto stoi, a kto leży, i stwierdził:

– Co tam, chcą, niech idą. Najklawsza wiara zostaje.

Słama, Marczak, Skierski, i może ktoś jeszcze, natychmiast opadli na prycze.

Tak zrodziła się oryginalna ideowa grupa. Należeli do niej najwięksi sybaryci wśród wspinaczy i najlepsi wspinacze wśród sybarytów. Zadowolony Jano zanurzył rękę w bagażu i wyciągnął zachomikowaną przez sylwestra butelkę czegoś mocniejszego.

„Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba”, s. 422

Nie jest już tajemnicą, że Kurczab nie był heteronormatywnym mężczyzną. Lata jego młodości przypadły na okres, kiedy wszelkie mniejszości seksualne były w Polsce piętnowane i dyskryminowane. Większość wspinaczy z Zakopanego, włączając nawet tych o konserwatywnych poglądach, wykazywało ogromny szacunek dla Jano. Wynikał on z jego wyjątkowej klasy zarówno w sporcie, jak i w życiu codziennym. Niestety życie nie szczędziło mu również homofobicznych doświadczeń w środowisku taterników. Pomimo tych postaw, niektórzy wspinacze twierdzą, że Jano miał związki zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. Leszek Cichy uważał, że Wanda Rutkiewicz była zakochana w Kurczabie, a Andrzej Paczkowski sugerował, że między nimi istniał romans. Kurczab, mimo różnych spekulacji na temat swojej orientacji seksualnej, nie pozwalał, aby nazywano go „gejem” i wyrażał pewien dystans wobec parad LGBTQ+. Jednakże, orientacja seksualna Jano nie miała większego znaczenia w środowisku wspinaczy. Był bardzo lubiany i ceniony za swoje osiągnięcia w sporcie. Towarzystwo Kurczaba skupiało się na sporcie i życiu taternickim, niezależnie od jego osobistych wyborów.

– Przyjechał do Zakopanego na sylwestra z chłopcem, który nazywał się chyba Michał. Januszowi zależało, żeby on był trochę łatwiejszy, więc wzięliśmy dwie flaszki i go podlewaliśmy. Jak zaczął lekko pływać, wyszliśmy, zostawiając ich samych. A Michalina był z Jano chyba 12 lat, jeździli razem do Nepalu. Potem rzucił Jano, na jakiś czas zostawiając go w rozpaczy. Podobno się ożenił i miał dzieci – opowiada Ryszard Gajewski, myląc imiona, osoby, fakty. Tak przynajmniej wynika z naszych ustaleń. Wszak gdy rozmawialiśmy, od opisywanych czasów minęło prawie 50 lat.

„Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba”, s. 278

Janusz Kurczab

Janusz Kurczab, wspinacz, podróżnik, pisarz i gej, to postać niezwykła, która przez lata skupiała na sobie uwagę nie tylko poprzez swoje osiągnięcia sportowe, ale także poprzez niekonwencjonalne podejście do życia. Jego historia jest fascynującym portretem człowieka, który oddał się w pełni swojej miłości do gór i odważył być sobą. Pomimo licznych osiągnięć wspinaczkowych, Janusz Kurczab pozostaje postacią stosunkowo mało znaną poza światem alpinizmu. Jego życie toczyło się w cieniu zarówno z powodu jego orientacji seksualnej, jak i wyjątkowości jego podejścia do górskiej pasji. To jednak właśnie te różnice czynią go postacią inspirującą i godną poznania. Dla wszystkich, którzy interesują się historią polskiego alpinizmu, Janusz Kurczab jest postacią wartą bliższego poznania.

Marta Szewczyk

O autorach książki „Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba”

Wojciech Fusek - przez 26 lat dziennikarz i redaktor „Gazety Wyborczej”. Zaczynał w dziale sportowym, którym kierował do połowy lat 90-tych. 9 lat szefował „Gazecie Stołecznej” i nadzorował redakcje lokalne. Był współtwórcą i dyrektorem serwisów Sport.pl, Off.sport.pl, dyrektorem wydawniczym „GW” oraz zastępcą redaktora naczelnego „GW”. Jest konsultantem ds. strategii sprzedaży prenumerat cyfrowych. Redaguje oraz pisze scenariusze oraz książki i artykuły o tematyce górskiej. Autor bloga „Pod górę, extremalne pisanie”. Miłośnik kultury górskiej. Ma liczący ponad 1000 tomów księgozbiór górski. W młodości wspinał się w Tatrach i Dolomitach. Uczestnik rajdów adventure. Przemierzył Spitsbergen, Góry Atlasu, Patagonię, wędrował przez Himalaje. Dziś pasjonat ski-turingu.

 Jerzy Porębski - agent literacki i współautor książek górskich, scenarzysta, reżyser i producent filmów dokumentalnych. Pasjonat kultury górskiej, wspinaczki, a także historii, miłośnik literatury podróżniczej, interesuje się odkryciami i odkrywcami. Twórca filmów o alpinizmie oraz ratownictwie górskim. Pomysłodawca i producent wykonawczy wydanej przez Agorę serii książek i filmów z cyklu „Polskie Himalaje”. Wielokrotnie nagradzany na festiwalach górskich. Członek jury na festiwalach filmów górskich w Hiszpanii, Peru, Czechach, czy Bułgarii. Silnie związany z Beskidami, wierny kibic Podbeskidzia Bielsko-Biała.)

Książka „Kurczab. Szpada, szpej i tajemnice. Niezwykłe życie Janusza Kurczaba” jest już w sprzedaży online. 

---

Artykuł sponsorowany


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 10.10.2023 11:04
Administrator

Czy słyszeliście wcześniej o Januszu Kurczabie? To jeden z najwybitniejszych polskich himalaistów, lecz sława go ominęła. Czy sięgniecie po książkę Wojciecha Fuska i Jerzego Porębskiego i sprawdzicie, dlaczego nie wymienia się go jednym tchem z herosami złotej ery polskiego himalaizmu, takimi jak Jerzy Kukuczka, Wanda Rutkiewicz, Krzysztof Wielicki, Andrzej Heinrich czy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej