Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym

Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym

Sarkazm to ostatnia deska ratunku, dla osób o upośledzonej wyobraźni.

Sarkazm to ostatnia deska ratunku, dla osób o upośledzonej wyobraźni.

Śmierć jest łatwa, prosta, życie jest trudniejsze.

Śmierć jest łatwa, prosta, życie jest trudniejsze.

Przysięgam uroczyście, że knuje coś niedobrego.

Przysięgam uroczyście, że knuje coś niedobrego.

Co zobaczyłaś, kiedy umarłaś? - Uśmiecha się półgębkiem, niepewnie, jakby czuł się zażenowany własnymi słowami. - Bo chyba nie Morze Spokoju?(...) - Twój garaż.

Co zobaczyłaś, kiedy umarłaś? - Uśmiecha się półgębkiem, niepewnie, jakby czuł się zażenowany własnymi słowami. - Bo chyba nie Morze Spokoju?(...) - Twój garaż.

To by znaczyło, że tym, czego się boisz najbardziej, jest... strach. To bardzo mądre, Harry.

To by znaczyło, że tym, czego się boisz najbardziej, jest... strach. To bardzo mądre, Harry.

(...) Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół. (...)

(...) Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół. (...)

A tak przy okazji, ubóstwiam Cię... w przerażający i niebezpieczny sposób.

A tak przy okazji, ubóstwiam Cię... w przerażający i niebezpieczny sposób.

Myślisz, że umarli, których kochaliśmy, naprawdę nas opuszczają? Myślisz, że nie przypominamy sobie ich najdokładniej w momentach wielkiego zagrożenia? Twój ojciec żyje w tobie, Harry, i ujawnia się najwyraźniej, kiedy go potrzebujesz.(...)

Myślisz, że umarli, których kochaliśmy, naprawdę nas opuszczają? Myślisz, że nie przypominamy sobie ich najdokładniej w momentach wielkiego zagrożenia? Twój ojciec żyje w tobie, Harry, i ujawnia się najwyraźniej, kiedy go potrzebujesz.(...)

Miłość zawsze mówi więcej o tych, którzy ją odczuwają niż o tych, którzy są jej obiektem.

Miłość zawsze mówi więcej o tych, którzy ją odczuwają niż o tych, którzy są jej obiektem.

Śmierć nie jest taka straszna, kiedy już ją przeżyjesz. A ja przeżyłam. Już się jej nie boję. Boję się całej reszty.

Śmierć nie jest taka straszna, kiedy już ją przeżyjesz. A ja przeżyłam. Już się jej nie boję. Boję się całej reszty.

Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują mnie.

Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują mnie.

Uwierzcie mi. Uwierzcie. Nigdy nie zdradziłem Jamesa i Lily. Wolałbym umrzeć, niż ich zdradzić.

Uwierzcie mi. Uwierzcie. Nigdy nie zdradziłem Jamesa i Lily. Wolałbym umrzeć, niż ich zdradzić.

W którymś momencie jej matka wchodzi do pokoju i patrzy na nas. Z akceptacją, jeśli nie zrozumieniem. - Jak ją nazwałeś? - pyta,(...) - Słoneczko - mówię, a ona uśmiecha się, jakby uważała, że brzmi idealnie(...) - Kim ona jest dla ciebie? (...)Znam odpowiedź, chociaż nie wiem, jak to powiedzieć. Odpowiada jej zduszony głos Drew z podłogi. - Rodziną. To prawda.

W którymś momencie jej matka wchodzi do pokoju i patrzy na nas. Z akceptacją, jeśli nie zrozumieniem. - Jak ją nazwałeś? - pyta,(...) - Słoneczko - mówię, a ona uśmiecha się, jakby uważała, że brzmi idealnie(...) - Kim ona jest dla ciebie? (...)Znam odpowiedź, chociaż nie wiem, jak to powiedzieć. Odpowiada jej zduszony głos Drew z podłogi. - Rodziną. To prawda.