-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać370
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
"Łowczyni", czyli debiutancka powieść Virginii Boecker, jest miłą lekturą.
Czyta sie ją szybko, akcja w dobrym tempie posuwa sie do przodu.
Osobiście polubiłam główną bohaterkę- nie jest bezbarwna, ma swój 'charakterek'.
Autorka bawi się ironią i humorem, nie zapominając o wykreowaniu ciekawego świata- co moim zdaniem jej się udało.
Chociaż "Łowczyni" nie zostanie moją ulubioną książkę i pewnie nie sięgnę po nią ponownie, ale miło spędziłam czas czytając ją.
"Łowczyni", czyli debiutancka powieść Virginii Boecker, jest miłą lekturą.
Czyta sie ją szybko, akcja w dobrym tempie posuwa sie do przodu.
Osobiście polubiłam główną bohaterkę- nie jest bezbarwna, ma swój 'charakterek'.
Autorka bawi się ironią i humorem, nie zapominając o wykreowaniu ciekawego świata- co moim zdaniem jej się udało.
Chociaż "Łowczyni" nie zostanie moją...
2016-03-15
Łgarze zabrali mi serce
pocięli na kawałki
zniszczyli
Otworzyli duszę
Zmienili perspektywę
Trzymali za ręka przez kolejne stronice
Przez ciekawość
niezrozumienie
chęć zrozumienia
Cierpię, że to koniec
Nie cierpię zakończeń.
Łgarze zabrali mi serce
pocięli na kawałki
zniszczyli
Otworzyli duszę
Zmienili perspektywę
Trzymali za ręka przez kolejne stronice
Przez ciekawość
niezrozumienie
chęć zrozumienia
Cierpię, że to koniec
Nie cierpię zakończeń.
Bardzo, ale to bardzo podobał mi się świat wykreowany przez autorkę.
Bardzo, ale to bardzo podobał mi się świat wykreowany przez autorkę.
Pokaż mimo to