Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przeszedłem ACII przed przeczytaniem książki. Gdy sięgnąłem po książkę, to skończyłem ją czytać tylko dla zasady (jak zacząłem, to już skończę). Wszystko jest nudne, jak flaki z olejem. Poza tym, że wszystko jest o ciut bardziej realistyczne, niż w grze, to postaci są płaskie, jak kartki, na których spisano tę historię. Opisy są banalne. Nic w tej książce nie może zachwycić. Historia ACII nadaje się na grę, ale na pewno nie na powieść (w dodatku na siłę spisaną na jak największej ilości stron).
Wszystko jest jednym chwytem marketingowym, by łapać płytkie dzieci na kasę. Nie oszukujmy się: na powieść lub film nadaje się fabuła pierwszej części, gdzie postaci mają uczucia i duszę, a czytelnik poznaje tragizm, zawarty w słowach "Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone". Kontynuacja gry to tylko płytka rozrywka dla mas, z której nawet najlepszy pisarz nie potrafiłby zrobić dobrej książki.

Przeszedłem ACII przed przeczytaniem książki. Gdy sięgnąłem po książkę, to skończyłem ją czytać tylko dla zasady (jak zacząłem, to już skończę). Wszystko jest nudne, jak flaki z olejem. Poza tym, że wszystko jest o ciut bardziej realistyczne, niż w grze, to postaci są płaskie, jak kartki, na których spisano tę historię. Opisy są banalne. Nic w tej książce nie może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dziady to najlepsze arcydzieło, z jakim się spotkałem. Kwintesencja romantyzmu! Romantycy są dla mnie ludźmi interesującymi od dawna, ale żeby ich zrozumieć trzeba mieć w sobie coś z artysty. Niestety w mojej klasie (humanistyczna) dziady mnie jedynemu przypadły do głowy. Oznacza to tylko, że jest to lektura dla ludzi, którzy muszą najpierw dorosnąć do takiej sztuki. Szczerze mówiąc, przykro mi było, gdy słuchałem na korytarzu opinii w stylu: "Konrad to c**a", albo "Mickiewicz był naćpany".
Trzecia część to arcydzieło wśród genialnych dzieł!

Dziady to najlepsze arcydzieło, z jakim się spotkałem. Kwintesencja romantyzmu! Romantycy są dla mnie ludźmi interesującymi od dawna, ale żeby ich zrozumieć trzeba mieć w sobie coś z artysty. Niestety w mojej klasie (humanistyczna) dziady mnie jedynemu przypadły do głowy. Oznacza to tylko, że jest to lektura dla ludzi, którzy muszą najpierw dorosnąć do takiej sztuki....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mimo, że to nie Zahn, to jest to wg. mnie najlepsza książka SW, jaką przeczytałem.

Mimo, że to nie Zahn, to jest to wg. mnie najlepsza książka SW, jaką przeczytałem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

wszystko w stylu wielkiego poety. Tylko zakończenie mi się nie podoba (choć wiadomo, że jest zgodne z konwencją).

wszystko w stylu wielkiego poety. Tylko zakończenie mi się nie podoba (choć wiadomo, że jest zgodne z konwencją).

Pokaż mimo to