Jesteśmy społecznością, która kocha książki

jeden z lepszych kryminałów. Zwrot akcji bardzo mocno trzyma w napięciu przez całą powieść.

jeden z lepszych kryminałów. Zwrot akcji bardzo mocno trzyma w napięciu przez całą powieść.

Sięgnęłam po druga częśc, pomimo tego, że pierwsza była dla mnie raczej słaba. zrobiłam to z ciekawości. Nie ukrywałam w swojej pierwszej recenzji, że książka wciąga, bo napisana jest lekko i przyjemnie. Jest to typowy odmóżdżacz... Niestety druga cześć jest jeszcze gorszą!
nie zaskakuje kompletnie nic! wciąż jest ujęty ten sam, nudny temat.
"On ją chwyta za podbródek, ona topnieje pod jego spojrzeniem, zaciskają się jej mięśnie poniżej talii, on ma erekcję, ona rozpada się na milion kawałków." - to właśnie skrót tej książki.
Choć wydaje mi się, że ta część jest napisana (albo przetłumaczona) ciut lepiej niż pierwsza. Nie jest to już język blogowej nastolatki, a język blogowej gospodyni domowej.

Sięgnęłam po druga częśc, pomimo tego, że pierwsza była dla mnie raczej słaba. zrobiłam to z ciekawości. Nie ukrywałam w swojej pierwszej recenzji, że książka wciąga, bo napisana jest lekko i przyjemnie. Jest to typowy odmóżdżacz... Niestety druga cześć jest jeszcze gorszą!
nie zaskakuje kompletnie nic! wciąż jest ujęty ten sam, nudny temat.
"On ją chwyta za podbródek, ona...

Ciężko mi było zdecydować jaką ocenę wystawić książce i zdecydowałam się na "połówkę" skali ocen.

Jak dla mnie cały szum z powodu tej pozycji jest o wiele przesadzony.
Książka napisany prostackim, wręcz wulgarnym językiem. Nie ma w niej ani krzty erotyzmu, a bardziej wulgaryzm. Dla mnie to książkowe porno.
Podobno oryginalna wersja językowa jest dużo lepsza pod tym względem, lecz czy faktycznie te złe opinie o książce możemy przypisywac tylko tłumaczowi ?
Moim zdaniem fabuła jest obła, nie przedstawiająca nic... tak naprawdę, to czeka się tylko na momenty, w których ukazany będzie seks... wiadomo że to przyciąga... Przykre jest tylko, że Polska jest zachwycona tą pozycją. Odzwierciedla to jak mało książek czytają Polacy. Jak mało książek, "prawdziwych", o charakterze erotycznym mieli w rękach aby zachwycać się tym wątpliwym dziełem.
Nie mniej jednak książkę czyta się szybko i łatwo, więc polecam tym, którzy chcą się zatopić w łatwej lekturce a`la ostry harlekin.

Ciężko mi było zdecydować jaką ocenę wystawić książce i zdecydowałam się na "połówkę" skali ocen.

Jak dla mnie cały szum z powodu tej pozycji jest o wiele przesadzony.
Książka napisany prostackim, wręcz wulgarnym językiem. Nie ma w niej ani krzty erotyzmu, a bardziej wulgaryzm. Dla mnie to książkowe porno.
Podobno oryginalna wersja językowa jest dużo lepsza pod tym...