Opinie użytkownika
Trudno ocenić tę książkę bez oceniania Pana Balcerowicza (a to już jest kwestia osobistych poglądów polityczno-gospodarczych) i nie jestem pewna czy mi się to uda.
Książkę czytało się bardzo przyjemnie, wciągnęła mnie, chociaż były momenty mniej i bardziej interesujące. Fascynujący był dla mnie opis zakulisowych działań przy wprowadzaniu planu Balcerowicza na przełomie lat...
Ania jest klasyką i wszyscy Anię znają. Sięgnęłam po nią teraz po całkiem niedługiej przerwie, ok. 2 lata temu czytałam ją po angielsku. Mając większość Aniowych przygód świeżo w pamięci, książki nie czytało się tak lekko jak wcześniej. Momentami jej infantylność była odrobinę drażniąca, co było dla mnie zaskakującym odkryciem.
Nie mniej jednak Ania ma swój urok i jest...
Nie lubię nie kończyć książek, więc tę książkę męczyłam dotąd, aż ją skończyłam. Był to dla mnie dzień szczęśliwy. Książka zupełnie nie spełniła moich oczekiwań, jedyną rzeczą, której się z niej nauczyłam, to co oznacza 'bezpieczny seks' kiedy mówimy o seksie kobieco-kobiecym. Wszystko inne było dla mnie bardzo ogólne i generyczne.
Książka nie jest głupia czy źle napisana....
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Pierwsze 100 stron praktycznie wciągnęłam, później czytało mi się standardowo, ale momentami dłużyło się niemiłosiernie.
Dlatego też ciężko mi książkę ocenić. Z jednej strony na pewno jest to książka bardzo wartościowa, wiele ze wspomnień Stasiuka pobudza wewnętrzną strunę tęsknoty za przeszłością, wiele jego przemyśleń jest w punkt...
Kupując i zaczynając książkę umknęło mi jakoś, że jest to książka dla młodzieży, początkowo więc byłam nią trochę rozczarowana.
Kiedy jednak już ma się w głowie to, że czyta się książkę młodzieżową, jest to całkiem przyjemna lektura.
Temat (dla mnie przynajmniej) bardzo ciekawy-miłość dwóch nastolatek we współczesnym Iranie. Jest tu ciekawy przekrój charakterów, język...
Uwielbiam Ellen. Oglądam jej programy i zaśmiewam się przy nich do łez. Przed ekran przyciąga mnie nie tylko jej poczucie humoru, ale i ciepło, które od niej bije.
Książka to 100% Ellen-gdy ją czytałam, bez problemu potrafiłam sobie wyobrazić Ellen opowiadającą te dowcipy. Tylko... to co działa na ekranie, dla mnie jakoś nie zadziałało na papierze. Uśmiechnęłam się parę...