-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Niezwykła opowieść o ptakach, które spotykałem dotąd pod postacią głosu. Gdzieś w nocy, pod domem albo na polanie w lesie. Autor mówi o sowach prosto, bez zbędnych słów i z uśmiechem. Dzięki niemu (i Adamowi Wajrakowi) jeszcze bardziej chcę spotkać sóweczkę, sprytną włochatkę, smutną (wg. M.) pójdźkę i potężnego puchacza, przy którym ptaki drapieżne czują strach i trwogę. Dzięki takim książką można stracić głowę i zakochać się w sowach.
Niezwykła opowieść o ptakach, które spotykałem dotąd pod postacią głosu. Gdzieś w nocy, pod domem albo na polanie w lesie. Autor mówi o sowach prosto, bez zbędnych słów i z uśmiechem. Dzięki niemu (i Adamowi Wajrakowi) jeszcze bardziej chcę spotkać sóweczkę, sprytną włochatkę, smutną (wg. M.) pójdźkę i potężnego puchacza, przy którym ptaki drapieżne czują strach i trwogę....
więcej mniej Pokaż mimo to
Zastanawia mnie, do kogo adresowana jest ta książka. Osobiście czuję zawód, nie miłosny, ale jednak. Na pierwszy rzut oka jest wszystko "okej": dobrze się czyta, akcja idzie do przodu, są różnorodni bohaterowie, słońce, samochody, domy pełne tajemnic i ulice pełne zmarłych. Pomimo tego czuć niedosyt. Chce się czegoś więcej, jakiejś "Christne" bądź "Carrie", z których klimat wylewa się litrami, które zaskakują na każdym kroku, o których chce się opowiadać rodzinie i bliskimi, i zachęcać do czytania, zamiast czekać na później.
Zastanawia mnie, do kogo adresowana jest ta książka. Osobiście czuję zawód, nie miłosny, ale jednak. Na pierwszy rzut oka jest wszystko "okej": dobrze się czyta, akcja idzie do przodu, są różnorodni bohaterowie, słońce, samochody, domy pełne tajemnic i ulice pełne zmarłych. Pomimo tego czuć niedosyt. Chce się czegoś więcej, jakiejś "Christne" bądź "Carrie", z których...
więcej Pokaż mimo to