rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka z serii- do połknięcia. Lekka, pozytywna pozycja

Książka z serii- do połknięcia. Lekka, pozytywna pozycja

Pokaż mimo to


Na półkach:

Utrzymany poziom z poprzedniej części, momentami się troszkę dłużyła, ale ogólnie, bardzo przyjemna seria, polecam!

Utrzymany poziom z poprzedniej części, momentami się troszkę dłużyła, ale ogólnie, bardzo przyjemna seria, polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kurcze... Fajna!
Trochę przypomina mi "Niezgodną", ale nic jej tym nie ujmuje. Ciekawa fabuła, barwne postacie, miłość, walka, chęć życia... Czego chcieć więcej. Idealna, aby się na chwilę oderwać od rzeczywistości i przenieść się w... kosmos :)

Kurcze... Fajna!
Trochę przypomina mi "Niezgodną", ale nic jej tym nie ujmuje. Ciekawa fabuła, barwne postacie, miłość, walka, chęć życia... Czego chcieć więcej. Idealna, aby się na chwilę oderwać od rzeczywistości i przenieść się w... kosmos :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mówi się, że "nie powinniśmy oceniać książki po okładce", to stwierdzenie idealnie pasuje do mojego przypadku. Zachęcona opisem książki, zanurzyłam się w lekturze, muszę przyznać z ręką na sercu, że przerwałam ją w połowie.
Autorka, stworzyła książkę przedstawiając wiarę w Boga jako uniwersalną drogę do szczęścia. Podważa zdanie lekarzy, neguje przyjmowanie antydepresantów... Można różnie odebrać słowa autorki... Nie polecam osobom, które są w tym momencie w ciężkim stanie psychicznym i nie pokładają głębokiej wiary w Bogu, ta pozycja na pewno nie jest skierowana do nich.

Mówi się, że "nie powinniśmy oceniać książki po okładce", to stwierdzenie idealnie pasuje do mojego przypadku. Zachęcona opisem książki, zanurzyłam się w lekturze, muszę przyznać z ręką na sercu, że przerwałam ją w połowie.
Autorka, stworzyła książkę przedstawiając wiarę w Boga jako uniwersalną drogę do szczęścia. Podważa zdanie lekarzy, neguje przyjmowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo się zawiodłam na tej lekturze. Nie do końca rozumiem, co autorka miała na myśli, pisząc to dzieło. "Zanim się pojawiłeś" nie przekazuje żadnych wartości. O czym właściwie jest ta książka?

Bardzo się zawiodłam na tej lekturze. Nie do końca rozumiem, co autorka miała na myśli, pisząc to dzieło. "Zanim się pojawiłeś" nie przekazuje żadnych wartości. O czym właściwie jest ta książka?

Pokaż mimo to