Opinie użytkownika
To moje pierwsze spotkanie z Olgą Tokarczuk, więc pokładałam w nim ogromne nadzieje. Niestety, nie było to coś, czego spodziewałam się po noblistce, po tak sławnym i wychwalanym nazwisku.
Pierwszym i największym problemem jest tutaj główna bohaterka – Janina Duszejko. Duszejko jest postacią infantylną, oderwaną od rzeczywistości i, niestety, ośmieszającą osoby, które są...
By móc nazwać tę książkę bardzo dobrą powieścią, powinna być ona o wiele dłuższa, a strony te powinny być przeznaczone na wgłębienie się w psychikę bohaterów. Nie uwierzyłam w te postacie, a szczególnie w Richarda, który de facto stanowi oś wydarzeń, książka mówi nam jedynie, że jest on "tyranem", jednak nie mówi dlaczego, pokazuje nam jego przemianę w jeszcze gorszą osobą,...
więcej Pokaż mimo toAudiobook przywodzi na myśl opowieści przytaczane późną nocą przy ognisku. Genialne słuchowisko.
Pokaż mimo toJak zapewne większość osób sięgnęłam po pierwszy tom, ponieważ urzekła mnie adaptacja Netflixa. Niestety, w porównaniu do serialu książka jest niezwykle płytka, postaci są jednowymiarowe - pomijając to, że właściwie tutaj tylko we dwójkę głównych bohaterów zostało tknięte życie, natomiast o pozostałych bohaterach i ich wątkach można zapomnieć. Momentami żenująca, czuć, że...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Gdyby Almond napisała polska autorka, wszyscy bohaterowie na końcu złapaliby się za dłonie, śpiewając wspólnie "Barkę", a w tle stado gołębi ułożyłoby znak pokoju na tle bezchmurnego nieba - ale od początku.
Historia dwóch chłopców, którzy stoją na przeciwnych biegunach pod względem swojej emocjonalności od początku mnie kupiła. Ich osobowości, bycie niezrozumianym przez...
To raczej zbiór myśli, aniżeli powieść. Momentami autor uderzał w bardzo pretensjonalne tony, które przeplatały się z wyzutymi truizmami, jak i całkiem zgrabnymi aforyzmami - dosyć nierówna lektura pod tym względem. Ale czytało się szybko i przyjemnie, a nad niektórymi fragmentami miło było się pochylić. Dodatkowy plus za ukazanie interesującej perspektywy starszej osoby na...
więcej Pokaż mimo to
Miało być kontrowersyjnie i szokująco, a wyszło jak zwykle.
Widzę tu trzy plusy: zamysł, detaliczna szczegółowość w opisie tego, co działo się w rzeźniach oraz zwrócenie uwagi na to, jak niewiele nam trzeba, by racjonalizować pewne zachowania - tu wystarczyło pozbawić ludzi aparatu mowy, żeby nie mogli krzyczeć podczas umierania i zakaz określania ich mianem ludzi....
To nie jest książka o podziemiu, o mafii i o złych, znudzonych panach w garniturach i w drogich samochodach, albo o tym, że narkotyki są bebe, a pieniądze jeszcze gorsze, to książka o tym, że świat ma kolor deszczu i że nie da się od tego uciec. Cudownie mizantropijna i osaczająca.
Pokaż mimo to