Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To bardzo dobrze, że tak bogata osobowość jak komandor por. Borys Karnicki postanowił spisać swoje przeżycia. Książkę czyta się jednym tchem. Obok "Torpedy w celu" komandora Romanowskiego, to moja druga lektura obowiązkowa.

To bardzo dobrze, że tak bogata osobowość jak komandor por. Borys Karnicki postanowił spisać swoje przeżycia. Książkę czyta się jednym tchem. Obok "Torpedy w celu" komandora Romanowskiego, to moja druga lektura obowiązkowa.

Arcyciekawa historia niebanalnego bohatera! Lekkie pióro Zumbacha, to kolejny talent tego prawdziwego fightera. Książkę czyta się fantastycznie. Dziwne, że do tej pory nie znalazł się śmiałek, który zaadoptowałby biografię dowódcy Dywizjonu 303 na scenariusz ekranizacji.
Książka godna polecenia!

Arcyciekawa historia niebanalnego bohatera! Lekkie pióro Zumbacha, to kolejny talent tego prawdziwego fightera. Książkę czyta się fantastycznie. Dziwne, że do tej pory nie znalazł się śmiałek, który zaadoptowałby biografię dowódcy Dywizjonu 303 na scenariusz ekranizacji.
Książka godna polecenia!