rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zbiór nie jest równy, są w nim opowiadania lepsze i gorsze, natomiast te lepsze („Urodziłam księżyc", „Czarnoręki Adam", „Kasztanka") są naprawdę wyjątkowe, wybitne i choćby dla nich warto sięgnąć po zbiór.

Zbiór nie jest równy, są w nim opowiadania lepsze i gorsze, natomiast te lepsze („Urodziłam księżyc", „Czarnoręki Adam", „Kasztanka") są naprawdę wyjątkowe, wybitne i choćby dla nich warto sięgnąć po zbiór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam mieszane uczucia do tej książki. Podziwiam, że w tak kwiecisty, barwny sposób można opisać coś tak (dla mnie) nudnego i obcego jak realia Nowej Huty. Jest to językowo ciekawe, ale napisane tak, że trudno znaleźć w tym fabułę, a tym bardziej za nią podążyć. Rzeczywiście jest to bestiariusz, ale na pewno nie powieść i nie opowiadanie. Inna sprawa to klimat tego tekstu - dla mnie jest w nim coś odpychającego, przygnębiającego. Jak zły, irytujący koszmar senny.

Mam mieszane uczucia do tej książki. Podziwiam, że w tak kwiecisty, barwny sposób można opisać coś tak (dla mnie) nudnego i obcego jak realia Nowej Huty. Jest to językowo ciekawe, ale napisane tak, że trudno znaleźć w tym fabułę, a tym bardziej za nią podążyć. Rzeczywiście jest to bestiariusz, ale na pewno nie powieść i nie opowiadanie. Inna sprawa to klimat tego tekstu -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się lekko i z zainteresowaniem. Powieść porusza kilka wątków, które się przenikają - przemijanie, rozmnażanie, poszukiwanie sensu życia. Jednak trochę to wszystko nie składa się w całość jak w filmach Godarda. Ale może właśnie o tego ducha nowej fali tu chodzi?

Czyta się lekko i z zainteresowaniem. Powieść porusza kilka wątków, które się przenikają - przemijanie, rozmnażanie, poszukiwanie sensu życia. Jednak trochę to wszystko nie składa się w całość jak w filmach Godarda. Ale może właśnie o tego ducha nowej fali tu chodzi?

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Może nie jest to literackie arcydzieło,ale podejmuje bardzo ważny problem, jakim jest wpływ rozmaitych okoliczności (ale także ciężkiej pracy nad sobą i nad swoimi słabościami) na kształtowanie własnego życia (pośrednio wpływającego też na życie innych ludzi). Bardzo interesujący pomysł na powieść, książka daje sporo do myślenia.

Może nie jest to literackie arcydzieło,ale podejmuje bardzo ważny problem, jakim jest wpływ rozmaitych okoliczności (ale także ciężkiej pracy nad sobą i nad swoimi słabościami) na kształtowanie własnego życia (pośrednio wpływającego też na życie innych ludzi). Bardzo interesujący pomysł na powieść, książka daje sporo do myślenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każdy powinien ją przeczytać, niezależnie od płci

Każdy powinien ją przeczytać, niezależnie od płci

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fatalna. Sam pomysł na fabułę (kiełkowanie przemocy wśród młodzieży) wart zainteresowania, jednak postać głównego bohatera jest jedną z najbardziej pretensjonalnych, irytujących i wzbudzających niechęć postaci książkowych, jakie spotkałam. Nastolatek, który wymyśla sobie problemy (być może o tym to miała być książka, dobrobyt, w jakim dorastał chłopiec, kompletnie oderwał go od rzeczywistości, co przejawiało się w wydumanych problemach). Zero realizmu psychologicznego (refleksje i przeżycia nastolatka na poziomie profesora po pięćdziesiątce), bełkotliwa (w wielu miejscach tekst wydaje się pozbawiony treści), kilka zbędnych wątków niepowiązanych z fabułą. Krótko mówiąc: przerost formy nad treścią, literatura z rodzaju tych, które wyłącznie autor jest w stanie zrozumieć(podobnie jak tytułowe "niepokoje" głównego bohatera)

Fatalna. Sam pomysł na fabułę (kiełkowanie przemocy wśród młodzieży) wart zainteresowania, jednak postać głównego bohatera jest jedną z najbardziej pretensjonalnych, irytujących i wzbudzających niechęć postaci książkowych, jakie spotkałam. Nastolatek, który wymyśla sobie problemy (być może o tym to miała być książka, dobrobyt, w jakim dorastał chłopiec, kompletnie oderwał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialne!

Genialne!

Pokaż mimo to

Okładka książki Żegnaj, laleczko. Wiersze noir Marek Krystian Emanuel Baczewski, Marcin Baran, Miłosz Biedrzycki, Wojciech Bonowicz, Piotr Bratkowski, Cezary Domarus, Grzegorz Dyduch, Julia Fiedorczuk, Darek Foks, Jacek Gutorow, Jerzy Jarniewicz, Krzysztof Jaworski, Ryszard Krynicki, Bolesław Leśmian, Tomasz Majeran, 
Marta Marciniak, 
Paweł Paulus Mazur, Maciej Melecki, Edward Pasewicz, Tadeusz Pióro, Marta Podgórnik, Marcin Sendecki, Paweł Sołtys, Piotr Sommer, Andrzej Sosnowski, Marcin Świetlicki, Artur Szlosarek, Wisława Szymborska, Agnieszka Wolny-Hamkało, Grzegorz Wróblewski, Bohdan Zadura
Ocena 6,3
Żegnaj, lalecz... Marek Krystian Eman...

Na półkach:

Bardzo nierówna książka, niektóre wiersze są dobre, ale wiele sprawia wrażenie jakby pisanych na zamówienie, na siłę pod temat "noir", z marnym skutkiem...

Bardzo nierówna książka, niektóre wiersze są dobre, ale wiele sprawia wrażenie jakby pisanych na zamówienie, na siłę pod temat "noir", z marnym skutkiem...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najlepszych polskich powieści - bohema, femme fatale, artyści, literaci, czarny humor, czyli wszystko to, co tygryski lubią najbardziej

Jedna z najlepszych polskich powieści - bohema, femme fatale, artyści, literaci, czarny humor, czyli wszystko to, co tygryski lubią najbardziej

Pokaż mimo to