Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

'' -Weszli panu w drogę? Tylko dlatego ich pan zabił ?
-Tak,tylko dlatego! Pochlastałem ich jak świnie w rzeźni,bo mnie to podnieca!Bo jestem chorym,zboczonym skurwysynem!To chciał pan usłyszeć?''
Na końcu książki jest napisane: każdą z powieści o doktorze Hunterze możesz przeczytać oddzielnie i w dowolnej kolejności.Ale jeśli przeczytasz jedną będziesz musiał sięgnąć po następne.Bo zawładną tobą przerażający strach i niezwykła potęga emocji. Trochę drętwe i przesadzone,pomyślałam na początku.Ale kiedy skończyłam czytać tą książkę nie mogłam się otrząsnąć.Z początku podzieliłam sobie bohaterów na tych złych,którzy mogą dokonywać morderstw i na tych dobrych,którzy muszą na siebie śmiertelnie uważać,by nie wpaść w ręce zabójcy.Wszystko jednak potoczyło się całkiem inaczej.W tej książce jest jak w życiu,stereotypy mylą.Muszę przyznać szczerze,że nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia.Książke czyta się łatwo i przyjemnie,ale gdy już przeczytasz jedną masz potrzebę sięgnięcia po następną. I to chyba musi być największy zaszczyt dla autora.

'' -Weszli panu w drogę? Tylko dlatego ich pan zabił ?

-Tak,tylko dlatego! Pochlastałem ich jak świnie w rzeźni,bo mnie to podnieca!Bo jestem chorym,zboczonym skurwysynem!To chciał pan usłyszeć?''

Na końcu książki jest napisane: każdą z powieści o doktorze Hunterze możesz przeczytać oddzielnie i w dowolnej kolejności.Ale jeśli przeczytasz jedną będziesz musiał sięgnąć po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

'Zawładniętych porównuje się do Igrzysk śmierci Suzanne Collins'.Nie wiem jak wy ,ale ja kilka razy zasnęłam przy tej książce. Nie mam pojęcia ,może jestem już na nią za stara, ale strasznie się zawiodłam .Była porównywała do Igrzysk śmierci, co dla mnie jest wręcz śmieszne .Zaczynała się jakaś fajna akcja ,ale miałam wrażenie ,że nie może się rozwinąć,albo po prostu kończyła się zanim jeszcze się całkiem rozkręciła.Wydaję mi się,że autorka próbowała osiągnąć podobny efekt,jaki osiągnęła Suzanne,co do końca jej nie wyszło.

'Zawładniętych porównuje się do Igrzysk śmierci Suzanne Collins'.Nie wiem jak wy ,ale ja kilka razy zasnęłam przy tej książce. Nie mam pojęcia ,może jestem już na nią za stara, ale strasznie się zawiodłam .Była porównywała do Igrzysk śmierci, co dla mnie jest wręcz śmieszne .Zaczynała się jakaś fajna akcja ,ale miałam wrażenie ,że nie może się rozwinąć,albo po prostu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dar czy przekleństwo? Adam zastanawia się nad tym prawie codziennie.Bo jak żyć normalnie kiedy widzisz w ich oczach daty ich śmierci? Gdy jedyna osoba,która ciebie rozumiała nagle odchodzi?Gdy chodząc po ulicach Londynu wszędzie widzisz te same numery?112027.Co robisz,gdy wszyscy uważają cie za agresywnego ,chorego nastolatka,który nie cofnie się przed niczym ?Przecież wiesz,że niedługo w Londynie stanie się coś złego.Ale jak masz im to wyjawić?Twoja mama kilka lat temu miała przez to problemy,pamiętasz ?Babka, której o tym powiedziałeś nie ma zamiaru wyjeżdżać z Londynu,a Sara..boi się Ciebie za to kim jesteś .Książka była rewelacyjna,chociaż przyznaję,że akcję wyobraziłam sobie trochę inaczej.Według mnie ma mało powiązania z pierwszą częścią,co nie niszczy jej fabuły.

Dar czy przekleństwo? Adam zastanawia się nad tym prawie codziennie.Bo jak żyć normalnie kiedy widzisz w ich oczach daty ich śmierci? Gdy jedyna osoba,która ciebie rozumiała nagle odchodzi?Gdy chodząc po ulicach Londynu wszędzie widzisz te same numery?112027.Co robisz,gdy wszyscy uważają cie za agresywnego ,chorego nastolatka,który nie cofnie się przed niczym ?Przecież...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to