Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lekko się czyta. Książka erudycyjna, napisana w konwencji - prawda ponad sympatiami, więc nie ma tam hagiografii, za to jest sporo frywolności i w zasadzie o każdym jest jakaś anegdotka pisana po to, by obraz nie był za brązowy. Wtrąca też perełki osobistych doświadczeń, takich jak np. w rozdziale o Henryku V, gdy ni stąd ni zowąd wspomina jak uczył na lekcjach 1:1 historii samą... księżnę Dianę.

Lekko się czyta. Książka erudycyjna, napisana w konwencji - prawda ponad sympatiami, więc nie ma tam hagiografii, za to jest sporo frywolności i w zasadzie o każdym jest jakaś anegdotka pisana po to, by obraz nie był za brązowy. Wtrąca też perełki osobistych doświadczeń, takich jak np. w rozdziale o Henryku V, gdy ni stąd ni zowąd wspomina jak uczył na lekcjach 1:1 historii...

Dziwię się małym ocenom tej książki. Chyba są motywowane ideologią lewicową lub liberalną oceniających, tymczasem to wybitna książka, świetnie napisana. Po prostu logiczna i stojąca na wysokim poziomie intelektualnym analiza. Zestawienie tytułów też na wielki plus. Pełna zgoda z autorem. To znakomita książka o umysłowym zamęcie naszych czasów, a zarazem lekarstwo na ten umysłowy zamęt.

Dziwię się małym ocenom tej książki. Chyba są motywowane ideologią lewicową lub liberalną oceniających, tymczasem to wybitna książka, świetnie napisana. Po prostu logiczna i stojąca na wysokim poziomie intelektualnym analiza. Zestawienie tytułów też na wielki plus. Pełna zgoda z autorem. To znakomita książka o umysłowym zamęcie naszych czasów, a zarazem lekarstwo na ten...

Uważam, że to odpowiednia książka na nasze czasy. Autor pisze o wielu rzeczach wprost. Nie ma tu politycznej poprawności, ale też nie ma spłycania męskości do szpanowania i agresji. Męskość to przede wszystkim siła ducha, charakter, a ten najlepiej zbudować na wierze katolickiej. Duży plus dla wydawnictwa W Drodze za stylowe wydanie.

Uważam, że to odpowiednia książka na nasze czasy. Autor pisze o wielu rzeczach wprost. Nie ma tu politycznej poprawności, ale też nie ma spłycania męskości do szpanowania i agresji. Męskość to przede wszystkim siła ducha, charakter, a ten najlepiej zbudować na wierze katolickiej. Duży plus dla wydawnictwa W Drodze za stylowe wydanie.

Pięknie napisana. Trzyma poziom "Nad Zbruczem". Niesamowicie głęboki obraz przeżyć i myśli głównego bohatera. Zapada w pamięć. Helak to mistrz kreowania świadomości bohatera. I to tło. II RP, wojna, Polacy tamtych lat. "Nad Zbruczem" oceniam na 10/10, "Górę" 9/10.

Pięknie napisana. Trzyma poziom "Nad Zbruczem". Niesamowicie głęboki obraz przeżyć i myśli głównego bohatera. Zapada w pamięć. Helak to mistrz kreowania świadomości bohatera. I to tło. II RP, wojna, Polacy tamtych lat. "Nad Zbruczem" oceniam na 10/10, "Górę" 9/10.

Język żywy, plastyczny. Widać, że autor kocha polską historię, ale też wiele wie o myśli politycznej klasycznej i anglosaskiej. Ze swobodą porusza się po polskich dziejach. Bardzo ciekawe rozdziały o postulacie odnowy republikanizmu spod znaku naprawy RP, rewolucjach i Polsce, Kraszewskim, odrodzeniu narodowym, o tym że uczymy za mało o swoich zasobach intelektualnych, trafnie nazwane patriotyzmy Piłsudskiego i Dmowskiego. Ogólnie mnóstwo ciekawych refleksji. Miłość do polskości, ale bez megalomanii, bo z wadami i mitami trzeba się zmierzyć.

Język żywy, plastyczny. Widać, że autor kocha polską historię, ale też wiele wie o myśli politycznej klasycznej i anglosaskiej. Ze swobodą porusza się po polskich dziejach. Bardzo ciekawe rozdziały o postulacie odnowy republikanizmu spod znaku naprawy RP, rewolucjach i Polsce, Kraszewskim, odrodzeniu narodowym, o tym że uczymy za mało o swoich zasobach intelektualnych,...

To piękna i cenna idea która prześwieca książce! Szukajmy lekarstwa tam gdzie leczono najlepiej problemy ludzkiej duszy.

To piękna i cenna idea która prześwieca książce! Szukajmy lekarstwa tam gdzie leczono najlepiej problemy ludzkiej duszy.

Dzięki takim książkom mam wiarę w siłę polskiej kultury. Helak to mistrz.
Jednocześnie najlepsza książka jaką czytałem z ważnym wątkiem o ojcostwie. Sam wtedy czekałem na przyjście mojego syna.
Ta książka jest tak dobra, że ją się wspomina, a to wspomnienie rodzi uczucia; sprawia, że uczucia odżywają.
10/10

Dzięki takim książkom mam wiarę w siłę polskiej kultury. Helak to mistrz.
Jednocześnie najlepsza książka jaką czytałem z ważnym wątkiem o ojcostwie. Sam wtedy czekałem na przyjście mojego syna.
Ta książka jest tak dobra, że ją się wspomina, a to wspomnienie rodzi uczucia; sprawia, że uczucia odżywają.
10/10

Jeden minus to zbytnia przesada w opisach zepsucia młodego pokolenia. Aż takiego rozpasania seksualnego nie ma. Niekiedy autor przegina.

Generalnie: ciekawa, nieco psychologiczna, twarda proza. Wspaniała,fenomenalna, kreacja głównego bohatera.

Jeden minus to zbytnia przesada w opisach zepsucia młodego pokolenia. Aż takiego rozpasania seksualnego nie ma. Niekiedy autor przegina.

Generalnie: ciekawa, nieco psychologiczna, twarda proza. Wspaniała,fenomenalna, kreacja głównego bohatera.

Nie można się przy niej nudzić.
Pokazuje Żołnierzy Wyklęty jak prawdziwych ludzi, z krwi i kości, bez ubarwień, patosu czy wybielania. Byli ludźmi honoru, zmuszeni do walki (bujdą jest to, że mogli się całkowicie bezproblemowo "ujawnić"), rozpracowywani przez bezpiekę. Przy tym byli to zwykli faceci, wychowani podczas wojny, widzący jej okrucieństwo, skazani na drugą sowiecką okupację. Klęli, pili wódkę, nie żałowali komuchów. Nie ma tu kolorowych ułanów stukających obcasami, kilkanaście godzin rozpamiętujących jak pocałowali panienkę w rękę.
Niektórych może opis okrucieństw i przekleństwa wypowiadane przez bohaterów nieco zrazić. W końcu trzeba sobie uświadomić, że nasi żołnierze to nie ci z piosenki "Ułani, ułani...".
Jest tu nadzieja, cierpienie, wiara, miłość, ale też i twarda rzeczywistość tamtych lat.
Proza realistyczna z twardym językiem, wartościami moralnymi i psychologią.

Nie można się przy niej nudzić.
Pokazuje Żołnierzy Wyklęty jak prawdziwych ludzi, z krwi i kości, bez ubarwień, patosu czy wybielania. Byli ludźmi honoru, zmuszeni do walki (bujdą jest to, że mogli się całkowicie bezproblemowo "ujawnić"), rozpracowywani przez bezpiekę. Przy tym byli to zwykli faceci, wychowani podczas wojny, widzący jej okrucieństwo, skazani na drugą...

Książka publicystyczna. To wybór/kompilacja wcześniejszych tekstów. Niekiedy już zdezaktualizowanych komentarzy politycznych. Są tu jednak duże fragmenty natury ogólnej, aktualne i dziś, przemyślenia, analizy i interpretacje bardzo ciekawe, prostolinijne, dobrze napisane.

(Tak na marginesie: autor ubolewa w książce nad zadłużeniem wynoszącym prawie 500 mld zł. Początek lat 2000. Ile mamy go dzisiaj?)

Książka publicystyczna. To wybór/kompilacja wcześniejszych tekstów. Niekiedy już zdezaktualizowanych komentarzy politycznych. Są tu jednak duże fragmenty natury ogólnej, aktualne i dziś, przemyślenia, analizy i interpretacje bardzo ciekawe, prostolinijne, dobrze napisane.

(Tak na marginesie: autor ubolewa w książce nad zadłużeniem wynoszącym prawie 500 mld zł. Początek...

Przeczytałem po obejrzeniu filmu.
Nuta nostalgii, lekka narracja, niepowtarzalny "klimat" tej książki...

Przeczytałem po obejrzeniu filmu.
Nuta nostalgii, lekka narracja, niepowtarzalny "klimat" tej książki...