fijau

Profil użytkownika: fijau

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 lata temu
6
Przeczytanych
książek
6
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
9
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Gdyby nie moja osobista fascynacja światem Earthdawn'a i ciekawość jego historii, to książkę uznałbym raczej za słabą. Mam pozostałe dwie części po angielsku i jest z nimi bardzo podobnie - starałem się traktować raczej jako zbiór wydarzeń z życia znanego w Barsawii J'role'a i historii całej prowincji. Polecam tylko fanom RPG Earthdawn, którzy chcą się w tym świecie zagłębić między sesjami.

Gdyby nie moja osobista fascynacja światem Earthdawn'a i ciekawość jego historii, to książkę uznałbym raczej za słabą. Mam pozostałe dwie części po angielsku i jest z nimi bardzo podobnie - starałem się traktować raczej jako zbiór wydarzeń z życia znanego w Barsawii J'role'a i historii całej prowincji. Polecam tylko fanom RPG Earthdawn, którzy chcą się w tym świecie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Reynolds był moim czarnym koniem s-f, moją nadzieją na lepsze jutro, moim faworytem, moją gwiazdeczką. Ta książka miała być wspaniałym zwieńczeniem fascynującej opowieści o dziejach ludzkości. Ostatecznie natomiast wyszła zdecydowanie najsłabiej z całego cyklu, głównie z powodu zakończenia. Już na początku powieści mamy przesłanki, że autor celowo unika opisywania tego co ciekawe, bo ... nie wiem, byłoby to zbyt wymagające? Zbyt trudne do opisania? Niestety te początkowe obawy znajdują potwierdzenie w końcówce powieści, gdzie zamiast czytać o epickich bitwach, nowych fascynujących graczach i - przede wszystkim - WYJAŚNIENIACH WSZYSTKICH NIEDOKOŃCZONYCH WĄTKÓW CYKLU, znajdujemy opis najmniej emocjonującego starcia w CAŁEJ TRYLOGII. Potem zaś autor serwuje nam króciutki epilog, w którym z grubsza streszcza nam jak się potoczyły dalsze wydarzenia. Pozostawia niewyjaśnionymi wiele wątków i zagadek, które miał okazje rozpocząć na przestrzeni cyklu. Ten grzech autor byłby w stanie z siebie zmyć tylko wydając kolejne powieści z tego świata, które nadrobiły by braki tej książki. Niestety nie zanosi się, szczególnie biorąc pod uwagę, że epilog "Otchłani rozgrzeszenia" i tak już wybiega w przyszłość i stawia definitywną kropkę w tej historii.
Mimo wszystko, książka bardzo wciąga i ogólnie polecam.

Reynolds był moim czarnym koniem s-f, moją nadzieją na lepsze jutro, moim faworytem, moją gwiazdeczką. Ta książka miała być wspaniałym zwieńczeniem fascynującej opowieści o dziejach ludzkości. Ostatecznie natomiast wyszła zdecydowanie najsłabiej z całego cyklu, głównie z powodu zakończenia. Już na początku powieści mamy przesłanki, że autor celowo unika opisywania tego co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trylogia Reynolds'a (a może raczej cała jego twórczość) ma kilka ważnych zalet, które dla mnie czynią ją rewelacyjną. Jest też kilka cech, które mogą się nie podobać. Wymienię kilka z nich. Zdarzają się tu spoilery dla całej trylogii, ale są oznaczone.

1. Trzeźwe podejście do wszelkich wynalazków i technologii przyszłości. Prawie nie ma tu miejsca na podróże z prędkością większą od światła, czy też artefakty obcych typu gwiezdnych wrót. Rejsy międzygwiezdne trwają dekady. Tak naprawdę mogłaby wyglądać nasza przyszłość :)

2. Reynolds lubi prowadzić akcję jednocześnie w 2, 3 miejscach, by finalnie wszystkie te wątki płynnie połączyć w jeden. Ze względu na podróże międzygwiezdne trwające dekady, czas w tych wątkach na początku potrafi się znacznie różnić.

3. Autor ma talent do wciągania czytelnika w lekturę. Każdy podrozdział potrafi kończyć w kulminacyjnym momencie lub wprowadzając nowe wątki, zagadki, tajemnice, co niezwykle potęguje naszą ciekawość.

4. Patrząc po opiniach czytelników zdecydowanie najsłabszym elementem cyklu jest zakończenie. Autor wykazał się słabym doborem wydarzeń, które opisuje nam bezpośrednio, zamiast streścić je pokrótce w epilogu. Starał się nadać finałowemu konfliktowi epickości ale cóż z tego, skoro wszystkie kluczowe dla ludzkości wydarzenia miały miejsce po ostatnim rozdziale i dowiadujemy się o nich z krótkiego epilogu. To tak, jakby Tolkien o wielkich bitwach z "Powrotu króla" napisał kilka zdań, a rozpisał się za to o powrocie Froda do domu i jego tamtejszych, mało istotnych przygodach. Jaki żal :(

5. Nieco zmieniają się bohaterowie w kolejnych częściach. Dochodzą nowi, część starych znika. Pojawiają się też nowe wątki. Jednak nic, absolutnie nic nie usprawiedliwia autora z pozostawiania niewyjaśnionych wątków z poprzednich części. Rozumiem, że może chcieć je zostawić na później, na inne opowieści, ale z szacunku do czytelnika powinien zostawić jakiś ślad, podpowiedź, wspomnieć chociaż jednym zdaniem. Niestety, w jego przypadku te wątki są po prostu ucinane w połowie i nigdy już o nich nie wspomina w trylogii :(
[SPOILER] Przykładem jest Mademoiselle, która w 2 części zdaje się odgrywać ważną rolę. W 3 części cyklu autor całkowicie ją pomija, chociaż występuje tam Skade. Takich niedokończonych historii jest więcej.[SPOILER]

6. Mimo naukowego podejścia, niektóre z podstawowych pomysłów autora wydają się nielogiczne.
[SPOILER]Jak np. Inhibitorzy - zabijają zaawansowane formy życia, by ocalić życie w Drodze Mlecznej przed kataklizmem, który nastąpi za 3 miliardy lat. Tymczasem po kilkuset latach ludzie są już w stanie podróżować do innych galaktyk.[SPOILER]

7. Tendencja do tworzenia przerysowanych, albo nadmiernie potężnych bohaterów.
[SPOILER] Najlepszym przykładem jest Mademoiselle, która w drugiej części wręcz przekracza wszelkie granice manipulacji.[SPOILER]

Ogólnie cieszę się z przeczytania całego cyklu, chociaż Reynolds na samym końcu wbił mi sztylet w serce.

Trylogia Reynolds'a (a może raczej cała jego twórczość) ma kilka ważnych zalet, które dla mnie czynią ją rewelacyjną. Jest też kilka cech, które mogą się nie podobać. Wymienię kilka z nich. Zdarzają się tu spoilery dla całej trylogii, ale są oznaczone.

1. Trzeźwe podejście do wszelkich wynalazków i technologii przyszłości. Prawie nie ma tu miejsca na podróże z prędkością...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika fijau

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
6
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
9
razy
W sumie
wystawione
6
ocen ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
46
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]