Hogwartslock

Profil użytkownika: Hogwartslock

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 7 lata temu
24
Przeczytanych
książek
30
Książek
w biblioteczce
24
Opinii
68
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Tezaurus czyli Skarbiec wiedzy o czarodziejach, duchach, mugolach, zwierzętach, roślinach, miejscach, przedmiotach, zaklęciach, instytucjach i ideach w książkach "Harry Potter i..." (od I do IV tomu) Joanna Lipińska, Andrzej Polkowski
Ocena 6,3
Tezaurus czyli... Joanna Lipińska, An...

Na półkach:

Niestety to jedyna wersja Tezaurusa, która wpadła mi w ręce. Z jednej strony, to wspaniały przewodnik, który jest przystępny i łatwy w nawigacji, z drugiej strony, powtarza tylko to, co można znaleźć w książkach i dodatkach do "Harry'ego Pottera". W dodatku zdarzają się nieścisłości lub błędy wynikające z ograniczonego (tomy I-IV) materiału, którym dysponowali autorzy, a sam fakt wydania tej encyklopedii wiedzy przy dopiero połowie skompletowanej serii, zakrawa na prostą chęć zarobienia w przerwie między tomami. Niestety do wersji pełnej (tomy I-VII) nie mam dostępu ani w żaden sposób nie mogę jej kupić/znaleźć, także nie wypowiem się na temat, ile nowego w nowej wersji.

Niestety to jedyna wersja Tezaurusa, która wpadła mi w ręce. Z jednej strony, to wspaniały przewodnik, który jest przystępny i łatwy w nawigacji, z drugiej strony, powtarza tylko to, co można znaleźć w książkach i dodatkach do "Harry'ego Pottera". W dodatku zdarzają się nieścisłości lub błędy wynikające z ograniczonego (tomy I-IV) materiału, którym dysponowali autorzy, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po Hobbita sięgnęłam już po przeczytaniu Władcy Pierścieni. Chociaż ta książka jest o wiele mniej złożona i mroczna niż następna saga, nadal bardzo dobrze ją wspominam i czekam z entuzjazmem prawdziwego fana na kolejne ekranizacje, by wytykać reżyserowi wszelkie nieścisłości (których, niestety, jest sporo, ku irytacji osób towarzyszących mi w kinie). Hobbit zdecydowanie jest bardziej dla dzieci, co nie oznacza, że właśnie jak dziecko nie cieszę buzi do książki, kiedy przychodzą moje ulubione momenty - a to wizyta u Beorna, a to rozmowa ze Smaugiem, a to w końcu powrót do Bag End... Podobnie jak "Władca..." to klasyka fantasy i po prostu trzeba się z tym zapoznać, a przy tym prawdopodobnie zyskać kolejną pozycję na honorową półkę.
Posiadam egzemplarz sprzed promocji filmowej, którego okładka niestety trochę ucierpiała i krawędzie odrobinę odłażą od czasu jakiegoś zmoczenia. Wszystko jednak wynagradza fakt, że na pierwszej stronie, widnieją autentyczne, zdobyte prawie że własną krwią autografy Petera Jacksona (reżyser obu filmowych trylogii) i - co najważniejsze - Martina Freemana (filmowy Bilbo) oraz Benedicta Cumberbatcha (filmowy Smaug i Nekromanta, a przy tym mój idol).

Po Hobbita sięgnęłam już po przeczytaniu Władcy Pierścieni. Chociaż ta książka jest o wiele mniej złożona i mroczna niż następna saga, nadal bardzo dobrze ją wspominam i czekam z entuzjazmem prawdziwego fana na kolejne ekranizacje, by wytykać reżyserowi wszelkie nieścisłości (których, niestety, jest sporo, ku irytacji osób towarzyszących mi w kinie). Hobbit zdecydowanie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Władcę Pierścieni" wypożyczyłam z biblioteki, ale odkładałam kilka razy na bok - wstęp był niesamowicie zawiły i nudny. Dopiero potem zorientowałam się, że to przydługa nota od autora i zaczęłam czytać od pierwszego rozdziału. Szybko pochłonęłam pierwszą książkę (w mojej opinii najsłabszą), po czym sięgnęłam po genialne Dwie Wieże i Powrót Króla. Nie zawiodłam się - mistrz Tolkien to naprawdę jeden z ojców epickiej fantasy i nikt nie wmówi mi, że jest inaczej.
Jedyna wada książki, to że po którymś razie odechciewa jej się czytać i robi się nudna - nie ma tych małych szczególików, które tak podobają mi się, kiedy wracam do jakiś innych książek. Niemniej, nadal polecam.

Tłumaczenie jest dobre, choć osobiście nie rozumiem, dlaczego piosenki i wiersze tłumaczyło kilka osób. Te rymowane były według mnie najlepsze (zresztą zawsze podziwiałam za to tłumaczy). No i na całe szczęście, to nie ta wersja, w której występuje twór tłumaczeniowy znany bliżej jako Bilbo Bagosz z Bagoszna.

"Władcę Pierścieni" wypożyczyłam z biblioteki, ale odkładałam kilka razy na bok - wstęp był niesamowicie zawiły i nudny. Dopiero potem zorientowałam się, że to przydługa nota od autora i zaczęłam czytać od pierwszego rozdziału. Szybko pochłonęłam pierwszą książkę (w mojej opinii najsłabszą), po czym sięgnęłam po genialne Dwie Wieże i Powrót Króla. Nie zawiodłam się - mistrz...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Hogwartslock

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
24
książki
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
68
razy
W sumie
wystawione
24
oceny ze średnią 9,3

Spędzone
na czytaniu
189
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]