Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W ostatnich latach powstało bardzo dużo książek, w których głowni bohaterowie zmagali się ze swoją przeszłością. Czy była to śmierć rodziców, ich alkoholizm, wypadek samochodowy czy też przemoc w rodzinie. Jest to powielany schemat.
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że w tej książce została opisana sytuacja w której główna bohaterka boryka się z tymi sytuacjami w teraźniejszości. "Powód by oddychać" jest książką która pozwala zobaczyć czytelnikowi jaki jest sposób myślenia osób młodych które doświadczają przemocy w rodzinie.
Książka ta jest dla mnie powiewem świeżości w literaturze tego typu zwłaszcza, że bardzo przypadł mi do gustu sposób pisania autorki. Pozycja ta uwolniła mnie z książek o powielanym schemacie. Jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczona i polecam ją każdemu.
EDIT:
Zapomniałam dodać, że książka ta wzbudziła u mnie ogromne emocje zwłaszcza pod koniec. I cały czas zaprząta mi głowę.

W ostatnich latach powstało bardzo dużo książek, w których głowni bohaterowie zmagali się ze swoją przeszłością. Czy była to śmierć rodziców, ich alkoholizm, wypadek samochodowy czy też przemoc w rodzinie. Jest to powielany schemat.
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że w tej książce została opisana sytuacja w której główna bohaterka boryka się z tymi sytuacjami w...

Nie lubię pisać opinii. Jednak gdy czytałam tę książkę czułam bardzo głęboką wewnętrzną potrzebę, żeby to zrobić.
Jest to najgorsza książka tego typu jaką przeczytałam. Moim zdaniem ma bardzo spłyconą fabułę, wszystko kręci się tak naprawdę wokół sexu. Myślę, że nie przekazuje ona ŻADNYCH treści.
Wydarzenia opisane w niektórych książkach nie zawsze wydają się realne, czy prawdopodobne. Jednak ta książka pobiła wszystkie rekordy. Nie wyobrażam sobie, żeby większość zdarzeń w niej opisanych zdarzyło się w prawdziwym życiu. Wiem, że niektórzy sądzą że tak być powinno, ale ja nie mogę się z tym osobami zgodzić. Dla mnie ta książka to jedno wielkie opowiadanie o zabarwieniu porno i nie wiem co mnie podkusiło, żeby ją przeczytać. Możliwe, że liczyłam na rozwinięcie się fabuły, które nigdy nie nastąpiło. Mogę powiedzieć tylko jedną rzecz: nie polecam tej książki.

Nie lubię pisać opinii. Jednak gdy czytałam tę książkę czułam bardzo głęboką wewnętrzną potrzebę, żeby to zrobić.
Jest to najgorsza książka tego typu jaką przeczytałam. Moim zdaniem ma bardzo spłyconą fabułę, wszystko kręci się tak naprawdę wokół sexu. Myślę, że nie przekazuje ona ŻADNYCH treści.
Wydarzenia opisane w niektórych książkach nie zawsze wydają się realne, czy...