Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Powieść "Nie oddam dzieci" rzeczywiście wzbudziła we mnie emocje, wycisnęła łezkę, ale dlatego że sama mam dziecko i postawiłam się w sytuacji gdyby mnie zabrakło. Książka napisana niezwykle prostym językiem, autorka co jakiś czas dopisuje co się stanie za klika stron np " Gdyby wiedziała że Marcie został nie jeden miesiąc, a dokładnie trzydzieści dwie minuty", więc czytelnik już wie co za chwilę się stanie. Dodatkowo niezwykle brutalny opis miłosnych zabaw Alfreda i Tadka (złych bohaterów) z nieletnimi dziewczynami. Zakończenie oczywiście szczęśliwe jednak zdawkowe i krótkie, nie tego się spodziewałam. Oceniam 5/10 za tą jednak wyciśniętą łezkę :D

Powieść "Nie oddam dzieci" rzeczywiście wzbudziła we mnie emocje, wycisnęła łezkę, ale dlatego że sama mam dziecko i postawiłam się w sytuacji gdyby mnie zabrakło. Książka napisana niezwykle prostym językiem, autorka co jakiś czas dopisuje co się stanie za klika stron np " Gdyby wiedziała że Marcie został nie jeden miesiąc, a dokładnie trzydzieści dwie minuty", więc...

Bardzo wciągająca powieść przedstawiona na płaszczyźnie dwóch światów małego chłopca i dorosłego mężczyzny. Przy końcówce książki dowiedziałam się skąd właściwie wziął się tytuł książki "Stado". Otóż autor porównuje relacje międzyludzkie do stada lwów, z tym że w świecie ludzi występuje więcej miłości, lojalności i odpowiedzialności za rodzinę. Zakończenie naprawdę wzrusza.

Bardzo wciągająca powieść przedstawiona na płaszczyźnie dwóch światów małego chłopca i dorosłego mężczyzny. Przy końcówce książki dowiedziałam się skąd właściwie wziął się tytuł książki "Stado". Otóż autor porównuje relacje międzyludzkie do stada lwów, z tym że w świecie ludzi występuje więcej miłości, lojalności i odpowiedzialności za rodzinę. Zakończenie naprawdę...

Niezwykle wzruszająca opowieść o małym 10 letnim chłopcu umierającym na białaczkę. Oskar mimo wieku jest niezwykle dojrzałym chłopcem i jest świadomy zbliżającego się końca. W tych trudnych chwilach starają się odnaleźć rodzice chłopca i wspiera go wolontariuszka Pani Róża, która prosi chłopca by codziennie pisał list do Pana Boga.
Książka uczy jak doceniać każdy dzień i akceptować cierpienie. Autor słusznie porównuje życie do "prezentu, który się przecenia , myśląc że będzie trwało wiecznie, potem się go nie docenia, a na końcu okazuje się że to pożyczka na którą próbuje się zasłużyć".

Niezwykle wzruszająca opowieść o małym 10 letnim chłopcu umierającym na białaczkę. Oskar mimo wieku jest niezwykle dojrzałym chłopcem i jest świadomy zbliżającego się końca. W tych trudnych chwilach starają się odnaleźć rodzice chłopca i wspiera go wolontariuszka Pani Róża, która prosi chłopca by codziennie pisał list do Pana Boga.
Książka uczy jak doceniać każdy dzień i...