Jesteśmy społecznością, która kocha książki

nie mam nic do przekleństw, ale jak dla mnie osobiście było ich jednak zbyt dużo, dlatego tylko 8 :)

nie mam nic do przekleństw, ale jak dla mnie osobiście było ich jednak zbyt dużo, dlatego tylko 8 :)

Bardzo lubię tą serię, jednak historia w ostatnim tomie wydała mi się już trochę naciągana przez co do książki robiłam kilka podejść. Zakończenie też nie spełniło moich oczekiwań; pozostawia wiele do życzenia. Jestem nieco rozczarowana.

Bardzo lubię tą serię, jednak historia w ostatnim tomie wydała mi się już trochę naciągana przez co do książki robiłam kilka podejść. Zakończenie też nie spełniło moich oczekiwań; pozostawia wiele do życzenia. Jestem nieco rozczarowana.

Książkę czytało się lekko i przyjemnie, historia była bardzo ciekawa, w szczególności spodobał mi się pomysł na przerobienie mitu o Atlantydzie. Oczywiście od samego początku domyślałam się kim jest Nate, ale cieszę się że do samego końca nie można było przewidzieć jak potoczą się niektóre wątki. Były to jakieś elementy zaskoczenia.
Okładka bardzo ładna, zachęcająca do przeczytania, trochę tajemnicza i jednocześnie związana z książką o czym dowiadujemy się pod jej koniec ^^
Książkę przeczytałam na stronie autorki i właściwie jedyne co mi przeszkadzało to brak jakiejkolwiek korekty... Błędy strasznie raziły w oczy.

Książkę czytało się lekko i przyjemnie, historia była bardzo ciekawa, w szczególności spodobał mi się pomysł na przerobienie mitu o Atlantydzie. Oczywiście od samego początku domyślałam się kim jest Nate, ale cieszę się że do samego końca nie można było przewidzieć jak potoczą się niektóre wątki. Były to jakieś elementy zaskoczenia.
Okładka bardzo ładna, zachęcająca do...

Cóż, przyznam się, że spodziewałam się czegoś więcej... Do książki robiłam dwa podejścia. Opowiadania były nudne, zbyt poważne i brakowało mi w nich humoru. Jedyny moment, w którym parsknęłam śmiechem był w DIS przy wypowiedzi: "Nie przeszkadzamy wam aby dziewczęta?" czy coś w ten deseń. Książka nie powala i nie zachwyca. Niektóre historie mają coś w sobie, ale ich potencjał nie został raczej w pełni wykorzystany. Podczas czytania ani mnie nie rozbawiły, ani nie wzruszyły. Książka pozostawia po sobie mieszane uczucia. Czasami czułam niedosyt - brakowało mi wyjaśnienia pewnych zagadek, czasami nie ogarniałam zakończenia, ogółem jestem trochę rozczarowana...

Cóż, przyznam się, że spodziewałam się czegoś więcej... Do książki robiłam dwa podejścia. Opowiadania były nudne, zbyt poważne i brakowało mi w nich humoru. Jedyny moment, w którym parsknęłam śmiechem był w DIS przy wypowiedzi: "Nie przeszkadzamy wam aby dziewczęta?" czy coś w ten deseń. Książka nie powala i nie zachwyca. Niektóre historie mają coś w sobie, ale ich...

Hm... Książka ogólnie w porządku i może była całkiem ciekawa, jednak najbardziej ze wszystkich uczuć podczas czytania czułam rozbawienie z przesadzonych, wyolbrzymionych i przekoloryzowanych scen łóżkowych! No bo przepraszam bardzo, ale to jest irytujące, że jak tylko on na nią spojrzy to ona jest już gotowa...
Jak ktoś mi kiedyś powiedział:
"Jest to książka dla znudzonych życiem kur domowych" i z czystym sumieniem muszę przyznać rację :)
Po kolejny tom już nie sięgnę :)

Hm... Książka ogólnie w porządku i może była całkiem ciekawa, jednak najbardziej ze wszystkich uczuć podczas czytania czułam rozbawienie z przesadzonych, wyolbrzymionych i przekoloryzowanych scen łóżkowych! No bo przepraszam bardzo, ale to jest irytujące, że jak tylko on na nią spojrzy to ona jest już gotowa...
Jak ktoś mi kiedyś powiedział:
"Jest to książka dla znudzonych...