Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

„Władca pierścieni” nie bez powodu nosi miano arcydzieła literatury fantasy, a Tolkien jawi się jej ojcem. Mitologiczny świat wykreowany przez J.R.R Tolkiena stanowi arkadyjską krainę, gdzie magia odmienia rzeczywistość czytelnika. Kiedy raz da się ponieść na skrzydłach kunsztu literackiego brytyjskiego pisarza, nie wraca się do realiów własnego świata tym samym człowiekiem. Ja odbywam podróż do dolin Śródziemia skąpanych śmiechem radosnych i beztroskich hobbitów, słodkim śpiewem urokliwych elfów oraz dziarskim pieniem tęgich krasnoludów, każdego roku. Za każdym razem wracam odmieniona i wzbogacona o nowe spostrzeżenia, których nie dostrzegłam w poprzedniej podróży. „Władca pierścieni” to skarbnica nie tylko wykwitnie pięknego języka autora, którym oczarowuje zafascynowanego czytelnika, ale także bezdnia mądrości, z której możemy czerpać światło na otaczający nas mrok.

„Władca pierścieni” nie bez powodu nosi miano arcydzieła literatury fantasy, a Tolkien jawi się jej ojcem. Mitologiczny świat wykreowany przez J.R.R Tolkiena stanowi arkadyjską krainę, gdzie magia odmienia rzeczywistość czytelnika. Kiedy raz da się ponieść na skrzydłach kunsztu literackiego brytyjskiego pisarza, nie wraca się do realiów własnego świata tym samym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wszystkie losy bohaterów stają się tak namacalne i bliskie, że ma się wrażenie uczestniczenia w nich. Długie i szczegółowe (co nie znaczy, że nudne) opisy miejsc oraz postaci przepełnione soczystą charyzmą pozwalają przenieść się czytelnikowi do skąpanego w promieniach słońca XIX-wiecznego Południa Ameryki i utożsamić się z tymi wspaniałymi postaciami, które swoimi postawami odbijają na nas swoją mądrość, siłę i zacne wartości. Niezwykłe jest to, jak ze łzami lśniącymi w oczach można wciągnąć się w życie ludzi istniejących w papierowym świecie i wyobraźni pani Mitchell. Można wkroczyć w klimat tak oddalony naszym współczesnym czasom, a jakże żywy, jakże realny.

Więcej znajdziesz tutaj : http://opheliainwonderland.blogspot.com/2016/07/przemineo-z-wiatrem-margaret-mitchell.html#more

Wszystkie losy bohaterów stają się tak namacalne i bliskie, że ma się wrażenie uczestniczenia w nich. Długie i szczegółowe (co nie znaczy, że nudne) opisy miejsc oraz postaci przepełnione soczystą charyzmą pozwalają przenieść się czytelnikowi do skąpanego w promieniach słońca XIX-wiecznego Południa Ameryki i utożsamić się z tymi wspaniałymi postaciami, które swoimi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to