Opinie użytkownika
Porównanie z Sagą o Wiedźminie jest oczywiste, ale nie ze względu na bohaterów jak ktoś napisał, tylko ze względu na język i świat wykreowany przez autorkę. Wiedźmin jest lżejszą lekturą, szybciej się go czyta, można powiedzieć łatwiej. Saga o Twardokęsku swoim rozmachem przypomina mi nieco Władcę Pierścieni ze swoją wielowątkowością, długimi opisami i nieomal mitologią...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie byłam w stanie przez nią przebrnąć, dlatego tylko przejrzałam. Zbyt przesłodzona, uwznioślająca problem choroby, wkurzający Gus, jeszcze bardziej irytująca Hazel, jedyne co mi się w książce podobało to to, że Gus umarł;D O, i kumpel Gusa, spoko gość;p
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie lubiłam Greena przez "Gwiazd naszych winę", pretensjonalną książkę dla dziewcząt o małych rozumkach, na podstawie której nakręcono kolejny pretensjonalny film o umieraniu i mękach, a zarazem pięknie dorastania, ach! jakie to cudowne, ach! jaka ja nieczuła jestem.
Na szczęście obejrzałam zwiastun filmu "Papierowe miasta" i zapragnęłam przeczytać książkę zanim zobaczę...
Okropieństwo! Próbowałam, naprawdę próbowałam. Niestety styl autora jest nie do zniesienia. Jakbym czytała wypracowanie na dowolny temat napisane przez średnio rozgarniętego czwartoklasistę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to