anetarzewska

Profil użytkownika: anetarzewska

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 9 lata temu
1
Przeczytanych
książek
1
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
4
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Książkę Adelki Cośtam (właściwie Adelajdy Truścińskiej) bardzo trudno sklasyfikować. Sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ została mi polecona przez Piotra Mosonia z którym zdaniem się bardzo liczę. I nie zawiodłam się.

O samej autorce wiem niewiele. Kiedyś widziałam ją w metrze. Wysiadła w centrum. Cieszę się, że nie oceniałam książki przez pryzmat samego autora, co się często zdarza w dzisiejszych czasach. Byłam tylko ja i czysta kartka.

Jak wspominałam na początku ciężko określić w tym wypadku konkretny gatunek. Parodia? Komedia? Dramat? Mimo, iż ukończyłam kurs pisania recenzji, nie wiem co to. W książce z pewnością są litery. Te litery łączą się w słowa, a słowa w zdania. Bardzo podoba mi się ten zabieg. Nie jest on jednak nowatorski. Zdania łączą się w krótkie teksty. Te teksty mówią o różnych rzeczach. Trochę to smutne, ale bardziej śmieszne (niektóre rzeczy).

Może zacznę od tego co mi się w książce nie podobało, bo tego jest mniej. Nie podobała mi się ta okropna maniera, w którą wpadają wszyscy Polacy. Ciągle jest autor, jego ego, żeby dotrzeć do treści trzeba się przebić przez jego ja. Bardzo irytujące. Było też kilka nieśmiesznych żartów, widać, że Adelka bardzo się na nie sili. Zdecydowanie za mało tak zwanego, jak mówi młodzież, flow.

To jednak koniec krytyki. Oprócz tego, że książka jest źle napisana, jest za mało przecinków, a to co miało być śmieszne śmiesznym nie jest oraz oprócz tego, że to wszystko już było, książka jest naprawdę fajna. Ma naprawdę fajną okładkę, na przykład.

Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Od pierwszych stron widać, że autorka ma własne zdanie, z którym co prawda nie zawsze się zgadzam, ale cóż, o gustach się nie dyskutuje.

Aneta Rzewska - krytyk, dziennikarka, pisarka, matka dwójki dzieci (trzecie w drodze :)).

Książkę Adelki Cośtam (właściwie Adelajdy Truścińskiej) bardzo trudno sklasyfikować. Sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ została mi polecona przez Piotra Mosonia z którym zdaniem się bardzo liczę. I nie zawiodłam się.

O samej autorce wiem niewiele. Kiedyś widziałam ją w metrze. Wysiadła w centrum. Cieszę się, że nie oceniałam książki przez pryzmat samego autora, co się...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika anetarzewska

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
1
książka
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
4
razy
W sumie
wystawione
0
ocen ze średnią 0,0

Spędzone
na czytaniu
1
godzina
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]